Zakończono negocjacje w sprawie kontrowersyjnej umowy o partnerstwie trans-Pacyfiku (TPP), ustanawiającej kompleksowe regulacje dla narodów regionu 12 Pacific Rim, obszaru reprezentującego procent 40 światowej gospodarki.
Ponieważ prezydent Obama uzyskał w tym roku autorytet Kongresu w trybie przyspieszonym, kolejnym krokiem w kierunku uchwalenia jest przedłożenie dokumentu TPP do głosowania w górę lub w dół bez żadnych poprawek i innych zmian. W międzyczasie faktyczny tekst TPP będzie podawany do wiadomości publicznej przez okres 60 dni.
Debata publiczna i kongresowa zapowiada się jako najbardziej kontrowersyjna w dzisiejszych czasach, znacznie przewyższająca choleryków, które poprzedziły wdrożenie północnoamerykańskiej umowy o wolnym handlu (NAFTA) pod przewodnictwem Billa Clintona w 1994.
Jednak jednym z aspektów TPP, który jest już ignorowany, jest ścisła synchronizacja z niedawnym uchwaleniem przez ONZ agendy 2030 w celu wdrożenia Zrównoważonego Rozwoju w skali globalnej. Zostanie to jeszcze bardziej wzmocnione przez zbliżające się zakończenie Transatlantyckiego partnerstwa handlowo-inwestycyjnego (TTIP), które jest nadal w trakcie negocjacji.
Obecnym przedstawicielem handlowym USA (USTR) i głównym architektem TPP jest Michael Froman. USTR jest członkiem Gabinetu Prezydenta i jako taki jest pierwszym i ostatnim autorytetem Obamy w sprawach handlu międzynarodowego. Na oficjalnym blogu USTR Tradewinds, Froman stwierdza,
„Umowy handlowe są niezbędnym narzędziem do zwalczania tych globalnych zagrożeń [środowiskowych]. Dwie dekady temu przepisy środowiskowe na mocy NAFTA zostały zdegradowane do umowy pobocznej, z tylko jednym wykonalnym zobowiązaniem do „skutecznego egzekwowania własnych przepisów dotyczących ochrony środowiska”. W przeciwieństwie, nasze najnowsze umowy handlowe zawierają obszerne, możliwe do wyegzekwowania zobowiązania środowiskowe. Zobowiązania te podlegają tym samym procedurom rozstrzygania sporów co inne zobowiązania handlowe, w tym zastosowanie sankcji handlowych w przypadku naruszenia ”. [Podkreślenie dodane]
Temat egzekwowalnych zobowiązań środowiskowych jest dalej powtarzany na blogu: „Egzekwowalne zobowiązania do ochrony środowiska, w połączeniu z ukierunkowaną pomocą techniczną i budowaniem zdolności, mogą spowodować znaczący postęp środowiskowy w terenie”.
Chodzi mi o to: ONZ nakłoniło świat do myślenia, że Agenda 21, a teraz jej Agenda 2030 są w jakiś sposób dobrowolne do wdrożenia. W rzeczywistości krytycy Agendy 21 konsekwentnie krytykowali obalenie, że na poziomie lokalnym, regionalnym lub krajowym nic nigdy nie zostało zmuszone do gardła - to tylko program dobrowolny.
Bzdury. Tacy krytycy po prostu nie podążają za odbijającą się piłką. Wszystko, co ONZ może uznać za dobrowolne, jest w pełni wykonalne na mocy umów handlowych.
Podczas gdy NAFTA i CAFTA (Środkowoamerykańska umowa o wolnym handlu) były stosunkowo łagodne w kwestii ochrony środowiska, TPP jest w tym ważnym kierunku. W rzeczywistości jest to najbardziej kompleksowe oświadczenie w sprawie przepisów dotyczących ochrony środowiska, egzekwowania prawa i kar w historii wszystkich umów i traktatów w USA.
Nie powinniśmy się tym dziwić. W maju 6 prezydent 2009 Obama oświadczył podczas Proklamacji Światowego Tygodnia Handlu: „Stany Zjednoczone i nasi partnerzy handlowi mogą zyskać, gdy handel będzie otwarty, przejrzysty, oparty na regułach i uczciwy, z poszanowaniem norm pracy i środowiska”. [Podkreślenie dodane]
W rzeczy samej. Debata będzie się teraz toczyć wokół tego, czy TPP jest otwarta, przejrzysta i uczciwa, ale nie zapominajmy, że zamierza ona także stać się głównym narzędziem egzekwowania dla wdrażania przez ONZ agendy 2030 i zrównoważonego rozwoju na całym świecie.
I nie, to nie jest dobrowolne. Każdy, kto odważy się skupić na aksamitnym młocie wolontariatu ONZ, wkrótce zostanie unieruchomiony przez żelazne kowadło globalnych przepisów handlowych i ich surowy system egzekwowania. Zignoruj to na własne ryzyko.
# # #
Patrick Wood jest pisarzem i wykładowcą elitarnych polityk globalizacyjnych od późnych 1970-ów. Jest współautorem nieżyjącego już Antoniego C. Suttona z Trilaterals Over Washington, Tom I i II. Jego najnowsza książka, Rośnie technokracja: koń trojański globalnej transformacji, koncentruje się na roli nauki i technologii w dążeniu do globalnej dominacji oraz elitach, które ją popełniają. Jest również dostępny na Amazon.com.
Prosimy o przypisanie tego artykułu Patrickowi Woodowi na stronie www.Technocracy.News
Nie w mojej Ameryce będziemy walczyć z nimi do samego końca. Już teraz gromadzimy broń i amunicja, wszystkie milicje są w pogotowiu.