Były starszy inżynier Facebooka, który napisał notatkę potępiającą „monokulturę polityczną” giganta mediów społecznościowych we wtorek wieczorem, powiedział Fox News, że firma ma „głośną mniejszość”, która zamierza wdrażać „politykę sprawiedliwości społecznej w całej naszej misji”.
Brian Amerige, którego ostatni dzień na Facebooku wypadł w piątek, powiedział w „Tucker Carlson Tonight” Fox News, że „nie można rozmawiać o… wszystkim, co jest zasadą ideologii sprawiedliwości społecznej, skutecznie, bez osobistego ataku”. Dodał, że niedawna polityka firmy w zakresie zwalczania tzw. Mowy nienawiści była szczególnie drażliwym tematem.
„Nie można nawet rozmawiać o tej polityce w firmie bez ataku na swoją postać - a ja osobiście tego doświadczyłem - bez bycia nazywanym seksistą, rasistą, transfobem lub islamofobem” - powiedział Amerige.
Amerige zwrócił uwagę kraju w sierpniu, kiedy napisał wewnętrzną notatkę „Mamy problem z różnorodnością polityczną”. W notatce, która wyciekła później do The New York Times, stwierdzono, że pracownicy Facebooka „twierdzą, że witają z zadowoleniem wszystkie perspektywy, ale szybko atakują - często w tłumie - każdego, kto przedstawia pogląd, który wydaje się być w opozycji do lewicowej ideologii . ”
We wtorek Amerige powiedział, że menedżerowie Facebooka potraktowali jego obawy poważnie i współpracowali z nim, aby ulepszyć politykę dotyczącą szerzenia nienawiści. Jednak powiedział, że szeregowi, lewicowi pracownicy nie podzielają jego obaw.
„Prawdziwym niepokojem jest to, że chociaż jest to mniejszość pracowników w firmie, niestety nie jestem pewien, czy kierownictwo Facebooka wie, jak im się przeciwstawić” - powiedział Amerige. „Są niewiarygodnie wojowniczy, wymagający i wrogo nastawieni nie tylko do innych pracowników, ale bezpośrednio do kierownictwa Facebooka”.
W notatce wyjściowej uzyskanej przez Insider BiznesAmerige napisał: „Zbyt bardzo zależy mi na naszej roli we wspieraniu wolności słowa i różnorodności intelektualnej, aby nawet całym sercem próbować już tego produktu, i stąd wiem, że nadszedł czas. ”We wtorek skrytykował politykę szerzenia nienawiści jako„ niebezpieczną ”i„ niepraktyczną ”.
Nie rozumiem, dlaczego ktoś potrzebuje FB lub innych platform społecznościowych. Mamy e-mail do komunikowania się z tymi, z którymi chcemy się komunikować.