Francja: Technokracja ukształtowała styl rządzenia Macrona

Po prawej: Emmanuel Macron, Wikipedia Commons
Udostępnij tę historię!
Francuski Macron chce prowadzić Francję jak start-up w Dolinie Krzemowej; niektórzy mówią, że mógłby zostać wzorowym liderem globalnego zarządzania. Kiedy Washington Post pisze, że „technokracja bardziej niż cokolwiek innego ukształtowała styl rządzenia nowego prezydenta”, Amerykanie powinni usiąść i to zauważyć. ⁃ Edytor TN

Siedem miesięcy po swoim wyborze Emmanuel Macron stał się siłą na arenie światowej. Ale w domu niektórzy nazywają go nieśmiałym wobec najtrudniejszego pytania w jednym z najbardziej zróżnicowanych społeczeństw Europy Zachodniej: tożsamości narodowej.

Młody prezydent pojawia się w prawie każdej ważnej dyskusji geopolitycznej, wydając oświadczenia i alarmując. Obok Niemiec pogrążonych w wewnętrznych podziałach - i Wielkiej Brytanii rozproszonej Brexitem - Macron może być najbardziej przekonującą twarzą publiczną w Europie. W czasie wycofania się USA niektórzy twierdzą, że były bankier inwestycyjny 39 może nawet stać się de facto liderem wolnego świata.

W każdym razie uwielbia grać tę rolę. Na przykład w przyszłym tygodniu Macron będzie gospodarzem szczytu klimatycznego w Paryżu, potwierdzając globalne zobowiązania do porozumienia 2015 w Paryżu, które prezydent Donald Trump porzucił latem. W obecności około światowych liderów 50 - i przy braku Trumpa - powtórzy potrzebę działania. Tym razem szczególny nacisk zostanie położony na prywatne finansowanie inicjatyw klimatycznych, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Były burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, Bill Gates i inni amerykańscy filantropi również mają wziąć udział.

Szczyt klimatyczny będzie tylko najnowszą globalną interwencją Macrona. W tym tygodniu skarcił Trumpa za decyzję tego ostatniego o przeniesieniu ambasady USA w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy, aw niedzielę poprowadzi Netanjahu w Paryżu. W zeszłym miesiącu Macron wdał się w dziwny konflikt między Arabią Saudyjską, Libanem i Iranem, przekonując księcia Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana, aby zezwolił Saadowi Haririemu, libańskiemu premierowi, na lot do Paryża i ostatecznie powrót do Bejrutu. W tym tygodniu Macron, aby nie pojawić się jednostronnie podczas kryzysu w Zatoce Perskiej, odwiedził także Katar, gdzie uzyskał prawie X mld EUR kontraktów dla francuskich firm, w tym sprzedaż samolotów 12 Airbus.

Jednak we Francji wizerunek młodego lidera nie do końca pasuje do jego międzynarodowego profilu. Podczas gdy Francuzi są w większości dumni z tego, że ma szanowanego na arenie międzynarodowej lidera, wielu pozostaje ambiwalentnych co do postaci często postrzeganej jako zbyt nieśmiała w stosunku do problemów kulturowych szalejących w domu. Tożsamość w ogóle - aw szczególności islam - pozostają kluczowymi zagadnieniami we Francji, jednak w obu kwestiach Macron milczał.

[the_ad id = "11018 ″]

„W tym miejscu ludzie zadają pytanie: kiedy zamierza zabrać głos?” Powiedział Frangois Heisbourg, paryski analityk polityczny i były doradca prezydenta ds. Bezpieczeństwa narodowego dla Nicolasa Sarkozy'ego i Frangoisa Hollande'a. „Nie będzie mógł milczeć na zawsze. To jeden z najgłębszych podziałów w debacie publicznej, jaki widziałem od bardzo dawna, i jest bardzo brzydki. ”

W tegorocznych wyborach prezydenckich we Francji, prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjnych od dziesięcioleci, Macron walczył z Marine Le Pen, przywódcą skrajnie prawicowego, ksenofobicznego Frontu Narodowego, którego płomienne przemówienia regularnie potępiały migrantów i „islamistyczną globalizację”, która jej pogląd „groził, że przewróci Francję”. Macron pokonał Le Pena w osuwisku, ale jego zwycięstwo nie zakończyło dyskusji, do której zachęcała jej kandydatura.

Ostatnio Francja została pochłonięta skandalem Tariq Ramadan, który rozpoczął się od oskarżeń o gwałt na jednym z najwybitniejszych muzułmanów we francuskim życiu publicznym. Ale debata niemal natychmiast przekształciła się ze zbiorowej dyskusji o napaści seksualnej w walkę o właściwe miejsce islamu w głęboko świeckiej Republice. Według Le Monde, powołując się na osoby z Pałacu Elizejskiego, Macron rozważał rozważenie w tym tygodniu świeckich ideałów Francji, ale ostatecznie zdecydował się tego nie robić, zamiast tego zdecydował się zabrać głos na początku przyszłego roku.

Po wyborach Macron w dużej mierze uniknął wybuchowych problemów społecznych, gromadząc niezwykłą centralną koalicję rządzącą i od razu zabierając się do racjonalizacji zastałej francuskiej gospodarki. Z przyjęciem złożonym z nowicjuszy z różnych środowisk zawodowych, technokracja bardziej niż cokolwiek innego ukształtowała styl rządzenia nowego prezydenta.

Macron powiedział tak samo na czerwcowej konferencji przedsiębiorczej w Paryżu: „Chcę, aby Francja była narodem typu start-up” - powiedział - „narodem, który myśli i porusza się jak start-up”.

Technokratyczna wizja Macrona opłaciła się. W niewielkim stopniu na początku swojej prezydencji uważał, że jest to możliwe, wpatrywał się w słynne silne związki zawodowe Francji tej jesieni i uzyskał zgodę parlamentu na prawdopodobnie najbardziej monumentalne reformy rynku od pokoleń. Podobnie, jego aprobata, po historycznym zmroku latem, zaczęła rosnąć, osiągając w tym tygodniu procent 50, według Ifop, wiodącej francuskiej agencji wyborczej.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze