Czy COVID-19 naprawdę zmutował, by stać się „10 razy bardziej zaraźliwym”?

Wikimedia Commons
Udostępnij tę historię!
TN powiedział wcześniej, że Technokraci zatopili swoje pazury w społeczeństwie i nie mają zamiaru odpuścić. To wszystko przekształciło się w pęd włóczęgów w kierunku Technokracji i nie zatrzyma się, chyba że za pomocą brutalnej siły politycznej powie: „Stop! Teraz!" ⁃ Edytor TN

Jeśli elity naprawdę zamierzają wykorzystać COVID-19 do fundamentalnej transformacji naszego społeczeństwa, będą musiały nadal szukać sposobów, aby zabrzmiało to o wiele bardziej przerażająco, niż jest w rzeczywistości. W ciągu ostatnich kilku tygodni byliśmy nieustannie zasypywani wiadomościami, które odważnie deklarują, że nadeszła „druga fala”, a teraz słyszymy, że ten koronawirus jest „10 razy bardziej zaraźliwy” niż wtedy, gdy zaczął się po raz pierwszy rozprzestrzeniające się w Chinach. Mówi się nam również, że COVID-19 „Powoduje, że zainfekowane komórki ludzkie wyrastają z macek wypełnionych jadem wirusowym, aby pomóc w rozprzestrzenianiu się po ciele”. Wszystko to z pewnością brzmi dość przerażająco, aw ciągu ostatnich kilku tygodni wiele osób naprawdę wariowało, ponieważ liczba potwierdzonych przypadków wzrosła.

Ale stało się jasne, że wirus nie zabije więcej niż 50 milionów ludzi, jak to zrobiła hiszpańska pandemia grypy z lat 1918–1920.

Jak dotąd liczba ofiar śmiertelnych tego wirusa przekroczyła pół miliona, a kolejne będą umierać każdego dnia. Musimy jednak pamiętać, że każdego roku miliony ludzi umierają z powodu różnych chorób. Według WHO każdego roku grypa zabija od 290,000 650,000 do XNUMX XNUMX ludzi, ale nie zamykamy wszystkiego z tego powodu.

Tak, COVID-19 jest poważniejszy niż grypa. Ale nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego miałoby to paraliżować nasze społeczeństwo w tym momencie.

Gdyby miliony ludzi nagle umierały na całym świecie, uniknięcie tego wirusa byłoby kwestią przetrwania. To nie jest scenariusz, przed którym obecnie stoimy i potrzebujemy, aby ludzie to zrozumieli.

Pewnego dnia nadejdzie pandemia, która będzie tak poważna, ale jeśli chodzi o COVID-19, strach przed wirusem był jeszcze gorszy niż sam wirus.

Niestety, media głównego nurtu wciąż wzbudzają większy strach przy każdej nadarzającej się okazji. Na przykład poniższy tekst pochodzi z pliku Artykuł Washington Post omawiano, w jaki sposób zmutowana forma COVID-19 stała się obecnie dominującą odmianą tutaj w USA i na całym świecie…

Kiedy pierwsze przypadki koronawirusa w Chicago pojawiły się w styczniu, nosili te same sygnatury genetyczne co zarodek, który pojawił się w Chinach kilka tygodni wcześniej.

Ale gdy Egon Ozer, specjalista chorób zakaźnych z Northwestern University Feinberg School of Medicine, zbadał strukturę genetyczną próbek wirusa od lokalnych pacjentów, zauważył coś innego.

Zmiana w wirusie pojawiała się wielokrotnie. Ta mutacja, związana z wybuchami w Europie i Nowym Jorku, ostatecznie przejęła miasto. Do maja znaleziono go w 95 procentach wszystkich zsekwencjonowanych genomów Ozer.

Zgodnie z Daily Mail, naukowcy mówią nam, że w wyniku tej mutacji COVID-19 „wydaje się być około 10 razy bardziej zakaźny” niż wtedy, gdy pierwotnie się pojawił…

Wydaje się, że mutacja genetyczna, którą naukowcy na całym świecie chwytają od miesięcy, spowodowała, że ​​skok ten jest mniej prawdopodobny, a także zmusił koronawirusy do wyprodukowania większej liczby z nich, aby stały się bardziej zakaźne.

W rezultacie wirus wydaje się być około 10 razy bardziej zakaźny niż wtedy, gdy pod koniec roku po raz pierwszy wskoczył na ludzi w Chinach.

