Patrick Wood — ekonomista, analityk finansowy i amerykański konstytucjonalista — poświęcił całe życie na odkrycie tajemnicy tego, co kontroluje większość szaleństwa, które obecnie obserwujemy, a które zostało zaostrzone przez pandemię COVID-19.
Na ten temat napisał dwie książki: „Rośnie technokracja: koń trojański globalnej transformacji"I"Technocracy: The Hard Road to World Order”. Zaintrygowała mnie jego praca, ponieważ moim podejściem jest dążenie do zrozumienia fundamentalnej przyczyny każdego problemu.
„Myślę, że to naprawdę ważna propozycja dla słuchaczy” – mówi Wood. „Nie ograniczaj swojego widoku do mikrokosmosu, jak to, co jest przed tobą. Zawsze staraj się szukać szerszego obrazu… Kiedy już masz ogólny obraz, trudno go nie zauważyć. Gdy to zobaczysz, trudno tego nie zobaczyć. Kieruje wszystkim, co robisz w swoim życiu w tym momencie, a to jest naprawdę ważne.
Z pewnością jest to ważne w medycynie, ponieważ jeśli lekarz lub badacz nie rozumie całego obrazu, jak może zrozumieć jego małą część, kiedy zagłębi się w najdrobniejsze szczegóły? To jest bardzo trudne."
Wyprawa Wooda w ideologię technokracji rozpoczęła się od przypadkowego spotkania z Anthonym Suttonem na złotej konferencji na początku lat siedemdziesiątych. Sutton napisał kilka książek o naukach politycznych, głównie o Komisji Trójstronnej, którą Wood studiował z finansowego punktu widzenia.
Nawiązali relację i ostatecznie nawiązali współpracę nad biuletynem i dwiema książkami:Trójstronne nad Waszyngtonem: tomy 1 i 2”, które od tego czasu zostały ponownie wydane.
„Kierowanie przez kogoś takiego jak Anthony Sutton, światowej klasy naukowiec, pozostawiło niezatarte ślady w moim życiu. Nie mógłbym robić tego, co robię dzisiaj bez jego coachingu, instrukcji, obserwowania, jak robi różne rzeczy, obserwowania, jak pracuje jego umysł.” mówi Wood.
„Każdego ranka siadał i spędzał swoje dwie lub trzy godziny na przerzucaniu gazet. Szukam artykułów na pierwszej, ostatniej, środkowej stronie, ogłoszeniach, cokolwiek. Naprawdę chciał skupić swój umysł na swoim temacie, kopać we właściwych miejscach i tak dalej. Więc to mi dzisiaj pomogło w robieniu tego, co robię”.
Definicja technokracji
Czym więc jest „technokracja”? Jak wyjaśnił Wood, technokracja to ruch, który rozpoczął się w latach 1930. XX wieku w szczytowym okresie Wielkiego Kryzysu, kiedy naukowcy i inżynierowie zebrali się, aby rozwiązać problemy gospodarcze narodu. Wyglądało na to, że kapitalizm i wolna przedsiębiorczość umrą, więc postanowili wymyślić nowy system gospodarczy od podstaw.
Nazwali ten system „technokracją”. Miał to być system gospodarczy oparty na zasobach. Zamiast opierać system gospodarczy na mechanizmach cenowych, takich jak podaż i popyt, system ten opiera się na zasobach energetycznych i inżynierii społecznej. W skrócie, w ramach tego systemu firmy byłyby informowane, jakie zasoby mogą wykorzystywać, kiedy i do czego, a konsumenci byliby informowani, co mają kupić.
„W rzeczywistości zaproponowali użycie skryptu energetycznego zamiast pieniędzy i pozwolili, aby energia była decydującym czynnikiem w tym, co zostało wyprodukowane, kupione, sprzedane, zużyte i tak dalej. Ale będąc inżynierami i naukowcami, w 1938 roku, kiedy pojawiła się ta definicja, którą zamierzam przeczytać, uogólnili to, co uważali za metodę naukową i podejście naukowe.
Ważne jest, aby to zobaczyć dzisiaj, ponieważ widzimy te same subtelności, te same sposoby myślenia, te same procesy myślenia, które mieli wtedy. Będę twierdził, że to bardzo niebezpieczna rzecz. To niebezpieczny proces myślenia. Ale oto, do czego doszli w 1938 roku:
„Technokracja to nauka o inżynierii społecznej. