Kilka lat temu zauważyłem, że bardzo lubię czytać w samolotach i zastanawiałem się, dlaczego. Po krótkiej refleksji zdałem sobie sprawę, że dzieje się tak dlatego, że od czasu do czasu nie rozpraszała mnie pokusa, by sprawdzać urządzenie, dzięki czemu czytanie może być wciągającym doświadczeniem, które kiedyś uważałem za coś oczywistego.
Teraz każdego wieczoru staram się częściowo rozłączać, siadając z powieścią i lampką wina, z komputerem i telefonem poza zasięgiem. Staram się robić to samo, gdy czytam w pracy zamiast dla przyjemności, odkładając moje urządzenia na bok, aby móc głęboko czytać i naprawdę myśleć o rzeczach, ale to zawsze jest walka. I nie sądzę, że jestem sam.
Nie sugeruję czegoś tak prostego jak dobre książki, złe Internet. W książkach jako takich nie ma nic dobrego - Das Kapital i Mein Kampf to zarówno książki o morderczych konsekwencjach, jak i książki, które najwyraźniej nie zrobiły nic, aby poprawić umiejętności krytycznego myślenia czytelników.
Ale zdolność do głębokiego czytania i głębokiego myślenia jest cenna i odrzucana bez konkretnego powodu. Jak zauważa Fulford: „Uniwersytety informują, że studenci unikają zapisywania się na zajęcia z literatury 19 wieku. Zdają sobie sprawę, że nie mogą dłużej pracować przez Dickensa lub George'a Eliota. ”
W swoim klasycznym System wolności wypowiedzi, Badacz pierwszej poprawki Yale Thomas Emerson napisał:
Wolność wypowiedzi to niezbędny proces badania wiedzy i odkrywania prawdy. Osoba, która szuka wiedzy i prawdy, musi usłyszeć wszystkie strony pytania, rozważyć wszystkie alternatywy, przetestować swój sąd, wystawiając go na działanie opozycji i w pełni wykorzystując różne umysły.
Rodzaj głębokiej, szeroko zakrojonej, wielobiegunowej debaty społecznościowej, którą Emerson uważał za klucz do naszego systemu wolności wypowiedzi, stoi w sprzeczności z powierzchownym, plemiennym, opartym na frazach charakterem mediów społecznościowych.
To niefortunne, że media społecznościowe nie tylko utrudniają taką debatę na jej platformach, ale także, jak się wydaje, przeplatają ludzkie mózgi w taki sposób, że utrudniają taką debatę wszędzie indziej. Sytuację pogarsza fakt, że szczególnie Twitter wydaje się być w największym stopniu wykorzystywany przez samych ludzi - ekspertów, dziennikarzy politycznych, inteligencję - najbardziej istotnych dla tego rodzaju debaty, którą Emerson uznał za niezbędny.
W rzeczywistości korupcja klasy politycznej / intelektualnej przez media społecznościowe jest szczególnie poważna, ponieważ ich popadnięcie w bezmyślną polaryzację może następnie rozprzestrzenić się na resztę populacji, nawet na tę dużą część, która nie korzysta z samych mediów społecznościowych, tradycyjnymi kanałami .
Twitter jest również najbardziej rozebraną platformą mediów społecznościowych, a zatem najbardziej ilustrującą podstawowe wady mediów społecznościowych. Tak jak smutni ludzie powtarzalnie naciągają dźwignie na automatach na stacjach benzynowych ilustrują istotę hazardu bez rozpraszającego uroku kasyn i torów wyścigowych, tak Twitter, bez skupiania się na „przyjaciołach”, zdjęciach lub innych liniach bocznych, pokazuje surową ludzką naturę polityczną w Internecie w najgorszym przypadku.
Media społecznościowe są uzależniające z założenia. Zaangażowane firmy wkładają w to ogromną ilość myśli i wysiłku, aby ludzie byli przyklejeni do ekranów. Choć sprzedają cokolwiek, sprzedają „uderzenie dopaminy”, którego ludzie doświadczają, gdy dostają „polubienie”, „udział” lub inną odpowiedź na ich działanie.
Dotarliśmy do punktu, w którym nie ma tylko artykułów w miejscach takich jak Psychology Today i The Washington Post na temat „uzależnienia od mediów społecznościowych”, ale nawet artykułów naukowych w czasopismach medycznych z tytułami takimi jak „Związek między uzależniającym korzystaniem z mediów społecznościowych i gier wideo a objawami zaburzeń psychicznych: badanie przekrojowe na dużą skalę”. Jedna z firm konsultingowych w branży uzależniania aplikacji nazywa się nawet DopamineLabs, nie kłamiąc o tym, co się dzieje.
Uzależnienie to nie ogranicza się również do młodych ludzi. W rzeczywistości, jak ostatni artykuł w Przewodowawedług Clive'a Thompsona, dowodem jest, że osoby starsze - w szczególności pokolenie Xers w średnim wieku - są najbardziej uzależnione.
Jest to również okropny sposób uczenia się empatii, ponieważ reakcja emocjonalna na zachowanie, zwykle wyrażana w takich rzeczach, jak mimika, mowa ciała i ton głosu, sprowadza się do tekstu i emoji. Być może jest to jeden z powodów wstydliwych mobów: dla mobów ich cele naprawdę nie wydają się ludzkie. Ale podczas gdy wstydliwe moby rzucają kamieniami w coś w rodzaju zabawy, życie i kariery ich ofiar są poważnie zrujnowane.
Ludzie częściej wierzą w dezinformację w mediach społecznościowych, ponieważ zwykle czytają tylko nagłówki, które łączą się z ich z góry przyjętymi pomysłami, i mają tendencję do pozyskiwania i udostępniania tych nagłówków od przyjaciół, rodziny lub osób, które uważają za sojuszników ideologicznych. To sprawia, że są mniej krytyczni i chętniej przekazują rzeczy, które przy dalszej myśli prawdopodobnie uznają za fałszywe. Ponadto, media społecznościowe przekazują tylko małe fragmenty informacji, pozwalając, a nawet zachęcając ludzi do poczynienia założeń dotyczących tła, założeń, które również są zgodne z ich uprzedzeniami i uprzedzeniami.
To warunkuje. Zerwanie z takim uwarunkowaniem jest dokładnie jak zerwanie z jakimkolwiek uzależnieniem od substancji. Pierwsza zasada? Nałogowiec musi CHCIE oczyścić się. Na tym polega wyzwanie dla krytycznie myślącej opinii publicznej. Ostatnie dwa pokolenia znękanych osób piszących na klawiaturze nie CHCĄ oczyścić się i uwolnić od nałogu. Jako uzależnieni nie widzą swojego uzależnienia. Dobrze się w nim rozwijają. W ten sposób FAANG miał wpłynąć na opinię publiczną i wykonali świetną robotę, aby osiągnąć ten cel. Te tak smutne, ślepe i głuche osoby są ściśle zamknięte w swoim nałogu. Spróbuj... Czytaj więcej "