Wywiad został przekazany RT przez organizatorów Światowego Forum Danych Etycznych w Barcelonie. Assange, który obecnie przebywa w ambasadzie ekwadorskiej w Londynie bez żadnej komunikacji z zewnątrz, z wyjątkiem swojego zespołu prawnego, ma dość ponure spojrzenie na to, dokąd zmierza ludzkość. Mówi, że wkrótce nie będzie możliwe włączenie człowieka do globalnych baz danych gromadzonych przez rządy i podmioty państwowe.
To pokolenie, które się teraz rodzi… jest ostatnim wolnym pokoleniem. Urodzisz się i od razu lub w ciągu roku powiesz, że jesteś znany na całym świecie. Twoja tożsamość w takiej czy innej formie - pochodząca z powodu idiotycznych rodziców gipsujących twoje imię i zdjęcia na całym Facebooku lub w wyniku wniosków ubezpieczeniowych lub paszportowych - jest znana wszystkim głównym mocarstwom świata.
„Małe dziecko, teraz w pewnym sensie, musi negocjować swoje relacje ze wszystkimi głównymi światowymi potęgami… Stawia nas to w zupełnie innej sytuacji. Bardzo nieliczni technicznie zdolni ludzie są w stanie żyć osobno, decydować się na życie osobno, na swoją własną drogę ” on dodał. „Pachnie trochę jak totalitaryzm - w pewien sposób”.
Stwierdził, że zdolność do gromadzenia i przetwarzania informacji o ludziach rośnie wykładniczo i będzie rosła szybko. Wraz z postępami w stosowaniu sztucznej inteligencji (AI) do dużych zbiorów danych, nadchodzi kolejny logiczny krok.
„Zobacz, co robią Google, Baidu, Tencent, Amazon i Facebook. Zasadniczo gromadzą wiedzę ludzkości, gdy ją wyrażamy, kiedy komunikujemy się ze sobą… Ten klasyczny model, który ludzie akademiccy nazywają „kapitalizmem inwigilacyjnym”… zmienił się teraz.
„To naprawdę bardzo ważna i poważna zmiana gospodarcza. Oznacza to przyjęcie modelu kapitalizmu nadzoru i zamiast tego przekształcenie go w model, który nie ma jeszcze nazwy, w „model AI”. Oznacza to wykorzystanie tego ogromnego zbiornika do trenowania różnego rodzaju sztucznych inteligencji. To zastąpiłoby nie tylko sektory pośredniczące - większość rzeczy, które robisz w Internecie, jest w pewnym sensie bardziej wydajnym pośrednictwem - ale przejęcie sektora transportu lub stworzenie zupełnie nowych sektorów. ”
Assange przewidział również, że skala wrogich działań w cyberprzestrzeni dojdzie do przełomu, gdy tylko AI zostanie przeszkolona do wystarczającej automatyzacji ataków hakerskich.
„Nie ma granicy [online]. 220 milisekund od Nowego Jorku do Nairobi. Dlaczego w takim scenariuszu miałby być pokój? ” powiedział. „[Podmioty online] tworzą własne granice za pomocą kryptografii. Jednak wielkość powierzchni ataku dla każdej organizacji o przyzwoitej wielkości, liczba ludzi, różne rodzaje oprogramowania i sprzętu, które musi w sobie wciągnąć, oznacza, że jest to bardzo trudne do ustalenia ”.