Jak Facebook pomaga Chinom stać się koszmarem dystopijnym

Udostępnij tę historię!
Praktycznie wszyscy potentaci technologiczni, tacy jak Zuckerberg, są a) etycznie próżni ib) wierzą w świat bez granic. Dlatego całowanie się do Chin jest logiczne i pragmatyczne. ⁃ Edytor TN

Zły wynik kredytowy może być dość trudny w Ameryce. Ale czy możesz sobie wyobrazić zły wynik kredytu społecznego? Chiny są wykonawczych oceny zdolności społecznej, które będą miały wpływ na rodzaje edukacji, pracy i mieszkań dostępnych dla obywateli.

Populacja będzie miała również okazję przejrzeć i wpłynąć na wyniki swoich sąsiadów i znajomych. Zostaną uszeregowani, aby zdecydować, kto otrzyma jakie przywileje, a kto musi pozostać na peryferiach społeczeństwa. To, co obywatele Chin powiedzą w Internecie i w związku z chińskim rządem, wpłynie na wyniki, tworząc rozwarstwione społeczeństwo z „doskonałym obywatelem” na szczycie, o czym decyduje oczywiście rządząca chińska partia komunistyczna.

Wynik będzie zawarty w informacjach znajdujących się na dowodach osobistych, które obywatele muszą mieć przy sobie. Niektórzy obywatele, którzy odnawiają swoje dokumenty tożsamości, przekonują się, że tak muszą przesłać próbkę swojego DNA do centralnej bazy danych, którą budują Chiny, aby dalej śledzić swoich obywateli. Zebrano już ponad 44 milionów próbek. Rząd chiński twierdzi, że służy to zwalczaniu przestępczości, jednak ludzie zmuszeni do dawania próbek często nie popełnili przestępstwa.

Chiny również ściśle ograniczają swój Internet, tworząc zaporę ogniową, która blokuje wszystko, czego rząd nie chce, aby ludzie widzieli. Facebook, Instagram i inne strony w mediach społecznościowych są blokowane przez lata przez chiński rząd, obawiając się, że obywatele będą korzystać z portali społecznościowych do organizowania protestów i sprzeciwu wobec partii komunistycznej.

Chiny zachowują kontrolę dzięki surowym przepisom przeciwko wolności prasy i wolności słowa, które pomagają im zrewidować historię w umysłach swoich obywateli. Chiny posunęły się nawet tak daleko nielegalny wypowiadać się przeciwko „bohaterom i męczennikom” Chin i partii komunistycznej.

Już teraz wydarzenia takie jak masakra na placu Tiananmen są postrzegane przez zamieszanie i zamieszanie przez młodsze pokolenia. Ale teraz możesz ponosić prawną odpowiedzialność za kwestionowanie narracji historycznej opowiadanej przez rząd.

A Facebook chce wziąć udział w akcji.

Facebook chce wywrzeć wrażenie na represyjnym reżimie

Zuckerberg zasysa chiński rząd, odkąd zablokował Facebooka w 2009. Nauczył się mandaryńskiego, aby dać część swojego zdumiewający wypowiedzi w Chinach, a nawet pobiegł w zeszłym roku przez chmurę smogu, aby zrobić zdjęcie, które zawierało portret Mao w tle.

Zuckerberg powiedział: „Nie możesz mieć misji połączenia wszystkich ludzi na świecie i pominięcia największego kraju”.

Zuckerberg również bezpośrednio wskazane jego intencje poprzez spotkanie z chińskim carskim Internetem i popisywanie się swoją kolekcją chińskiej propagandy i przemówień prezydenta Xi Jinpinga. Aha, akurat miał książkę JinPinga na biurku podczas spotkania, co czyniło go nie tylko nieznośnym dupkiem, ale i oczywistym.

Więc powinniśmy naprawdę w to uwierzyć Facebook popełnił błąd kiedy odrzucili kontrowersyjne zdjęcie profilowe na Facebooku mężczyzny z Hongkongu? (Facebook nie jest zablokowany w Hongkongu).

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

2 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Alexandre Mihanovich

Chciałbym skomentować, ale nie mogę przestać wymiotować.

Bevin Chu

Innymi słowy, zakładając, że ten artykuł jest poprawny, Facebook robi w Chinach, a to, co już zrobiło tutaj, w Ameryce, działa jako agent krajowego państwa nadzoru.