W sierpniu ubiegłego roku sekretarz obrony USA James Mattis odbył podróż na Zachodnie Wybrzeże i spotkał się z założycielem Google Sergeyem Brinem i dyrektorem generalnym Sundarem Pichai. Podczas półdniowych spotkań liderzy Google opisali wieloletnie przechodzenie firmy na przetwarzanie w chmurze i to, jak pomogło im to przekształcić się w potęgę do badań i rozwoju sztucznej inteligencji. W szczególności Brin chciał pokazać, jak wiele Google uczyło się każdego dnia o wdrażaniu sztucznej inteligencji i chmury, według jednego obecnego i jednego byłego wyższego rangą urzędnika Departamentu Obrony, który mówił pod warunkiem zachowania anonimowości.
Według urzędników nie była to jawna wyprzedaż. Ale efekt podróży, podczas której Mattis spotkał się także z przedstawicielami Amazonii, był przemieniający. Wyszedł z głębokimi zastrzeżeniami na temat przeprowadzki do chmury w całym dziale i wrócił do Waszyngtonu, przekonany, że wojsko USA musi przenieść większość swoich danych do komercyjnego dostawcy chmury - nie tylko w celu zarządzania plikami, pocztą e-mail i dokumentami ale przekazywać informacje o znaczeniu krytycznym operatorom pierwszej linii.
We wrześniu urzędnicy Departamentu Obrony ogłosiłże będą poruszać się w chmurze w wielkim stylu. Od tego czasu program Joint Enterprise Defense Infrastructure (JEDI) przekształcił się w jedną potencjalnie wartą umowę 10 $ miliardów w ciągu dekady, do przyznania do końca roku.
Konkurs jest wciąż w początkowej fazie, a prośba o propozycje jest spodziewana już w tym tygodniu. Ale starszy urzędnik obrony powiedział, że wyścig kształtuje się jako trójstronna walka między Amazonem, Microsoftem i Google - z Oracle odległym czwartym. Podczas gdy Amazon i Microsoft uczestniczyły w publicznych wydarzeniach związanych z umową, takich jak wydarzenie branżowe w marcu 7, i skontaktowały się z mediami, Google utrzymało swoje zainteresowanie umową poza prasą. Liderzy firmy nawet ukryli pościg przed własnymi pracownikami, według pracowników Google, którzy osiągnęli Defense One.
Google nie odpowiedziało na powtarzające się prośby o komentarz w sprawie zainteresowania kontraktem JEDI. Rzecznik firmy Google zajmującej się chmurą zwrócił uwagę, że osiągnęli to niedawno FedRAMP certyfikacja, która uprawnia do ubiegania się o pracę rządową.
Urzędnicy Pentagonu oczekują, że przegrani z JEDI będą protestować, a więc ograniczają publiczne rozmowy na ten temat, aby stłumić postrzeganie faworyzowania. Wielu urzędników powiedziało, że Mattis nie obchodzi, kto wygra. Przekazał zarządzanie procesem zastępcy sekretarza obrony Patrickowi Shanahanowi. Urzędnicy opisali priorytety Mattisa dotyczące chmury JEDI jako następujące: po pierwsze, musi być ono zarówno bezpieczne, jak i odporne; po drugie, musi dostarczać informacje dla wojowników biorących udział w walce (co jest czasami nazywane „przewagą taktyczną”), a po trzecie, budowanie nie może trwać wiecznie.
Previous Raporty zasugerował, że Amazon jest najsilniejszym kandydatem do kontraktu. Jego działalność w chmurze jest największa pod względem przychodów i jest jedynym dostawcą usług w chmurze, który już wygrał biznes z społeczność wywiadowcza. Zgodnie z wymaganiami projektu Pentagonu wydany w marcu zwycięski dostawca musi być w stanie obsługiwać zarówno tajne, jak i ściśle tajne informacje, co może zrobić Amazon. Zwycięzca będzie miał dziewięć miesięcy na uzyskanie certyfikatu - a sama Amazon rozwinęła tę możliwość po zdobywanie ważnych kontraktów. Więc chociaż jest to wysoka bariera, nie jest nie do pokonania. Również NSA zaczęła polegać coraz bardziej na wewnętrznie zbudowanej GovCloud, coraz bardziej odwracając się od chmury zbudowanej przez Amazon.
Urzędnik wyższego szczebla przestrzegał przed dyskontowaniem innych najlepszych konkurentów. Microsoft ma bardziej ugruntowane powiązania z Departamentem Obrony i jest skonfigurowany organizacyjnie, aby lepiej reagować na żądania klientów DOD, które starszy urzędnik opisał jako atrakcyjną funkcję. I podczas gdy urzędnicy powiedziałtego prezydenta Trumpa animacje osobiste i publicznew stosunku do Amazon nie wpłynie na nagrodę, trudno sobie wyobrazić, że będzie działać na korzyść firmy.