Wybitny działacz na rzecz ochrony środowiska proponuje dyktaturę klimatyczną, ponieważ demokracja po prostu nie chce prowadzić swojej polityki.
Szalenie tego argumentu jest oszałamiające. Jeszcze bardziej zdumiewające jest to, że szwedzka gazeta, która przeprowadziła dzisiaj ten duży wywiad, nie określa wyraźnie tego punktu widzenia jako skrajnego i nierozsądnego. Zamiast tego poważnie zastanawiają się nad tym, czy ich dyktatura klimatyczna jest naprawdę konieczna, i kończy się stwierdzeniem „tak, być może”.
Twierdzenie pochodzi od Jørgena Randersa, profesora strategii klimatycznej w BI Norwegian Business School. Jego głównym roszczeniem do sławy jest współautor książki 1972 Limits to Growth, która przestraszyła całe pokolenie, sądząc, że zabraknie nam wszystkich zasobów i zabijemy ludzkość, dusząc zanieczyszczenie powietrza. Czasopismo nagłówek swojej historii 1972 na temat książki: „The Worst Is Yet to Be?” I zaczęło się: „Piece w Pittsburghu są zimne; linie montażowe Detroit są nadal. W Los Angeles kilku ocalałych z epidemii zarazy desperacko szuka pasów centrum autostrady, podwórków i peryferyjnych pól, mając nadzieję na utrzymanie się na wyżyny.
Biura w Londynie są ciemne, a doki opustoszałe. Na ziemiach rolnych Ukrainy porzucone ciągniki zaśmiecają pola: nie ma dla nich paliwa. Wody rzek Renu, Nilu i Żółtego cuchną zanieczyszczeniami. Fantastyczny? Nie, tylko ponura nieuchronność, jeśli społeczeństwo będzie kontynuowało obecne poświęcenie się wzrostowi i „postępowi”.
Oczywiście ich scenariusze zastraszania były prawie całkowicie błędne. Możesz przeczytać więcej w moim artykule do spraw zagranicznych i moim krótkim streszczeniu w Project Syndicate poniżej.
[the_ad id = "11018 ″]Teraz profesor Randers - słusznie - mówi nam, że demokracja nie chce i nie jest w stanie zapłacić wygórowanych kwot, które on i wielu innych ekologów żądają od nas. Ankiety dotyczące gotowości do płacenia za politykę klimatyczną pokazują, że większość ludzi w USA jest skłonna zapłacić 180 USD na gospodarstwo domowe lub 70 USD na osobę. W Chinach średnia gotowość do zapłaty wynosi 30 $ na osobę rocznie. (Wszyscy woleliby używać go do edukacji, zdrowia, zmniejszania ubóstwa itp.)
Jednak obecne obietnice paryskie będą kosztować każdego amerykańskiego 500 $ rocznie, każdego europejskiego $ 600 i każdego chińskiego 170. Oczywiście, większość Amerykanów i Europejczyków raczej nie wybierze przywódców, którzy faktycznie poniosą znacznie wyższe koszty, niż większość ludzi jest skłonna zapłacić.
Co więcej, obietnice te * nie rozwiążą * globalnego ocieplenia - w rzeczywistości razem nie osiągną prawie nic: według własnych szacunków ONZ traktat paryski zmniejszy emisje o mniej niż 1% tego, co byłoby potrzebne do utrzymania wzrostu temperatury poniżej 2 ° C, a jednak kosztuje 1-2 trylionów rocznie przez 2030, głównie w celu zmniejszenia wzrostu PKB. Tak więc Paryż dostarczy znacznie mniej niż oczekuje większość ludzi, ale będzie kosztować znacznie więcej niż większość ludzi jest skłonna zapłacić.
Oczywiście większość inteligentnych ludzi byłaby przeciwna płaceniu za to, że niewiele lub nic nie osiągnęli. Jeśli już, to sugeruje, że demokracja działa dobrze.
Zamiast tego Randers bierze tę niechęć do wydawania fortuny na niewielkie korzyści jako argument za zakończeniem demokracji. „jeśli ludzie nie chcą mojego preferowanego rozwiązania, to są głupi, nie należy decydować o ich losie, a zamiast tego powinniśmy wprowadzić dyktaturę klimatyczną”. Dosłownie wydaje się, że argumentem jest to, że jeśli nie mogę postawić się w demokracji, chcę mieć dyktaturę.
To nie jest dobry argument. Jest także fenomenalnie kosztowny: spójrz na koszty realizacji polityki klimatycznej, którą propagują Randers i wielu innych. Jeśli UE spełni obietnicę ograniczenia emisji o 80% w 2050 (która jest obecnie najbardziej ambitną polityką klimatyczną na świecie), średnia z najlepszych ocenianych modeli pokazuje, że koszt wyniósłby co najmniej X bilionów dolarów 3 na rok, a bardziej prawdopodobne, że podwoi się - co oznacza 6,000 $ dla każdego obywatela UE rocznie. Oczywiście niewielu zagłosuje na to.
Co więcej, prośba o dyktaturę pomija jeden z głównych powodów demokracji: * w jaki sposób upewniasz się, że dyktator robi to, co jest dla ciebie dobre? * W całej historii wielu prosiło o dyktaturę, ale kiedy ją otrzymali, okazało się, że dyktator nie zrobił tego, na co mieli nadzieję - a potem jak zmienić lidera?
Spójrz na Chiny, które niestety wielu ekologów uważa za zielony ideał. Otrzymuje 86% całkowitego zapotrzebowania na energię pierwotną z paliw kopalnych (dane Międzynarodowej Agencji Energii, najnowsze z 2014, ekstrapolowane na 2017). Jak to jest ultra zielone? Otrzymuje zaledwie 12% z odnawialnych źródeł energii (ostatnie 2% z energii jądrowej). Nawet w 2040 z osiągniętymi wszystkimi celami paryskimi, IEA szacuje, że Chiny uzyskają 16% całkowitej energii ze źródeł odnawialnych (i większość z tego nadal będzie to energia wodna i biomasa, z zaledwie 4.2% z wiatru i fotowoltaiki). Jak to jest postrzegane jako ultra-zielone? Pamiętaj, że Chiny mają większy udział w całkowitej energii ze źródeł odnawialnych (głównie dlatego, że był niesamowicie ubogi) * każdego roku ubiegłego wieku * niż w 2040.
Ale najbardziej przygnębiający jest fakt, że zamiast skupiać się na tych niezwykle nieskutecznych politykach, które będą kosztować fortunę, ale niewiele zrobią, aby naprawić klimat, istnieje wiele innych sposobów, które przyniosłyby znacznie więcej dobrego.
Po pierwsze, powinniśmy zwiększyć wydatki na ekologiczne badania i rozwój - jeśli uda nam się obniżyć cenę przyszłej zielonej i niezawodnej energii poniżej paliw kopalnych, wszyscy się przestawią.
Po drugie, powinniśmy skupić się na taniej i skutecznej adaptacji, która na dłuższą metę pozwoli uniknąć większości dodatkowych szkód związanych z wpływem klimatu przy bardzo niskich kosztach.
Po trzecie, powinniśmy uznać, że główną wrażliwością na klimat jest ubóstwo: jeśli jesteś biedny, będziesz znacznie bardziej dotknięty zmianami klimatu (i, oczywiście, bardziej dotknięty przez prawie każde inne wyzwanie). Tak więc, jeśli wyciągniemy ludzi z ubóstwa, prawdopodobnie pomożemy im znacznie bardziej w obliczu przyszłych szkód spowodowanych przez klimat - i pomożemy im o wiele, wiele więcej okresu. Nic dziwnego, że kiedy ONZ zapytało prawie 10 milionów ludzi na całym świecie, na czym chcą, abyśmy się skupili, poprosili o edukację, zdrowie i odżywianie. I umieścił klimat na samym dole listy priorytetów.
Zwiększenie ekologicznych badań i rozwoju, adaptacja i dużo większy nacisk na łagodzenie ubóstwa to coś, na co większość ludzi głosowałaby. Jest skuteczny, moralnie dobry i dużo, dużo tańszy.
I (chociaż nie mogę uwierzyć, że naprawdę muszę to podkreślić)
moglibyśmy utrzymać naszą demokrację.
Źródła:
Artykuł (za paywall): https://www.svd.se/demokratin-maste-pausas-for-att-losa-kli…
Moja krytyka granic wzrostu: https://www.project-syndicate.org/…/economic-growth-and-its…
https://www.foreignaffairs.com/…/environmental-alarmism-the…
Chęć zapłaty za cięcia CO₂: http://www.sciencedirect.com/…/article/pii/S0301421514000901, http://www.sciencedirect.com/…/article/pii/S1674927814500160
Koszt Paryża: http://bit.ly/2zfYweU
1% wpływu Paryża: https://www.facebook.com/bjornlomborg/photos/a.221758208967.168468.146605843967/10156114696208968/?type=3&theater
Koszty klimatyczne w UE: http://www.worldscientific.com/…/…/10.1142/S2010007813400010,
Priorytety ONZ: http://data.myworld2015.org/
Cytat („Zaletą jest to, że po podjęciu decyzji wszystko idzie szybko. Nie ma sprzeciwu opozycji”) jest reprezentatywny dla argumentu Jørgena Randersa, ale w rzeczywistości pochodzi z tego samego artykułu Andersa Wijkmana, który jest rzecznikiem Klubu Rzymskiego , której Randers jest członkiem ich komitetu wykonawczego.
-------
Bjørn Lomborg jest duńskim pisarzem i profesorem wizytującym w Copenhagen Business School, a także prezesem Copenhagen Consensus Centre
Poszukaj Emmanuela Macrona na czele tej dyktatury.
Nie chcę, żeby ktoś z chorymi zębami mówił mi o pogodzie. Idź * kcf!
Stawiam na ludzi [Ameryki]. Trwa wymiana walut - inne kraje. Ameryka jest gotowa. Myślę, że dopóki nie złapiemy (LOKALNYCH) przestępczych pasożytów za kratkami, nie ma miejsca na nowe. Muszę zintensyfikować pokój. Darmowa energia nie może zmaterializować się w świecie panów niewolników. Skończyliśmy z Brit. welon handlu korporacyjnego wisi nad ziemią i dusi żyjących tu ludzi.
Mit autorytetu na You Tube - dobry!
„Po pierwsze, powinniśmy zwiększyć wydatki na ekologiczne badania i rozwój”…
Albo moglibyśmy po prostu złomować całą sprawę, ponieważ to nic innego jak lewicowy chwyt pieniędzy i władzy.
Klimat zmienia się od 4.5 miliardów lat. Lewica upiera się, że może to zatrzymać, gdybyśmy dali im wystarczająco dużo pieniędzy i władzy nad naszym życiem. A kretyni * wierzą * im! To sprawia, że sprzedaż mostu Brooklyn wygląda jak nic!