Na ostatniej konferencji geoinżynieryjnej dwóch inżynierów z Harvardu ogłosiło plany eksperymentu inżynierii klimatu w świecie rzeczywistym, rozpoczynającego się w 2018.
Nauka o geoinżynierii w coraz większym stopniu staje się częścią publicznej dyskusji na temat zmian klimatycznych i zawsze kontrowersyjnym tematem w środowisku naukowym. Geoinżynieria to rodzaj modyfikacji pogody (lub inżynierii klimatu), który był badany, ale do niedawna uważany był za zbyt nieprzewidywalny, aby podejmować próby na dużą skalę. Według kongresu z 2013 roku raport:
Termin „geoinżynieria” opisuje ten szereg technologii, które mają na celu, na dużą skalę i celowe modyfikacje bilansu energetycznego Ziemi, obniżenie temperatur i przeciwdziałanie antropogenicznej zmianie klimatu. Większość tych technologii jest na etapie koncepcyjnym i badawczym, a ich skuteczność w obniżaniu temperatur na świecie nie została jeszcze udowodniona. Ponadto opublikowano bardzo niewiele badań dokumentujących koszty, skutki środowiskowe, skutki społeczno-polityczne i prawne konsekwencje geoinżynierii. W przypadku zastosowania technologii geoinżynieryjnych oczekuje się, że mogą potencjalnie powodować znaczące skutki transgraniczne.
Zasadniczo technologie geoinżynieryjne są klasyfikowane jako metoda usuwania dwutlenku węgla (CDR) lub metoda zarządzania promieniowaniem słonecznym (SRM) (lub modyfikacja albedo). Metody CDR zajmują się efektami cieplnymi gazów cieplarnianych poprzez usuwanie dwutlenku węgla (CO2) z atmosfery. Metody CDR obejmują nawożenie oceanów oraz wychwytywanie i sekwestrację węgla. Metody SRM dotyczą zmian klimatu poprzez zwiększenie współczynnika odbicia atmosfery lub powierzchni Ziemi. Wtrysk aerozolu i reflektory kosmiczne są przykładami metod SRM. Metody SRM nie usuwają gazów cieplarnianych z atmosfery, ale można je stosować szybciej dzięki względnie natychmiastowym globalnym efektom chłodzenia w porównaniu do metod CDR.
Ostrożność rządu Stanów Zjednoczonych wobec programów geoinżynieryjnych wydaje się zmieniać, na co wskazuje nowe ogłoszenie dotyczące zbliżającego się eksperymentu inżynierii klimatycznej w świecie rzeczywistym. Na niedawnym „Forum badań geoinżynierii słonecznej” inżynier z Harvardu (i konsekwentny zwolennik inżynierii klimatycznej) David Keith ogłosił swój plan nowego projektu, który będzie oceniał ryzyko i korzyści związane z wdrażaniem geoinżynierii na dużą skalę publiczną. Keith i inny inżynier, Frank Keutsch, zbadają korzyści i zagrożenia wynikające z rozpylania cząstek, takich jak dwutlenek siarki, tlenek glinu lub węglan wapnia, z balonu na dużej wysokości nad Arizoną w 2018 roku.
Przejście do testowania geoinżynierii w prawdziwym świecie nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że w ostatnich dniach administracji byłego prezydenta Obamy US Global Change Research Program opublikował raport wyszczególnienie ścieżki badań nad zmianami klimatycznymi, w tym nowych badań nad geoinżynierią. Wraz z opublikowaniem raportu GCRP jako pierwsi naukowcy w rządzie federalnym oficjalnie zalecili badania obejmujące geoinżynierię. „Posunięcie to prawdopodobnie jeszcze bardziej znormalizuje dyskusję na temat celowego majstrowania przy atmosferze w celu ochłodzenia planety oraz bezpośredniego zbierania węgla z nieba, które to tematy były niegdyś verboten w społeczności klimatologów”, Science Mag przewidywane w tym czasie.
David Keith powiedział, że w ciągu najbliższych miesięcy 18 powstanie wielofazowy plan badań i przeprowadzania rzeczywistych testów. Keith wezwał również do opryskiwania stratosferycznego w ciągu trzech lat i ciągłego opryskiwania przez co najmniej sto lat. Przegląd technologii Raporty że Keith powiedział, że jego zespół jest już w trakcie „prac projektowych z firmą balonową World View Enterprises w Arizonie” i omawia „odpowiednią strukturę zarządzania dla takiego eksperymentu”.
Dobra, najpierw… kto im na to pozwala? Kto przemawia w imieniu zwykłego człowieka? Jak usprawiedliwiają jakiekolwiek działanie po latach fałszowania danych? Jakie globalne ocieplenie? Dopóki nie będą mogli znaleźć jednej strony na temat prawdziwego trendu klimatu na Ziemi, powinno być im zabronione podejmowanie wszelkich manipulacji w celu dostosowania klimatu. Czy oni w ogóle znają szkody lub skutki tego, co już zrobili, bez choćby „za pozwoleniem”… och, nieuczciwość w pogoni za coraz większymi dotacjami i dotacjami…
To irytujące, jak ci ludzie kłamią i oszukują. Nagle mainstreamowe sklepy zaczynają mówić o geoinżynierii, jakby to był jakiś pomysł, który rozważają. Ludzie! Sprawdzać. Rozejrzyj się w każdym zakątku ziemi. Geoinżynieria jest nam narzucana nieświadomie od lat czterdziestych XX wieku. Jest wszechobecny od wczesnych lat 1940-tych. Nie tylko zatruwa nieświadomych obywateli powietrzem, którym oddychamy, ale znajduje się w każdej uncji jedzenia i wody, którą spożywamy. Co więcej, jest to połączone ze sztucznym ogrzewaniem atmosfery, co powoduje, że większość pogody jest tworzona i manipulowana.