Przedsięwzięcia Bezosa są teraz tak duże i różnorodne, że trudno jest naprawdę zrozumieć naturę jego imperium, a tym bardziej cel końcowy jego ambicji. Czego dokładnie chce Jeff Bezos? Lub, inaczej mówiąc, w co on wierzy? Biorąc pod uwagę jego władzę nad światem, nie są to małe pytania. Jednak w dużej mierze zachowuje swoje intencje dla siebie; wielu długoletnich kolegów nie pamięta, by kiedykolwiek wyrażał opinię polityczną. Aby odtworzyć pętlę jego wywiadów z ćwierćwiecznego istnienia Amazona, należy słuchać, jak w kółko powtarza te same niejawne anegdoty.
W trakcie tych rozmów mój pogląd na Bezosa zaczął się zmieniać. Wiele moich przypuszczeń dotyczących mężczyzny znikło; podziw budził ciągły niepokój. I pozostało mi nowe poczucie jego końca.
Bezos uwielbia to słowo bezwzględny- pojawia się wielokrotnie w jego uważnie czytanych rocznych listach do akcjonariuszy - i zawsze zakładałem, że jego celem była dominacja dla samego siebie. W epoce, która celebruje korporacyjny gigantyzm, wydawał się być zdeterminowany, by być największym z nich wszystkich. Ale powiedzenie, że ostatecznym celem Bezosa jest panowanie nad planetą, oznacza jego niezrozumienie. Jego ambicje nie są związane siłą grawitacji Ziemi.
dlatego bezos rozstrzygnęli na Amazon.com bawił się, nazywając swój nieotwarty sklep MakeItSo.com. Bawił się tym zwrotem, ponieważ nie mógł powstrzymać długotrwałego entuzjazmu. Odrzucony pseudonim był faworytem mężczyzny, którego Bezos ubóstwia: kapitana statku kosmicznego USS Enterprise-D, Jean-Luc Picard.
Kiedy reporterzy wyśledzili dziewczynę z liceum Bezosa, powiedziała: „Powodem, dla którego zarabia tyle pieniędzy, jest ucieczka w kosmos”. Ta ocena nie wymagała skoku wyobraźni. Jako walentynka z 1982 w liceum Miami Palmetto, Bezos wykorzystał swoją mowę dyplomową, aby rozwinąć swoją wizję ludzkości. Śniło mu się głośno o dniu, w którym miliony jego towarzyszy ziemi przeniosą się do kolonii w kosmosie. Lokalna gazeta podała, że jego intencją było „zdjąć wszystkich ludzi z Ziemi i zobaczyć, jak zamienił się w ogromny park narodowy”.
Większość śmiertelników ostatecznie porzuca nastoletnie sny, ale Bezos pozostaje namiętnie oddany swojemu, nawet gdy zaczął kontrolować coraz więcej tu i teraz. Krytycy krytykowali go za filantropijne skąpstwo, przynajmniej w odniesieniu do jego bogactwa, ale to, co Bezos uważa za swój podstawowy wkład humanitarny, nie jest właściwie dobroczynne. To poszukująca zysku firma o nazwie Blue Origin, której celem jest wypełnienie przepowiedni wygłoszonej przez niego matury. Finansuje to przedsięwzięcie - które buduje rakiety, łaziki i infrastrukturę umożliwiającą podróż poza atmosferę Ziemi - sprzedając około miliarda dolarów 1 zapasów Amazon każdego roku. Więcej niż własność jego firmy behemotów lub The Washington Post- i ponad miliard dolarów 2, które obiecał organizacjom non-profit zajmującym się bezdomnością i edukacją dla biednych Amerykanów - Bezos nazywa Blue Origin swoją „najważniejszą pracą”.
Ciekawy. Z pewnością stawia go w innym świetle, gdy idą cele. Jednak ani on, ani jego kumple nie są ludźmi, których chciałbym reprezentować w kosmosie. Ponieważ posiada wszystko i może robić, co chce, powinien jak najszybciej wystartować, opuszczając Ziemię dla reszty ludzkości. Jestem pewien, że damy sobie radę bez niego. Bezpieczna podróż Bezos i proszę, nie wracaj.
Nie, Jeffy, musimy udać się w kosmos, aby znaleźć inną zwykłą planetę, taką jak Ziemia, ale młodszą, którą możemy zaludnić. Ten jest skazany na niepowodzenie, a globalne ocieplenie NIE jest powodem. Nasze Słońce zużyje się, a nasz system w końcu umrze.
Jestem zmieszany. Wygląda na to, że Jeff chce ocalić planetę, ale nie ludzi. Uhhh, Jeff… Myślę, że celem planety JEST ludzie. Tak się dzieje, gdy bezbożni ludzie słuchają demonów, które mówią, że ludzkość jest infekcją.