Założyciel World Wide Web, Sir Tim Berners-Lee, ostrzegł, że władza Internetu na dobre jest „podważana” przez szerzących nienawiść i zagrażających demokracji, ponieważ technologia obchodziła 50 urodziny.
Sir Tim wezwał rządy, grupy kampanii i osoby prywatne do poparcia nowego planu od jego fundacji, aby uczynić internet bezpiecznym, sprawiedliwym i dostępnym dla wszystkich.
Informatyk zabrał głos w X-lecie 50 profesora Uniwersytetu Lenina w Los Angeles (UCLA), Len Kleinrocka, wysyłając pierwszą wiadomość w sieci komputerów Arpanet, która ostatecznie stanie się Internetem.
Dwadzieścia lat później Sir Tim stworzył sieć WWW - po raz pierwszy zaproponowaną jako system zarządzania informacją, gdy pracował dla Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (Cern) - co doprowadziło do powszechnego wprowadzenia tej technologii.
„Zadziwiające jest, że internet ma już pół wieku. Ale jego urodziny wcale nie są szczęśliwe - powiedział.
„Internet - i włączana przez niego sieć WWW - zmieniły nasze życie na lepsze i mają moc przekształcania kolejnych milionów w przyszłości. Ale coraz częściej dostrzegamy, że władza dobra zostaje obalona, czy to przez oszustów, ludzi szerzących nienawiść, czy też interesy osobiste zagrażające demokracji.
Potwierdził, że Fundacja internetowa, grupa, którą założył w ramach kampanii na rzecz otwartej sieci jako dobra publicznego i podstawowego prawa, opublikuje swój kontrakt na Internet w przyszłym miesiącu - zbiór obietnic skierowanych do wszystkich grup społecznych i ich zaangażowania w ochronę sieć w przyszłości.
„Coraz częściej jednak widzimy, że ta władza jest niszczona na dobre, czy to przez oszustów, ludzi szerzących nienawiść, czy też zagrażających demokracji własnych interesów”.
„Coraz częściej jednak widzimy, że ta władza jest niszczona na dobre, czy to przez oszustów, ludzi szerzących nienawiść, czy też zagrażających demokracji własnych interesów”.
Ponieważ przemówienie to zostało wygłoszone na UCLA, on nawet nie wie, czym jest nasz rząd USA, ponieważ NIE jest to „demokracja”. Mamy republikę konstytucyjną dla naszego rządu. Konstytucja Stanów Zjednoczonych i konstytucja każdego stanu to nasz rząd, a ludzie wykonują prace wymienione w tych dokumentach, rzekomo w sposób wymagany przez te dokumenty.