Wewnątrz przypominającego fortecę megafarmu na obrzeżach Pekinu dziesiątki różowo-czarnych świń żerują i drzemią, niezrażone chłodnym wiosennym powietrzem. Te eksperymentalnie hodowane świnie są wzmocnione genem regulującym ciepło, buforując je przed zimami indukującymi hipotermię w północnych Chinach.
Gen, który badacz Jianguo Zhao włożył do DNA świń, jest jednym z dziesiątek przykładów inżynierii genetycznej trwającej w Chinach - oraz w konkurencyjnych laboratoriach na całym świecie - w celu stworzenia super świń. Przez lata poszukiwano lepszych, silniejszych i szybciej rosnących świń. Obecnie, w obliczu niszczycielskiego globalnego wybuchu afrykańskiego pomoru świń, ważniejszą potrzebą jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego i utrzymanie świń przy życiu.
„Najbardziej palącym pytaniem dla naukowców jest to, jak sprawić, by świnia była zdrowsza” - mówi 45-letni Zhao, który kieruje 20-osobową grupą naukowców i techników w państwowym Instytucie Zoologii Chińskiej Akademii Nauk w Pekinie, gdzie stał się supergwiazdą w świecie genomiki świń.
Ambicje Chin wykraczają jednak daleko poza zwierzęta hodowlane. W dziesiątkach laboratoriów w całym kraju naukowcy ścigają naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Europy, aby opracowali lepsze linie produktów spożywczych i roślin włóknistych, podczas gdy inni przesuwają granice nauk medycznych - czasami spotykają się z krytyką - edytując ludzki genom w celu korygowania chorób -powodowanie mutacji lub podatność na infekcje, takie jak HIV.
„Najbardziej palącym pytaniem dla naukowców jest to, jak uczynić świnię zdrowszą”
To biotechnologiczny wyścig zbrojeń odbywający się na tle przełomowej wojny handlowej z USA, szybko starzejącej się populacji i malejących zasobów, aby wyżywić 1.4 miliarda ludzi w Chinach. Gwałtowny wzrost cen wieprzowiny skłonił Radę Stanu, rząd Chin, we wrześniu do wezwania do większego wykorzystania nauki i technologii, między innymi w celu zwiększenia produkcji podstawowego mięsa w tym kraju.
Przeczytaj o tym, jak chińscy rodzice używają testów DNA do mapowania życia swoich dzieci.
Inwestycje Chin w badania i rozwój już katapultowały najbardziej zaludniony naród świata ze względnej niepewności w naukach biomedycznych do giganta w niespełna dwie dekady.
Chiny wydają co drugi kraj poza USA na badania i rozwój - 445 miliardów dolarów w 2017. Według danych opracowanych przez Bloomberg chińskie firmy zintensyfikowały także przejęcia zagranicznych firm biotechnologicznych i farmaceutycznych, z miliardami 25.4 dolarów w transakcjach od początku 2014.
Ale zespoły w USA i Europie mają obecnie krytyczną przewagę, w tym coś, czego Chiny desperacko potrzebują: ochronę przed poważnymi chorobami zabijającymi świnie.
Chiny starały się to naprawić, wysyłając za granicę obiecujących naukowców, takich jak Zhao, aby uczyć się od najlepszych na świecie, a następnie sprowadzając ich do domu i wyposażając ich w zasoby na skalę przemysłową. Kampus, w którym znajdują się świnie poddane edycji genów Zhao, jest otoczony trzema warstwami punktów kontrolnych i może pomieścić 4,000 świń.
„Potęgą w dzisiejszych czasach są Chiny” - powiedział 47-letni Simon Lillico, naukowiec z historycznego Instytutu Roslin na Uniwersytecie w Edynburgu, gdzie owca Dolly została pierwszym ssakiem sklonowanym z dorosłej komórki w 1996 roku. „Wydają tyle pieniędzy i rzucają tak dużo zasobów w naukę, że nie możemy nawet zbliżyć się do konkurowania z kwotą pieniędzy, jaką inwestują w tego rodzaju naukę, więc musimy być mądrzy w tym, co robimy ”.
Chiński rynek leków biologicznych i biotechnologii rolniczej pozostaje ułamkiem amerykańskiego przemysłu szacowanego na 228 miliardów dolarów, ale gwałtowny wzrost chińskich inwestycji już budzi niepokój w Waszyngtonie. W lipcu amerykańsko-chińska Komisja ds. Przeglądu Gospodarczego i Bezpieczeństwa zobowiązała się do zbadania potencjalnych zagrożeń wynikających z rosnącego uzależnienia Ameryki od chińskiej biotechnologii i leków.
Niepokojące jest „to, że Stany Zjednoczone mogą uzależnić się od Chin w zakresie ważnych farmaceutyków lub innych technologii opieki zdrowotnej” - powiedział Mark Kazmierczak, biolog molekularny w firmie konsultingowej Gryphon Scientific, który napisał raport na temat branży dla panelu przeglądu bezpieczeństwa USA. . „Dostęp Chin do danych osobowych obywateli USA, w tym danych o sekwencji DNA, również budzi obawy dotyczące prywatności”.
Nasz reporter przeszedł testy DNA w USA i Chinach. Przeczytaj, dlaczego wyniki ją zaniepokoiły.
Zhao, który dorastał w wiejskiej prowincji Shandong, ucieleśnia zapał, z jakim Chiny dążą do genomiki, nauki o analizowaniu pełnej sekwencji DNA organizmu. Po otrzymaniu doktoratu z genetyki zwierząt i hodowli na uniwersytecie rolniczym w Harbin w 2003 pracował przez kilka lat jako asystent naukowy w instytucie genetyki medycznej w Szanghaju.
Techniki modyfikowania genomów były wówczas powolne, wspomina. Aby przyspieszyć swoje badania, udał się na Uniwersytet w Nowym Orleanie kilka miesięcy po uderzeniu huraganu Katrina w 2005 roku, aby trenować pod okiem fizjologa reprodukcji Barry'ego Bavistera. Dziesiątki lat wcześniej prace Bavister doprowadziły do pierwszego udanego zapłodnienia in vitro małpy rezus, torując drogę pierwszemu na świecie dziecku z probówki w 1978 roku.
Jedna z brzydkich cech Chin. Został wypróbowany wcześniej i zakończył się katastrofą. Nie dotykaj Bożego stworzenia.
Na planecie jest mnóstwo naturalnego pożywienia i wody pitnej, które mogą nas wszystkich wyżywić.