Według źródeł Departamentu Sprawiedliwości Facebook szpiegował prywatne wiadomości i dane Amerykanów, którzy kwestionowali wyniki wyborów w 2020 r. i zgłaszali je FBI.
Od czasu wyborów Facebook współpracował z FBI, aby donosić o „wywrotowych” prywatnych wiadomościach, wysyłając je do krajowej jednostki operacyjnej FBI ds. terroryzmu, rzekomo w zredagowanej formie, co stanowi bezpośrednie naruszenie praw Amerykanów do Pierwszej i Czwartej Poprawki.
„Zrobiono to poza procesem prawnym i bez prawdopodobnej przyczyny” – jedno ze źródeł powiedział die,en New York Post. „Facebook zapewnia FBI prywatne rozmowy, które są chronione przez Pierwszą Poprawkę bez wezwania do sądu”.
Według Stanowisko„Te prywatne wiadomości zostały następnie wykorzystane jako „tropy” do biur terenowych FBI w całym kraju, które następnie zażądały wezwania do sądu od partnerskiego biura prokuratora generalnego w ich okręgu, aby oficjalnie uzyskać prywatne rozmowy, które Facebook już im pokazał”.
Jednak gdy agenci FBI w lokalnych biurach terenowych badali docelowych użytkowników Facebooka, nie znaleźli nic przestępczego ani brutalnego.
„To była strata naszego czasu” – podało jedno ze źródeł.
Wszyscy, którzy byli celem Facebooka i zgłaszali się do FBI, byli „konserwatywnymi osobami z prawicy”.
„Byli uzbrojonymi, czerwonokrwistymi Amerykanami, którzy byli źli po wyborach, strzelali sobie z ust i rozmawiali o organizowaniu protestów. Nie było nic kryminalnego, nic o przemocy, masakrowaniu lub zabijaniu kogokolwiek” – wyjaśnił źródło. „Gdy tylko zażądano wezwania do sądu, w ciągu godziny Facebook odesłał gigabajty danych i zdjęć. Był gotowy do drogi. Po prostu czekali na ten proces prawny, aby móc go wysłać.
Firma macierzysta Facebooka Meta zaprzecza zarzutom.
„Te twierdzenia są fałszywe, ponieważ odzwierciedlają niezrozumienie tego, w jaki sposób nasze systemy chronią ludzi przed krzywdą i w jaki sposób współpracujemy z organami ścigania” — twierdzi Erica Sackin, rzeczniczka Meta. „Uważnie analizujemy wszystkie wnioski rządowe dotyczące informacji o użytkownikach, aby upewnić się, że są one zgodne z prawem i ściśle dopasowane, i często je odrzucamy. Odpowiadamy na wnioski prawne o informacje zgodnie z obowiązującym prawem i naszymi warunkami oraz powiadamiamy użytkowników, gdy jest to dozwolone”.
Ale godzinę później dodała kolejne stwierdzenie, zaprzeczające pierwszemu.
„Te twierdzenia są po prostu błędne. Sugestia, że szukamy prywatnych wiadomości ludzi pod kątem języka antyrządowego lub pytań o ważność poprzednich wyborów, a następnie aktywnie przekazujemy je FBI, jest po prostu nieprawdziwa i nie ma na to żadnych dowodów”.
Według The Post Sackin jest „ekspertem ds. reagowania kryzysowego z siedzibą w Waszyngtonie, który wcześniej pracował dla Planned Parenthood i „Obama for America”, a teraz kieruje komunikatami Facebooka dotyczącymi „antyterroryzmu oraz niebezpiecznych organizacji i osób”.
FBI ani nie potwierdziło, ani nie zaprzeczyło zarzutom.
A pamiętasz, kiedy byliśmy zszokowani listą wrogów Nixona? Teraz jest koniec połowa kraju. Och, chcieliby, żebyśmy myśleli, że to odłam, prawicowy ruch ekstremistyczny, ale w rzeczywistości jest to (zbyt milcząca) większość Amerykanów. Poprzez oszustwo i przemoc kabała komunistów przejęła kontrolę nad tym krajem.
[…] Czytaj więcej: FBI i Facebook zmówiły się, aby szpiegować Amerykanów […]
[…] FBI i Facebook zmówiły się, aby szpiegować Amerykanów, którzy kwestionowali wyniki wyborów w 2020 r. […]
Zostałem zawieszony na tydzień na FB za zacytowanie tego, co powiedział Trump w tym czasie. To było zawieszenie na absolutnie nic.
…żyją [lub nie żyją]…