Gdybym nie wiedział lepiej, zdecydowanie byłbym głęboko zaniepokojony czytaniem czegoś takiego.

A Światowa Organizacja Zdrowia mówi to teraz „Najgorsze jeszcze przed nami” na tę pandemię…

Minęło sześć miesięcy od Światowej Organizacji Zdrowia ogłosił wybuch koronawirusa jako globalny stan zagrożenia zdrowia, ale w poniedziałek powiedział światu, by przygotował się na „długi dystans”.

„Najgorsze jeszcze przed nami”, powiedział dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, podczas rozmowy z dziennikarzami z Genewy. „Przykro mi to mówić. Ale w takim środowisku i warunkach boimy się najgorszego. ”

Wszyscy powinniśmy być w stanie zgodzić się, że więcej osób zachoruje i więcej osób umrze.

Teraz, gdy ten wirus rozprzestrzenił się po całej planecie, nie ma szans na jego opanowanie. W końcu prawie każdy zostanie narażony na tego wirusa, a wiele osób nie będzie w stanie skutecznie z nim walczyć.

Ale oczywiście to samo można powiedzieć o grypie. W tym roku jeden z więcej szczepów grypy ogarnie świat i umrą setki tysięcy ludzi.

Tak, kiedyś staniemy w obliczu naprawdę katastrofalnej pandemii, ale to nie wszystko.

W nowo wydanym artykule Ron Paul wykonuje świetną robotę podsumowując histerię, której jesteśmy obecnie świadkami...

Niestety nasze media głównego nurtu są zainteresowane jedynie przeforsowaniem „linii partii”. Tak więc dobra wiadomość, że ujawniono kolejne miliony, podczas gdy wskaźnik śmiertelności nadal spada - co oznacza, że ​​wirus staje się słabszy - jest ukryty pod histerycznym fałszywym raportowaniem „nowych przypadków”.

Niestety wielu gubernatorów, w tym nasi tutaj w Teksasie, nie jest w stanie oprzeć się niekończącym się kłamstwom głównego nurtu mediów. Ponownie narażają Amerykanów na koszmar przymusowego zamykania firm, mandatów na twarz i ograniczeń wolności konstytucyjnych opartych na fałszywej propagandzie.

W Teksasie propaganda „drugiej fali” stała się tak zła, że ​​przywódcy czterech głównych szpitali w Houston podjęli niezwykły krok pod koniec ubiegłego tygodnia, organizując wspólną konferencję prasową, aby wyjaśnić, że przerażające historie przytłoczenia szpitali w Houston przytłoczonymi przypadkami Covida są po prostu nieprawda. Dr Marc Boom z Houston Methodist powiedział, że zgłaszanie zdolności szpitalnych jest mylące. Powiedział: „Szczerze mówiąc, obawiamy się, że w społeczności jest pewien poziom niepokoju, który jest obecnie nieuzasadniony”.

Im bardziej media głównego nurtu szerzą nieuzasadniony strach, tym bardziej ludzie będą się bać wznowienia normalnej działalności.

Na przykład w jednym z ostatnich badań stwierdzono, że Wzrost o 64 Amerykanów „niewygodnie” wraca do kościoła z powodu tej pandemii…

American Enterprise Institute przeprowadził ankietę wśród 3,504 Amerykanów od końca maja do początku czerwca, pytając ich o poziom komfortu po powrocie do kościoła.

Wśród respondentów 64% stwierdziło, że „wracają do osobistych nabożeństw” albo są „nieco niewygodne”, albo „bardzo niewygodne”.

Nie trzeba dodawać, że ta pandemia nadal paraliżuje działalność gospodarczą, a ponad milion Amerykanów co tydzień składa nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

Jeśli nasze społeczeństwo nie poradzi sobie z pandemią, która zabija setki tysięcy ludzi, co na świecie stanie się, gdy nadejdzie pandemia zabijająca dziesiątki milionów?

Dobrą wiadomością jest to, że COVID-19 nie okazał się tak zły, jak niektórzy eksperci początkowo projektowali, ale nie pozwól, aby to spowodowało fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Ta pandemia okazała się głównie strachem, ale to tylko kwestia czasu, zanim trafi nas znacznie bardziej śmiertelny błąd.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Erik Nielsen

Fok WHO. Dawno spóźniony.