Rosnąca liczba naukowców zajmujących się klimatem twierdzi, że ocieplenie się skończyło, a ochłodziło się

Wikimedia Commons
Udostępnij tę historię!
Jedynym sposobem, w jaki alarmujący o globalnym ociepleniu Technocrat mogą poradzić sobie z opozycją, jest zastraszanie, umniejszanie, marginalizowanie, wzywanie imion itp. Nie ma dyskusji ani debaty. To tylko dowodzi, że cała mantra globalnego ocieplenia jest tak fałszywa jak banknot za trzy dolary. ⁃ Edytor TN

na świecie pełnym prognoz zagłady związanych ze zmianami klimatu niewielka, ale rosnąca liczba naukowców twierdzi, że wysoce reklamowane modele klimatyczne przewidujące stały wzrost temperatury globalnej z powodu emisji dwutlenku węgla przez ludzi są błędne i że Ziemia może wkrótce stanąć w obliczu czegoś jeszcze bardziej tragicznego: globalne chłodzenie.

Jednym z takich badaczy klimatu jest Valentina Zharkova, astrofizyk z Northumbria University w Wielkiej Brytanii. Żarkowa i jej zespół naukowców twierdzą, że w oparciu o modele matematyczne aktywności magnetycznej Słońca prawdopodobnie Ziemia doświadczać malejących fal magnetycznych przez okres 33 rozpoczynający się w 2021.

Żarkowa nie jest sama. W 2017 badacze z fizycznego obserwatorium meteorologicznego Davos, Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Nauk i Techniki Wodnej, ETH Zurich oraz Uniwersytetu w Bernie opublikowali model przewidujący okres chłodzenia „Za 50 do 100 lat”. Przeprowadzono wiele innych badań podobne prognozy. Rzeczywiście strona internetowa NoTricksZone wymienia setki recenzowanych artykułów, które dowodzą, że aktywność Słońca, a cykle słoneczne mają znaczący wpływ na globalne zmiany klimatu w dziesięcioleciu, stuleciu i tysiącleciu. Niektóre z tych dokumentów dowodzą nawet, że aktywność słoneczna jest często dominującym czynnikiem wpływającym na zmiany klimatu.

Naukowcy twierdzą, że zmniejszona aktywność magnetyczna Słońca była wcześniej powiązana z historycznie chłodnymi okresami w historii Ziemi, takimi jak Maunder Minimum, okres niższej aktywności magnetycznej związany z „mini epoką lodowcową”, która wystąpiła od 1645 do 1715. Podczas minimum Maundera temperatury gwałtownie spadły do ​​takiego stopnia, że ​​londyńczycy organizowali „jarmarki mrozowe” na zamarzniętej Tamizie.

Pisanie dla Nowego Jorku Czasy, historyk Geoffrey Parker zauważa: „Niezwykłe zimno, które trwało od 1620 do 1690 obejmowało lód na Bosfor i Bałtyku tak gęsty, że ludzie mogli chodzić z jednej strony na drugą”.

Chociaż Żarkowa twierdzi, że dokładność jej modelu wynosi 97, nie jest pewna, w jaki sposób będzie miała wpływ na niższą aktywność magnetyczną Słońca, szczególnie dlatego, że uważa się, że w atmosferze jest dziś znacznie więcej dwutlenku węgla niż w XVII wieku, a wielu klimatologów uważa, że wyższe poziomy CO2 powodują dodatkowe ocieplenie.

Wiele osób przekonanych, że ludzie są odpowiedzialni za wyższe globalne temperatury odnotowane w ostatnim stuleciu, już zaczęło lekceważyć Żarkową i innych, którzy twierdzą, że globalna temperatura może wkrótce ustabilizować się z powodu aktywności Słońca. Michael Mann, profesor z Pennsylvania State University, który stworzył kontrowersyjny „wykres kija hokejowego”, powiedział Waszyngtonowi Stanowisko w 2015 efektem niższej aktywności Słońca byłby „spadek w koszyku” w porównaniu do wpływu dwutlenku węgla.

Jeśli Mann i inni, którzy uważają, że ludzka emisja dwutlenku węgla napędza zmiany klimatu, są w błędzie i następuje mniejsza aktywność Słońca i ma chłodzący wpływ na klimat, skutki mogą okazać się katastrofalne dla bojowników zmian klimatycznych z Partii Demokratycznej, ONZ i innych krajów, którzy desperacko chcą nałożyć ograniczenia, kary lub jedno i drugie na emitentów dwutlenku węgla - o czym warto pamiętać obejmuje wszystkich na świecie, w tym Ciebie. Efekt chłodzenia nie tylko całkowicie podważyłby praktycznie każdy model klimatyczny przewidujący stałe ocieplenie w ciągu następnego stulecia, ale uwydatniłby, jak wadliwa stała się nauka o klimacie głównego nurtu. W końcu, jeśli alarmiści klimatyczni nie mogą dokładnie przewidzieć 33-letniego okresu ochłodzenia na podstawie aktywności słonecznej, dlaczego mielibyśmy ufać im, że przewidują globalną temperaturę za 100 lat w przyszłości?

W przeciwieństwie do tragicznych ostrzeżeń rutynowo wydawanych przez lewicowych ekspertów i polityków, takich jak senator Bernie Sanders (I-VT), debata nad przyczynami i konsekwencjami zmian klimatu wciąż trwa. Powiedziawszy to, warto podkreślić, jak ironiczne byłoby, gdyby teoria ograniczonej aktywności słonecznej Żarkowej okazała się trafna, a zwolennicy teorii, że ludzie są odpowiedzialni za zmiany klimatu, mają rację co do wkładu ludzkości w globalne ocieplenie.

Jeśli alarmiści klimatyczni mają rację, planeta byłaby dziś znacznie chłodniejsza niż teraz, gdyby ludzie nigdy nie wytwarzali znacznych ilości dwutlenku węgla. Oznacza to, że jakiekolwiek chłodzenie wynikające ze zmniejszonej aktywności Słońca byłoby teoretycznie znacznie bardziej ekstremalne bez emisji CO2 przez ludzi. To niezwykle ważne, ponieważ chłodniejsze globalne temperatury były historycznie związane ze śmiertelnymi warunkami życia ludzi, roślin i dzikiej przyrody.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze