National Enquirer zaangażował się w zachowanie tak skromne i pozbawione skrupułów, że stworzyło pozornie niemożliwą historię: najbogatszy miliarder na świecie i notorycznie nadużywający siły roboczej, CEO Amazon, Jeff Bezos, jako współczująca ofiara.
W czwartek Bezos opublikowane e-maile w którym spółka macierzysta Enquirera wyraźnie zagroziła opublikowaniem intymnych zdjęć Bezosa i jego kochanki, które najwyraźniej wymieniano między nimi za pośrednictwem iPhone'ów, chyba że Bezos zgodził się na szereg żądań dotyczących zachowania firmy.
W idealnym świecie żaden z lubieżnych pod względem seksualnym materiałów, które Prokurator nie zagroziłby wydaniem, nie byłby obciążający ani zawstydzający dla Bezosa: chodzi o seks bez zgody między osobami dorosłymi, który jest sprawą nikogo poza osobami zaangażowanymi i ich małżonkami. Ale to nie jest świat, w którym żyjemy: niewiele wydarzeń informacyjnych wywołuje moralne zainteresowanie, takie jak skandale seksualne, szczególnie wśród mediów.
Perspektywa nagich autoportretów Bezosa oczywiście wywołałaby intensywne relacje w mediach i wszelkiego rodzaju młodzieńcze chichoty i święte osądy. Wydawało się, że doniesienia Enquirera o cudzołóstwie Bezosa odegrały już przynajmniej znaczącą rolę, jeśli nie główną, w ostatnim ogłoszeniu rozwodu Bezosa od jego żony z lat 25.
Oprócz interesującego skandalu seksualnego sprawa ta wiąże się z autentycznie aktualnymi pytaniami ze względu na kontekst polityczny. National Enquirer był tak bardzo oddany w wyborach Donalda Trumpa, że prezes jego spółki-matki przyznał się do pomocy w dokonywaniu cichych płatności za zabijanie historii o sprawach Trumpa i otrzymał immunitet za współpracę w sprawie karnej prawnika Trumpa Michaela Cohena, a Bezos jako właściciel niezłomnej -Trump Washington Post, jest postrzegany przez Trumpa jako wroga politycznego.
Wszystko to rodzi poważne pytania, które jak dotąd ograniczają się do czystych spekulacji na temat tego, w jaki sposób National Enquirer uzyskał intymne zdjęcia wymieniane między Bezosem a jego kochanką. Pomimo braku dowodów, MSNBC jest już robię to, co istnieje - sugerowanie bez dowodów, że Trump jest winny (w tym przypadku poprzez nadużywanie uprawnień NSA lub FBI do szpiegowania Bezosa). Ale w tych okolicznościach są to uzasadnione pytania, które należy zbadać (chociaż odpowiedzialne agencje prasowe czekałyby na dowody, zanim wyemitują tego rodzaju insynuacje).
Gdyby uprawnienia inwigilacyjne NSA, FBI lub innych agencji zostały wykorzystane do uzyskania obciążających informacji o Bezosie z powodu ich postrzegania go jako wroga politycznego - i znowu nie ma dowodów, że tak się stało - z pewnością nie byłby to pierwszy czas. Te agencje mają długą i haniebną historię zajmowania się właśnie tym, dlatego właśnie Demokratyczna adoracja dla tych agencjiI ostatnie dwustronne wzmocnienie ich pozycjibyło bardzo niepokojące.
Rzeczywiście, jeden z historie, które mogliśmy relacjonować na podstawie dokumentów Snowdena, który cieszył się mniejszą uwagą, niż powinien, to aktywny program NSA, który gromadzi internetowe aktywności seksualne, w tym przeglądanie zapisów witryn pornograficznych i rozmów seksualnych, osób uważanych przez rząd Stanów Zjednoczonych za radykalne lub radykalizujące się w celu wykorzystania nawyki seksualne, aby zniszczyć ich reputację. Oto czym i kim są i od dawna NSA, CIA i FBI.
Gdyby Bezos był polityczną ofiarą nadużyć ze strony państwa inwigilacyjnego, byłoby to skandaliczne i niebezpieczne. Byłoby to również głęboko ironiczne.
To dlatego, że Amazon, firma, która uczyniła Bezosa najbogatszym człowiekiem na naszej planecie, jest kluczowym partnerem dla rządu USA w budowaniu coraz bardziej inwazyjnego, zmilitaryzowanego i rozległego państwa nadzoru. Rzeczywiście, jednym z największych elementów biznesu Amazona, a tym samym jednym z najważniejszych źródeł ogromnego bogactwa i potęgi Bezosa, jest współpraca z Pentagonem i NSA nad wyposażeniem rządu USA w potężniejszą i bardziej wyrafinowaną broń, w tym inwigilację. bronie.
Ha i ha! Człowieku, karma jest b *** h.