⁃ Edytor TN [/ su_note] Globalny „kosmiczny wyścig” statków, w którym inżynierowie Technocrata walczą o dominację we flocie autonomicznych statków żeglugowych, która ma się wkrótce pojawić. Tego typu statki zostaną dopasowane do globalistycznego zautomatyzowanego łańcucha dostaw. ⁃ Edytor TN [/ su_note]
Zbliża się dzień, w którym bezzałogowe „statki-widma” przemierzają morza pełne ładunków. Ale nie oczekuj, że statki drony będą pływały pod amerykańską banderą.
Stany Zjednoczone nie należą do światowych punktów zapalnych, w których toczy się rewolucja w autonomicznej żegludze handlowej. Trzeba szukać miejsc takich jak Norwegia, Finlandia, Singapur i Chiny, aby obserwować konkurencję dla bezzałogowej żeglugi.
Wkrótce stocznia w Norwegii zacznie budować elektryczny kontenerowy statek o stopie 237, który będzie działał z marynarzem na pokładzie 2020.
Ogłoszenie tego projektu i kilku innych w ciągu ostatniego roku pojawiło się w kręgach morskich na całym świecie.
Finlandia szuka prototypów autonomicznego promu. Chiny przeznaczyły obszar oceaniczny o powierzchni 225 na milę kwadratową, aby przetestować statki bez załogi. Japońskie linie żeglugowe utworzyły konsorcjum, którego celem jest posiadanie 250 zdalnie sterowanych statków towarowych.
„To rodzaj wyścigu kosmicznego” - powiedział Sean T. Pribyl, adwokat morski z firmy w Waszyngtonie Pusty Rzym. „To była całkowita niespodzianka dla wszystkich w branży.”
Amerykańskie firmy spedycyjne nawet nie są w grze.
„My, USA, jesteśmy w tyle”, powiedział zastępca administratora Richard Balzano ukończenia Administracja morska USA, ramię działu transportu zajmującego się wysyłką. Amerykańskie komercyjne firmy spedycyjne „podtrzymują życie”.
„Nasze floty starzeją się. Nie jesteśmy globalnie konkurencyjni jak, powiedzmy, Chińczycy. Nasze systemy podatkowe, nasze standardy życia, stawki płac, nasze związkowe koszty pracy - wszystko to sprawia, że jesteśmy mniej niż konkurencyjni - powiedział Balzano.
Balzano powiedział, że pod presją zagranicznej konkurencji linie żeglugowe w USA obsługują łącznie oceaniczne statki 81, które prowadzą handel międzynarodowy, co jest najniższą liczbą we współczesnych czasach.
Inne czynniki, które utrudniały przemysłowi żeglugi komercyjnej dążenie do autonomii, to brak wyznaczonych obszarów na otwartych wodach do przeprowadzania testów, mocno przecięte szlaki morskie oraz przeszkody regulacyjne.
USA nie przegrywają wyścigu z powodu braku wiedzy technologicznej. W rzeczywistości amerykańska technologia w systemach autonomicznych bije świat - ale w dużej mierze ogranicza się do wojska. Na początku tego roku Marynarka Wojenna przejęła kontrolę bezzałogowy statek bogaty w czujniki stopy 132, nazwany Sea Hunter, które mogą pozostawać poza portem przez wiele miesięcy. Inne statki przeciw okrętom podwodnym są na zamówienie.