Zanim Sąd Najwyższy w USA go opóźnił, plan czystej energii Agencji Ochrony Środowiska (CPP) dążył do nałożenia kosztownego programu ograniczania emisji dwutlenku węgla na handel w krajowej sieci energetycznej - ta sama zasada, którą Kongres rozważał i kilkakrotnie odrzucał od 2007.
CPP na stronie 1,500, regulacyjny gigant określa docelowe poziomy redukcji dwutlenku węgla dla stanów 47, a także trzech plemion Indian Ameryki Północnej, których ogólnym celem jest zmniejszenie emisji węgla o X% procent poniżej poziomów 32 o 2005. Teoretycznie CPP obniży średnią globalną temperaturę o 2030 stopni Celsjusza o 0.018.
Dla większości Amerykanów redukcja emisji dwutlenku węgla jest rodzajem trudnej aspiracji. Zmniejszenie emisji dwutlenku węgla jest w porządku i eleganckie, dopóki nie uświadomisz sobie, że rachunek za prąd może wzrosnąć o 30 procent lub więcej, żywność i woda mogą stać się droższe, a miejsca pracy mogą zostać utracone - wszystko to z powodu przewidywanej ilości planetarnego chłodzenia, która mieści się w szerokim zakresie błąd modeli klimatycznych. Nie wspominając o tym, że te modele klimatu nawet nie zdalnie śledziły za pomocą obserwacji w świecie rzeczywistym.
Ponadto istnieje dokuczliwa kwestia, że dwutlenek węgla nie jest nawet toksycznym zanieczyszczeniem i dlatego nie powinien dotyczyć EPA. Dwutlenek węgla jest raczej nawozem roślinnym, który wszyscy chcemy wydychać tak długo, jak to możliwe na niebiesko-zielonej kuli, którą nazywamy domem.
Potrzebujesz pracy, Navajo? Twardy
W 2008 dziesięciu demokratycznych senatorów sprzeciwiało się wprowadzaniu ograniczeń i handlu, przy czym senator Sherrod Brown (D-Ohio) zauważył, że spowodowałoby to „nadmierne trudności dla naszych stanów, kluczowych sektorów przemysłowych i konsumentów”. To, co było prawdą w przypadku proponowanego prawa, to wciąż dotyczy to regulacji, która robi to samo.
W tym przypadku CPP EPA, jeśli zostanie uchwalone, spowoduje spustoszenie w Arizonie i Narodzie Navajo, na 27,413 mil kwadratowych obszar większy niż Zachodnia Wirginia rozciągający się w trzech stanach z populacją ludzi 174,000 (inny 158,000 twierdzi, że pochodzenie Navajo, ale żyje gdzie indziej), wielu cierpi na brak pracy i ubóstwo, a także brak bieżącej wody lub prądu.
Navajo Nation jest domem dla dwóch dużych elektrowni węglowych. Stacja generująca Navajo w północnej Arizonie w pobliżu miejscowości Page, Glen Canyon Dam i Lake Powell, otworzyła pierwszą z trzech jednostek w 1974. Jak na ironię, ta elektrownia zawdzięcza swoją konstrukcję opozycji środowiskowej dodatkowym zaporom hydroelektrycznym na rzece Kolorado poniżej rzeki Glen Canyon i w górę rzeki od Wielkiego Kanionu.
Ekolodzy zaproponowali budowę elektrowni jądrowej zamiast tam! Zamiast tego zbudowano stację wytwarzającą Navajo, napędzaną pobliskimi źródłami czystego węgla. Zakład zatrudnia około 500 osób, z których procent 80 to Navajo.