Facebook zatrudnił zespół z firmy prawniczej Covington i Burling, która doradza im w walce z postrzeganiem uprzedzeń wobec konserwatystów. Jeden drobny szczegół: Covington i Burling to firma byłego generalnego prokuratora Baracka Obamy, Erica Holder.
Zgodnie z Axios, zespół będzie kierowany przez byłego senackiego republikańskiego Whipa Jon Kyl. Kyl był głośnym krytykiem Holdera podczas swojego pobytu w Senacie i został wysoko oceniony przez konserwatywne organizacje. Po odejściu Kyl z Senatu przeszedł do Covington & Burling, gdzie Holder był wcześniej znanym partnerem.
Były prokurator generalny nadal jest wspólnikiem w Covington & Burling, a ostatnio był zatrzymany przez stan Kalifornia za spodziewane prawne starcia z administracją Trumpa. Posiadacz ma publicznie flirtował z pomysłem kandydowania na prezydenta w 2020, mówiąc reporterom na początku tego roku, że podejmie decyzję do końca 2018.
Podsumowując: Facebook, firma z siedzibą w Kalifornii, zwróciła się do tej samej firmy, która udziela porad prawnych dla ich stanu przeciwko administracji Trumpa, za pośrednictwem Erica Holder, aby doradzali im w walce z postrzeganiem uprzedzeń wobec konserwatystów.
Fundacja Heritage będzie również współpracować z Facebookiem w tej samej sprawie.
Według Axiosa konserwatywny think-tank „zwołuje spotkania na te tematy z kierownictwem Facebooka”. Klon Kitchen, były doradca senatora Bena Sasse, który obecnie pracuje jako ekspert ds. Polityki technologicznej w Heritage, podobno był gospodarzem wydarzenia z szefem globalnego zarządzania polityką Facebooka.
Facebook był ostatnio zaangażowany w działania na rzecz konserwatywnych organizacji, ale ich uwaga nie skupiała się na kwestiach cenzury, ale na zabezpieczaniu wolnorynkowych sojuszników przed groźbą regulacji.
Jeden z tych sojuszników, Berin Szóka z TechFreedom, powiedział kongresowe przesłuchanie w sprawie cenzury mediów społecznościowych, że uregulowanie firm zajmujących się mediami społecznościowymi w celu ochrony wolności słowa było sprzeczne z konserwatywnymi wartościami. Nie wyjaśnił, w jaki sposób rynek zdominowany przez monopole, takie jak Facebook i Google, jest nadal „bezpłatny”.
Szóka wraz z innymi wolnorynkowymi konserwatystami został wcześniej zaproszony na Spotkanie z przedstawicielami Facebooka, którzy chcą odeprzeć tzw. „pęd do uregulowania” platformy, która zajmuje dominującą pozycję na rynku mediów społecznościowych z ponad miliardem użytkowników 2.