Wygląda na to, że Mark Zuckerberg przypadkowo ujawnił plany wykorzystania sztucznej inteligencji do szpiegowania prywatnych wiadomości użytkowników Facebooka w celu zwalczania „terroryzmu”.
Miliarder wspomniał o tym kontrowersyjnym programie we wczesnej wersji manifestu w języku 6,000 o przyszłości Facebooka.
Po opublikowaniu ostatniego długiego dokumentu wszystkie wzmianki o nim zniknęły.
„Długofalową obietnicą sztucznej inteligencji jest to, że oprócz szybszego i dokładniejszego identyfikowania zagrożeń, niż mogłoby się to zdarzyć, może również identyfikować zagrożenia, których nikt by nie oznaczył, w tym terroryści planujący ataki przy użyciu prywatnych kanałów, ludzie znęcający się nad kimś, kto boi się zgłosić to sami, a także inne problemy lokalne i globalne ”- napisał w wersji dokumentu przekazanej Associated Press.
Ale oto, co mówi opublikowana wersja dokumentu: „Patrząc w przyszłość, jedną z naszych największych szans na zapewnienie bezpieczeństwa ludziom jest tworzenie sztucznej inteligencji, aby szybciej i dokładniej rozumieć, co dzieje się w naszej społeczności”.
Dodał: „Idąc dalej, jest jeszcze więcej przypadków, w których nasza społeczność powinna być w stanie zidentyfikować ryzyko związane ze zdrowiem psychicznym, chorobami lub przestępstwami”.
Big Zucker zasiada za sterami jednego z serwisów społecznościowych, które można łatwo przekształcić w jeden z najpotężniejszych systemów nadzoru, jaki kiedykolwiek widział świat.
Użytkownicy Facebooka wydają się szczęśliwi, że przekazują ogromne ilości informacji o sobie do sieci społecznościowej Zucka i często są zbyt zajęci udostępnianiem selfie, aby zdać sobie sprawę, że ich prywatność jest zagrożona.
Jego organizacja charytatywna niedawno sfinansowała rozwój implant mózgowy z potencjałem do rejestrowania myśli ludzi.
Chociaż ma to na celu pomóc osobom niepełnosprawnym w interakcji z kończynami protetycznymi, budzi dzwonki alarmowe wśród osób paranoicznych, które wierzą, że postęp technologiczny nastąpi kosztem ludzkiej wolności.
W swoim epickim manifeście nakreślił plany dominacji nad światem i poprzysiągł znieść samotność.
Napisał: „Nasza praca na Facebooku polega na pomaganiu ludziom w wywieraniu jak największego pozytywnego wpływu przy jednoczesnym ograniczaniu obszarów, w których technologia i media społecznościowe mogą przyczyniać się do podziałów i izolacji”.
„Postęp wymaga teraz, aby ludzkość zjednoczyła się nie tylko jako miasta czy narody, ale także jako społeczność globalna” - dodał.