Roboty seksualne sprzedawane są dla fizycznej przyjemności, ale emocjonalnie spełniające się relacje z maszynami są bliższe niż myślisz.
Jedną z wielkich historii robotyki 2018 roku, przynajmniej w prasie głównego nurtu, było pojawienie się na rynku wielu robotów seksualnych. Większość z nich ma kobiecą formę, antropomorficzne fantazje, takie jak Samantha Synthei Amatus i Harmony z RealBotix, które uniosły brwi i zachęciły do międzynarodowego reportażu, pobudzone w niemałej części przez hałaśliwi założyciele i rozkwitająca rywalizacja.
Tymczasem burdele robotów mają pojawił się w Toronto i Paryżu, a kolejnemu zakazano prowadzenia działalności gospodarczej w Houston. Pontyfikatorzy spontanicznie stwierdzili, czy jest to dobra rzecz lub znak społeczeństwo na płozach, a większość krytyki (słusznie, moim zdaniem) koncentruje się na tym, jak te roboty reprezentują kobiety, zarówno pod względem wyglądu, jak i pasywnych obiektów pożądania. Prawie jak w zegarku, „Męskie” roboty z bionicznymi penisami są teraz w drodze.
Oczywiście było to nieuniknione. The branża sex tech jest warta 30B, a seks od dawna jest motorem innowacji technologicznych Perwersyjne krzesło do seksu króla Edwarda VII i połączone z siecią zabawki erotyczne z poważnymi wadami bezpieczeństwa do nowych form porno z udziałem VR.
Obecna fala robotów seksualnych to po prostu urządzenia do spełniania fantazji i przyjemności fizycznej, a technologia, szczerze mówiąc, nie jest o wiele bardziej przekonująca niż nie-robotyczne lalki erotyczne. Ale bez wątpienia nadchodzi dzień, w którym robot przeskoczy przez Uncanny Valley i przejdzie zbiórkę jako myślący i rozważny towarzysz. Często używamy słów takich jak „miłość” i „obsesja”, aby opisać nasz związek z gadżetami, ale czy z ludzkiego punktu widzenia można pokochać maszynę w taki sam sposób, w jaki możemy kochać inną osobę?
Z dziedziny nauk behawioralnych i interakcji człowiek-robot wyłania się literatura na ten temat. Zadzwoniła książka Davida Levy'ego Miłość i seks z robotami głęboko i przekonująco bada temat. W 2015 Dr Elizabeth Phillips, obecnie asystent profesora w Departamencie Nauk Behawioralnych i Przywództwa oraz w Centrum Badań nad Skutecznością Warfighter (WERC) w US Air Force Academy, wygłosił wykład na temat intymności robotów w Orlando Nerd Nite oraz The Smithsonian's Future is Here Festival w Waszyngtonie, DC, który częściowo czerpie z książki Levy'ego i pozostaje najmądrzejszą zwięzłą eksploracją tematu, jaki słyszałem.
Profesor Phillips twierdzi, że nastąpi nieuchronny skok do miłości i seksu z robotami, ale aby zrozumieć, dlaczego, musimy zrozumieć, w jaki sposób ludzie tworzą relacje z ludźmi i jak się zakochują. To jest królestwo Teoria przywiązania, po raz pierwszy stworzona w celu opisania relacji między niemowlętami a przynajmniej jednym głównym opiekunem. Teoria głosi, że niemowlęta ludzkie mają ewolucyjną przewagę, jeśli we wczesnym okresie życia przywiązują się do opiekuna w celu zapewnienia komfortu i bezpieczeństwa. Warto zauważyć, że przywiązanie nie musi być wzajemne, chociaż może być.
Dziesięć powodów, dla których zakochujemy się w sobie
Teoria rozciąga się na relacje między dorosłymi, co wynika z obserwacji, że niemowlęta, które nie przywiązują się do opiekuna wcześnie, mają trudności z tworzeniem relacji międzyludzkich w późniejszym życiu. Ale to nie w pełni wyjaśnia mechanizmy miłości, jak i dlaczego ludzie faktycznie zakochują się w innej osobie. Temat ten jest domeną wielu badań z zakresu psychologii społecznej, a ogólny konsensus jest taki, że istnieje 10 głównych powodów, dla których ludzie się zakochują. (Dr Phillips zwraca uwagę, że jest to często przedstawiane jako 10 + 1, ponieważ wszystkie powody, dla których się zakochujemy, wynikają z fizycznej bliskości innej osoby).