Założona przez weteranów Google i wspierana przez 340 milionów dolarów od głównych VC, Skydio tworzy drony, które wydają się prosto z science fiction - i mogą wkrótce znaleźć się w Twojej okolicy.
Trzy lata temu postawiono urząd celny i ochrony granic porządek samoloty latające, które mogłyby samodzielnie wystartować, spotkać się, zlokalizować i monitorować wiele celów na ziemi bez jakiejkolwiek interwencji człowieka. W uzasadnieniu rozkazu CBP stwierdziło, że poziom monitorowania wymagany do zabezpieczenia długich granic lądowych Ameryki z nieba jest zbyt uciążliwy dla samych ludzi. Aby zbadać i zbudować drony, CBP przekazało 500,000 XNUMX dolarów Mitre Corporation, zaufanej organizacji non-profit skunkworks, która była już wyposażając straż graniczną w prototypowe szybkie testy DNA i technologię hakowania smartwatchów.
Bezzałogowe statki powietrzne Mitre nie wystartowały. Zostały „przetestowane, ale nie wystawiono ich na działanie operacyjne”, ponieważ „różnica między symulacją a rzeczywistością okazała się znacznie większa niż pierwotnie przewidywał zespół badawczy” - mówi rzecznik CBP.
Ale niepowodzenie nie zakończyło marzeń CBP o science fiction. W tym roku amerykańska policja graniczna przetestuje zautomatyzowane drony ze Skydio, startupu z Redwood City w Kalifornii, który w poniedziałek ogłosił, że pozyskał dodatkowe 170 milionów dolarów na finansowanie przedsięwzięć o wartości 1 miliarda dolarów. To daje łączną kwotę zebraną dla Skydio do 340 milionów dolarów. Wśród inwestorów znajdują się najlepsze sklepy VC, takie jak Andreessen Horowitz, producent chipów AI Nvidia, a nawet Kevin Durant, gwiazda NBA. Nie jest jasne, jak dobrze sprzedają się jego drony; Skydio odmawia omawiania danych dotyczących przychodów, twierdząc, że szacunek poniżej 5 milionów dolarów rocznie jest „znacznie odbiegający od bazy”. Ale armia i siły powietrzne wydały łącznie 10 milionów dolarów, a DEA 225,000 XNUMX dolarów na Skydios w ciągu ostatnich dwóch lat. Przez ForbesObliczenia, oparte na dokumentach uzyskanych na podstawie wniosków Freedom of Information Act (FOIA) i publicznych ogłoszeń Skydio, ponad 20 agencji policyjnych w USA ma teraz Skydios jako część swoich flot dronów, w tym w dużych miastach, takich jak Austin i Boston.
Firma została założona w 2014 roku przez byłych specjalistów od lotów bezzałogowych z MIT i Google, których ambicje wykraczają daleko poza pilnowanie granic. Niegrzeczny, ciemnowłosy i zarośnięty, z manierą Star Trek chorąży, 34-letni współzałożyciel i dyrektor generalny Skydio, Adam Bry, wierzy, że jego firma doprowadzi świat do miejsca, w którym drony nie potrzebują pilota, niezależnie od tego, czy pomagają policji, kontrolują mosty czy dostarczają towary. „Rozwiązujemy wiele podstawowych problemów, które są potrzebne, aby drony były godne zaufania i mogły same latać” - mówi ze swojego domu, dwie przecznice od siedziby Skydio na obrzeżach San Francisco. „Autonomia - ta podstawowa zdolność nadania dronowi umiejętności pilota-eksperta, wbudowanego w oprogramowanie i sprzęt - tak naprawdę jest to, o co nam chodzi jako firma”.
Twierdzi, że dostarcza najbardziej zaawansowanego drona napędzanego sztuczną inteligencją, jaki kiedykolwiek zbudowano: quadkoptera, który kosztuje zaledwie 1,000 USD, który może przyczepić się do celów i podążać za nimi, omijając wszelkiego rodzaju przeszkody i rejestrując wszystko na wysokiej jakości wideo. Skydio twierdzi, że jego oprogramowanie może nawet przewidzieć następny ruch celu, niezależnie od tego, czy celem jest pieszy, czy samochód.
Technologia jest futurystyczna, ale nie całkiem nowa. DJI, które twierdzi, że roczne przychody przekraczają 2 miliardy dolarów, produkuje drony z podobnymi autonomicznymi funkcjami latania od co najmniej 2016 roku. Niektórzy policjanci, którzy używali Skydio, twierdzą, że jego drony są lepsze w lataniu w ciasnych, taktycznych sytuacjach - takich jak wewnątrz budynków lub przez las - ale DJI, wyceniane na północ na 15 miliardów dolarów, ma znaczącą przewagę rynkową. Analitycy szacują, że jego udział w rynku amerykańskim wynosi od 70% do 80%, a żaden inny producent nie przekracza 10% (dane światowe są podobne).
Prawdziwą zaletą Skydio może być po prostu to, że nie jest chińska. Firma wystawia się jako całkowicie amerykańska alternatywa dla DJI (nawet jeśli przyznaje, że niektóre jej tworzywa sztuczne i metale są produkowane w Chinach). Tuż przed Bożym Narodzeniem administracja Trumpa zakazała amerykańskim firmom eksportu do DJI, powołując się na ich rzekomą pracę wspierającą ucisk Ujgurów w Xinjiangu. Tegoroczna ustawa National Defense Authorization Act może zakazać federalnym agencjom kupowania dronów wyprodukowanych w Chinach, w obawie DJI może zostać zmuszone do wysłania wrażliwych danych rządu USA lub obywateli z powrotem do Pekinu. Lokalne agencje policji są również zaniepokojone groźbą chińskiego szpiegostwa - lub przynajmniej optyką kupowania chińskich dronów obserwacyjnych.
Wszystko kontrolowane przez ISrahell…
Brzmi jak filmy z terminatorem. Mam pomysł, przeciwko komu zostaną użyte uzbrojone drony. Wtedy wszyscy usłyszymy przepraszam, musiała być usterka oprogramowania lub błędna tożsamość. Albo usłyszymy coś takiego, jak nieuniknione, że będą szkody uboczne, gdy usuniemy krajowych i międzynarodowych terrorystów. Głównie ludzie, którzy nie chcą być kontrolowani i wykorzystywani przez terrorystów prowadzących zakłady dla obłąkanych.