Jerry Brown dla Kalifornii: Burn, Baby Burn - to „nowa normalność” dzięki stworzonemu przez człowieka globalnemu ociepleniu

Udostępnij tę historię!
Innymi słowy: „To twoja wina, że ​​się wypaliłeś”. To szczyt arogancji, ignorancji i zuchwalstwa, jakie Zachód widział od dawna. Gdyby Brown został osądzony według jego własnych standardów, zostałby wsadzony do więzienia za rażące zaniedbanie związane z brakiem ochrony przeciwpożarowej lasów stanowych i ukarany grzywną w wysokości 5 bilionów dolarów za zrzucenie niezliczonych milionów ton CO2 do atmosfery. ⁃ Edytor TN

Gubernator Kalifornii powiedział, że śmiertelne pożary w zimie będą „nową normalnością”, gdy ekipy straży pożarnej pospieszyły, by je opanować, a suche pustynne wiatry nasilą się w weekend.

Gubernator Jerry Brown w sobotę zwiedził dzielnice hrabstwa Ventura spustoszone przez tygodniowy pożar, który zabił co najmniej jedną osobę i zniszczył setki domów i innych budynków.

Na konferencji prasowej Demokrata powiedziała susza i zmiany klimatyczne oznaczać California stoi w obliczu „nowej rzeczywistości”, w której życie i majątek są nieustannie zagrożone pożarem, kosztem miliardów dolarów.

Dodał, że porywiste wiatry i niska wilgotność utrzymują się nadal i ostrzegł, że istnieje duża szansa na zobaczenie `` gaszenia pożarów Boże Narodzenie".

Powiedział, że powstrzymanie zmian klimatycznych będzie wymagało „heroicznych” wysiłków w Stanach Zjednoczonych i za granicą i wezwał amerykańskich ustawodawców do zwrócenia większej uwagi na radzenie sobie z klęskami żywiołowymi, takimi jak pożary, powodzie i trzęsienia ziemi.

W ciągu ostatniego tygodnia sześć dużych pożarów zmusiło więcej niż 200,000 ludzi do ucieczki i dusząc powietrze w większej części regionu.

[the_ad id = "11018 ″]

Prognozy przewidują, że podmuchy wiatru będą bardziej intensywne do sobotniej nocy, rzucając wyzwanie strażakom 8,700, którzy walczą z szybko poruszającymi się płomieniami przez pięć dni.

W sobotę widać dym z szalejących pożarów w hrabstwie Ventura. „Kiedyś uwielbiałam wiatr - uczucie swobody, które przynosił, gdy przedzierał się przez moje włosy i sprawiał, że trochę chybiłam się na nogach” - napisała fotograf Jenni Keast. 'Nigdy więcej. Teraz to tylko przynosi zniszczenie i chaos, gdy płonie mój ukochany stan

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

2 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Szeroko otwarte...

Hej Jerry, słyszałeś kiedyś o małych, kontrolowanych oparzeniach i pozyskiwaniu zasobów odnawialnych? Gdyby głosowały tylko sadzonki sosny / świerku… Oczywiście nielegalnie !! ? Jesteś kawałkiem roboty, zdradziecki draniu!

Rabować

Świetni ludzie za podlewanie swoich praw. Daj im rabat 500 za wyrwanie trawnika i zastąpienie go sztuczną trawą wykonaną z chemikaliów petro lub martwej kory.
Państwo płonie, obwiniaj globalne ocieplenie.