Pracownicy żądają, aby Google „nie był w biznesie wojny”

Udostępnij tę historię!
Pracownicy Google w końcu odkrywają, że ich firma po prostu wkroczyła w machinę głębokiej wojny państwowej i odpychają. W rzeczywistości Google od wielu lat jest zaangażowany w DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency). ⁃ Edytor TN

Pracownicy Google napisali list do swojego szefa, dyrektora generalnego Sundara Pichai, wzywając tego giganta technologicznego, aby nie był zaangażowany w tworzenie technologii, która mogłaby zostać wykorzystana do działań wojennych.

„Uważamy, że Google nie powinien zajmować się wojną”, czytamy w liście uzyskane przez The New York Times i opublikowane w środę.

Według listu, który jest obecnie rozpowszechniany na wewnętrznym serwerze komunikacyjnym wśród pracowników Google i „już od kilku tygodni”, zebrał podpisy 3,100.

Pracownicy są niezadowoleni z powodu partnerstwa między Google a Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych o nazwie Project Maven. Konflikt był po raz pierwszy zgłoszony przez Gizmodo w marcu. Projekt Maven angażuje Google w opracowywanie inwigilacji sztucznej inteligencji, aby pomóc wojsku analizować nagrania wideo przechwycone przez drony rządowe USA „w celu wykrywania pojazdów i innych obiektów, śledzenia ich ruchów i dostarczania wyników Departamentowi Obrony”, list wyjaśnia.

Pracownicy Google chcą, aby Pichai oficjalnie zakończył współpracę.

„Prosimy o anulowanie Project Maven oraz o to, aby Google opracował, opublikował i egzekwował jasne zasady stwierdzające, że ani Google, ani jego kontrahenci nigdy nie będą budować technologii wojennych” list mówi.

Pracownicy Google obawiają się, że zaangażowanie giganta technologicznego w rozwój technologii zaszkodzi reputacji firmy.

[the_ad id = "11018 ″]

„Ten plan nieodwracalnie zaszkodzi marce Google i jej zdolności do konkurowania o talenty. W obliczu rosnących obaw przed stronniczą i uzbrojoną sztuczną inteligencją Google już stara się zachować zaufanie opinii publicznej ”- czytamy w liście. „Unikalna historia Google, motto„ Don't Be Evil ”oraz bezpośredni dostęp do życia miliardów użytkowników wyróżniają ją”.

Google twierdzi, że zachęca swoich pracowników do zabrania głosu i zajmuje się tym problemem.

„Ważną częścią naszej kultury jest zatrudnianie pracowników, którzy są aktywnie zaangażowani w naszą pracę” - mówi rzecznik Google CNBC Make It.

„Każde użycie uczenia maszynowego w celach wojskowych budzi oczywiście obawy. Aktywnie angażujemy się w całej firmie w kompleksową dyskusję na ten ważny temat, a także z zewnętrznymi ekspertami, ponieważ nadal opracowujemy nasze zasady dotyczące opracowywania i korzystania z naszych technologii uczenia maszynowego ”, mówi Google.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Jim

„Pewne tajemnicze społeczeństwa mają wiedzę i zrozumienie okultystycznych awangardowych postępów technologicznych i źródeł energii… Sprawy te są strzeżone w tych kręgach jako tajemnica na temat materialnego okultyzmu… Ale tak się stanie, kiedy to, co nazywam okultyzmem mechanicznym, będzie w praktyce, co jest ideałem tych tajnych kręgów… osiągną około miliarda ludzi pracy. … Ale mechaniczny okultyzm nie tylko uczyni zbędnymi dziewięć dziesiątych pracy, ale także umożliwi sparaliżowanie każdego buntu niezadowolonych mas. Doskonale zdają sobie z tego sprawę te tajne stowarzyszenia.... Czytaj więcej "