Humanoidalne androidy weszły do ​​miejsca pracy

humanoidYouTube, Promobot
Udostępnij tę historię!
Święty Graal Technokratów i Transhumanów nie ma na celu ulepszyć ludzkiego doświadczenia, ale zastąpić je wszystkie razem, dzięki sztucznej inteligencji przyjmującej dusze niedoszłych nieśmiertelnych. Wyścig Androida ma teraz niezliczoną liczbę startupów, które gorączkowo pracują jako pierwsze. ⁃ Edytor TN
  • Rosyjski start-up Promobot zaprezentował niedawno tak zwanego pierwszego na świecie Androida, który wygląda jak prawdziwa osoba i może służyć jako firma.
  • Robo-C może wyglądać jak każdy, więc jest jak klon Androida.
  • Jest wyposażony w system sztucznej inteligencji, który ma więcej niż moduły mowy 100,000.
  • Może wykonywać zadania w miejscu pracy, takie jak odpowiadanie na pytania klientów w biurach, na lotniskach, w bankach i muzeach, przy jednoczesnym przyjmowaniu płatności.

Listopad 2019 jest przełomowym miesiącem w historii przyszłości. Właśnie wtedy humanoidalne roboty, których nie można odróżnić od ludzi, zaczynają biegać w amoku w Los Angeles. Cóż, przynajmniej robią to w przełomowym filmie science-fiction „Blade Runner”. Trzydzieści siedem lat po premierze nie mamy wokół siebie morderczych androidów. Ale mamy androidy takie jak Sophia Hansona Roboticsi wkrótce mogliby rozpocząć pracę w zawodach tradycyjnie wykonywanych przez ludzi.

Rosyjski start-up Promobot zaprezentował niedawno, jak to nazywa, pierwszego na świecie autonomicznego Androida. Przypomina prawdziwą osobę i może służyć jako firma. Robo-C może wyglądać jak każdy, więc jest jak klon Androida. Według firmy jest wyposażony w system sztucznej inteligencji, który ma więcej niż moduły mowy 100,000.

Może działać w domu, działając jako towarzysz robota i czytając wiadomości lub zarządzając inteligentnymi urządzeniami - w zasadzie antropomorficznym inteligentnym głośnikiem. Może także wykonywać zadania w miejscu pracy, takie jak odpowiadanie na pytania klientów w miejscach takich jak biura, lotniska, banki i muzea, a także przyjmować płatności i wykonywać inne funkcje.

Cyfrowa nieśmiertelność?

„Analizowaliśmy potrzeby naszych klientów i pojawiło się zapotrzebowanie” - mówi Oleg Kiwokurtsev, współzałożyciel i dyrektor ds. Rozwoju Promobot. „Ale, oczywiście, dawno temu rozpoczęliśmy opracowywanie robota antropomorficznego, ponieważ w robotyce istnieje koncepcja„ Doliny niesamowitej ”, a najbardziej pozytywne postrzeganie robota powstaje, gdy wygląda jak osoba. Teraz mamy ponad 10 zamówień od firm i klientów prywatnych z całego świata.

Postulowany przez japońskiego robota Masahiro Mori w 1970, the Dolina niesamowitości to hipoteza związana z projektowaniem robotów. Utrzymuje, że im bardziej ludzki robot wygląda, tym bardziej ludzie zauważą jego wady. Może to wywoływać wrażenie patrzenia na zombie i może przerażać ludzi. Prawidłowo zaprojektowany android, który jest jak najwierniej wierny ludzkiemu oryginałowi, może jednak pokonać tę „dolinę” (spadek, gdy efekt jest wyobrażony jako wykres) i czynnik zombie.

Chociaż nie może chodzić, Robo-C ma ruchome części 18 na swojej twarzy, co daje mu stopnie swobody 36. Firma twierdzi, że ma ponad mikro twarzy 600, najwięcej na rynku. Ma również trzy stopnie swobody na szyi i tułowiu, oferując ograniczony ruch. Jednak Promobot twierdzi, że może być przydatny w domach i miejscach pracy. Cena robota wynosi od 20,000 do 50,000 w zależności od opcji i niestandardowego wyglądu.

Aby uzyskać więcej informacji na temat technologii, transformacji i przyszłości pracy, dołącz do CNBC w @ Work: People + Machines Summit w San Francisco w listopadzie 4. Liderzy z Dropbox, SAS, McKinsey i innych nauczą nas, jak zrównoważyć dzisiejsze potrzeby z przyszłymi możliwościami i zwycięskimi strategiami konkurowania.

Firma twierdzi, że buduje cztery Robo-C: jeden dla rządowego centrum obsługi, w którym maszyna będzie skanować paszporty i wykonywać inne funkcje, jeden, który będzie wyglądał jak Einstein i będzie częścią wystawy robotów, i dwa dla rodziny w środku Wschód, który chce mieć androidowe wersje swojego ojca i jego żony na powitanie gości.

„Kluczowym momentem w rozwoju [Robo-C] jest cyfryzacja osobowości i stworzenie indywidualnego wyglądu” - mówi Kiwokurtsev. „W rezultacie cyfrowa nieśmiertelność, którą możemy zaoferować naszym klientom”.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Elle

Świetny obraz promocyjny na górze - bardzo chwytliwy. Oczywiście, pierwszym i głównym celem jest wyposażenie Robo-C do przyjmowania PIENIĘDZY.