Wojna z „fałszywymi wiadomościami” wkracza na zupełnie nowy poziom. Według doniesień medialnych Facebook stara się zatrudnić „specjalistów od wiarygodności wiadomości”, których zadaniem będzie „ocena”, którzy wydawcy wiadomości są „wiarygodni”, a którzy nie. Jeśli celem było po prostu odfiltrowanie garstki witryn, które celowo publikują fałszywe wiadomości, byłoby dobrze. Ale jak widzieliśmy wiele razy w ostatnich latach, tego rodzaju programy nieuchronnie dyskryminują konserwatywne punkty widzenia. Facebook jest bardzo liberalny i będą zatrudniać z puli talentów z Kalifornii, która jest również bardzo liberalna. Liberałowie niezmiennie uważają liberalne punkty widzenia za bardziej „wiarygodne” niż konserwatywne. Facebook zbudował imperium, dając każdemu głos, i po prostu niesprawiedliwe jest, aby próbowali teraz wykluczyć konserwatywne punkty widzenia tylko dlatego, że ich nie lubią.
Mamy nadzieję, że możemy uzyskać na ten temat odpowiedzi z Facebooka. Na ich oficjalnej stronie pracy reklama tych stanowisk oznaczała, że ci „specjaliści od wiarygodności wiadomości” byliby zaangażowani w tworzenie „Lista wiarygodnych organizacji informacyjnych”...
Za raport w Insider Biznes, od czwartku Facebook miał na swoim stanowisku pracy dwa stanowiska kontraktowe dla „specjalistów od wiarygodności wiadomości”. Oferty pracy pochodzą z Menlo Park w Kalifornii, gdzie siedziba ma swoją siedzibę, a jedna z nich wymienia płynnie hiszpański jako wymaganie:
„Poszukujemy osób z pasją do dziennikarstwa, które wierzą w misję Facebooka polegającą na zwiększeniu łączności świata” - czytamy w jednym z dwóch wpisów. Kontynuuje: „Jako członek zespołu będziesz musiał pogłębić wiedzę na temat programu wiarygodności wiadomości na Facebooku. Będziesz prowadzić dochodzenia w sprawie wstępnie zdefiniowanych zasad. ”
Facebook poprosi specjalistów o pomoc w stworzeniu listy wiarygodnych organizacji informacyjnych. Tę listę można wykorzystać do różnych funkcji witryny, od kanału informacyjnego po system reklamowy.
Jakie więc kryteria zostaną zastosowane w celu ustalenia, które organizacje informacyjne są „wiarygodne”, a które nie?
W końcu wydaje się niemal nieuniknione, że liberalne organizacje informacyjne otrzymają bardziej przychylne traktowanie.
Ogłoszenie o pracy na oficjalnej stronie Facebooka jest teraz niedostępne, ale pojawiły się również podobne oferty pracy na LinkedIn...
Podobnie sformułowane oferty pracy pojawiają się również na LinkedIn, opublikowanym przez firmę zajmującą się personelem w imieniu nienazwanej firmy Menlo Park. (Adresy URL LinkedIn zawierają zwrot „największa sieć społecznościowa na świecie”, co jest pewnego rodzaju wskazówką, że to Facebook.) Te posty wspominają, że „Twoim zadaniem będzie rozwinięcie głębokiej wiedzy specjalistycznej w zakresie programu wiarygodności wiadomości i ocena wydawców wiadomości pod kątem zgodności z zasadami”.
I oczywiście Facebook nie jest pierwszą dużą firmą społecznościową, która robi coś takiego.
W Niedawny artykuł, Zauważyłem, że YouTube podjął decyzję o zatrudnieniu „Nowi moderatorzy 10,000” do „oznaczenia treści” pod koniec ubiegłego roku.
Elity zdecydowały, że zbyt niebezpieczne jest pozwalanie „my, ludowi” na kontrolowanie narracji, ponieważ każdy, kto kontroluje narrację, ma ogromną moc. To jest punkt, że Caitlin Johnstone znakomicie spisane w jednym z jej najnowszych artykułów…
Dobrą wiadomością jest to, że wiemy dokładnie, gdzie są nasze kajdany. Nasze kajdany składają się z narracji, a oligarchowie mają nad tym kontrolę. Ruch populistyczny mający na celu zakłócanie narracji establishmentu i budzenie ludzi do tego, co się dzieje, wystarczy, aby przerwać zdolność naszych władców do kontrolowania sposobu myślenia i głosowania obywateli świata. Stamtąd możemy tworzyć własne narracje i tworzyć świat, który przynosi korzyści nam wszystkim, a nie tylko kilku elitom rządzącym. W tej chwili te same elity szaleją w pośpiechu, aby zmniejszyć naszą zdolność do sieciowania i udostępniania informacji za pośrednictwem nowych mediów, więc jedną z najbardziej rewolucyjnych rzeczy, jakie możemy w tej chwili zrobić, jest zapobieganie im i wyprzedzanie ich w tym wyścigu .
To nie jest zachód kontra Rosja. Nie jest lewy kontra prawy. W tej chwili prawdziwym konfliktem w naszym społeczeństwie jest kilka elit rządzących i ich kumple kontra naturalny impuls ludzkości do działania w sposób korzystny dla ludzkości. Wszystko, co musimy zrobić, to pomóc rozkwitowi tego impulsu, wyjść z naszych narzuconych oligarchią pudeł mózgowych i zbudować nowy świat.
Właśnie dlatego establishment tak spieszy się, by przejąć kontrolę nad Internetem.
Wiedzą, że nasza przyszłość zostanie ustalona w Internecie, ponieważ jest to dziś „rynek”.