Były inżynier Facebooka wyjaśnia kulturę toksyczną i dlaczego rezygnuje

Youtube
Udostępnij tę historię!
To krytyczne spojrzenie na wewnętrzne zamieszanie na Facebooku. Były pracownik Brian Amerige ostrzega przed niewielką mniejszością jawnie wojowniczych „wojowników sprawiedliwości społecznej”, którzy prowadzą cenzurę na Facebooku, i zaciekle oczerniają każdego krytyka. ⁃ Edytor TN

Były starszy inżynier Facebooka, który napisał notatkę potępiającą „monokulturę polityczną” giganta mediów społecznościowych we wtorek wieczorem, powiedział Fox News, że firma ma „głośną mniejszość”, która zamierza wdrażać „politykę sprawiedliwości społecznej w całej naszej misji”.

Brian Amerige, którego ostatni dzień na Facebooku wypadł w piątek, powiedział w „Tucker Carlson Tonight” Fox News, że „nie można rozmawiać o… wszystkim, co jest zasadą ideologii sprawiedliwości społecznej, skutecznie, bez osobistego ataku”. Dodał, że niedawna polityka firmy w zakresie zwalczania tzw. Mowy nienawiści była szczególnie drażliwym tematem.

„Nie można nawet rozmawiać o tej polityce w firmie bez ataku na swoją postać - a ja osobiście tego doświadczyłem - bez bycia nazywanym seksistą, rasistą, transfobem lub islamofobem” - powiedział Amerige.

Amerige zwrócił uwagę kraju w sierpniu, kiedy napisał wewnętrzną notatkę „Mamy problem z różnorodnością polityczną”. W notatce, która wyciekła później do The New York Times, stwierdzono, że pracownicy Facebooka „twierdzą, że witają z zadowoleniem wszystkie perspektywy, ale szybko atakują - często w tłumie - każdego, kto przedstawia pogląd, który wydaje się być w opozycji do lewicowej ideologii . ”

We wtorek Amerige powiedział, że menedżerowie Facebooka potraktowali jego obawy poważnie i współpracowali z nim, aby ulepszyć politykę dotyczącą szerzenia nienawiści. Jednak powiedział, że szeregowi, lewicowi pracownicy nie podzielają jego obaw.

„Prawdziwym niepokojem jest to, że chociaż jest to mniejszość pracowników w firmie, niestety nie jestem pewien, czy kierownictwo Facebooka wie, jak im się przeciwstawić” - powiedział Amerige. „Są niewiarygodnie wojowniczy, wymagający i wrogo nastawieni nie tylko do innych pracowników, ale bezpośrednio do kierownictwa Facebooka”.

W notatce wyjściowej uzyskanej przez Insider BiznesAmerige napisał: „Zbyt bardzo zależy mi na naszej roli we wspieraniu wolności słowa i różnorodności intelektualnej, aby nawet całym sercem próbować już tego produktu, i stąd wiem, że nadszedł czas. ”We wtorek skrytykował politykę szerzenia nienawiści jako„ niebezpieczną ”i„ niepraktyczną ”.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Niemowlę

Nie rozumiem, dlaczego ktoś potrzebuje FB lub innych platform społecznościowych. Mamy e-mail do komunikowania się z tymi, z którymi chcemy się komunikować.