Deski, moje mięśnie płoną i jestem twarzą w twarz z facetem kierującym rozwojem futurystycznych, bezgotówkowych sklepów Amazon Go. Mówi mi, że nazywa się Dilip, a jego ojciec jest czterogwiazdkowym generałem. Zwracam uwagę, że w przypadku, gdy później zostanę przetestowany przez byłą Pieczęć Marynarki Wojennej, która obecnie krzyczy na nas, aby utrzymać nasze rdzenie aktywne.
Wraz z kadrą kierowniczą technologii 10 z Amazon, Sonos, Skydio i innych startupów, pieczę w słońcu Palm Springs, mniej niż godzinę na trening Navy Seal. To było dalekie od klimatyzowanej sali, w której siedzieliśmy kilka godzin wcześniej, słuchając, jak badacz przeprogramował ludzki mózg, aby widzieć przedmioty, interpretując sygnały z języka.
To właśnie dostajesz za przyjęcie zaproszenia na wydarzenie prowadzone przez CEO Amazon Jeff Bezos. Będzie intensywnie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Był to trzeci rok Bezos gromadzący jedne z najbardziej znanych postaci w dziedzinie technologii i przestrzeni kosmicznej w eleganckim kurorcie Palm Springs, na prywatny, trzydniowy zbiór prezentacji i rozmów na temat uczenia maszynowego, automatyzacji, robotyki i eksploracji kosmosu - inicjały z tych pól pisze MARS, nadając konferencji nazwę. Do tej pory odbywał się głównie za zamkniętymi drzwiami - największym obrazem do ucieczki był Bezos wkraczający na scenę w zeszłym roku w Robotyczny kombinezon wysokości 13.
MARS to jedna z dwóch ekskluzywnych konferencji organizowanych przez Bezos każdego roku - druga to Campfire, równie ekskluzywne rekolekcje pierwotnie skierowane do autorów. Od czasu wejścia Amazon w treści wideo premium ta konferencja była bardziej ukierunkowana aktorzy. Tak czy inaczej, celem jest zapylanie: w MARS liderzy niezliczonych firm Bezosa ścierają się ze wzmacniaczami sztucznej inteligencji i naukowcami NASA poza pozorami akademii i spotkań branżowych. Jest to dobry sposób na zdobycie nowych pomysłów przez Amazon, a jeśli ktoś pracuje nad problemem, Amazon jest zainteresowany rozwiązaniem - cóż, talent w tych dziedzinach jest deficytowy.
Bezos był bardziej uczestnikiem konferencji niż gospodarzem. Najbogatszy człowiek świata uczestniczył w każdej prezentacji, zawsze siedząc w pierwszym rzędzie i uważnie słuchając. Bawił się każdym robotem na imprezie, zadawał pytania i testował każdego z nich osobno. Jego jedynym czasem na scenie było krótkie, czterominutowe przemówienie na temat ostatniej nocy konferencji, aby w ogóle podać uzasadnienie tego wydarzenia.
„Jeśli mógłbyś zorganizować konferencję na temat początku złotego wieku, dlaczego by tego nie zrobiłeś?” Bezos zapytał o pole pełne naukowców zajmujących się rakietami, badaczy sztucznej inteligencji i robotów. „Naprawdę wierzę, że jesteśmy na skraju niesamowitego renesansu”.
Bezos już wcześniej sprawdzał te strzały, a dzięki swojemu zróżnicowanemu portfolio projektów stawia zakłady na obszary o jeszcze większym potencjale - te w skali wszechświata. W końcu przestrzeń jest ostatecznym wyrazem wielkiego myślenia.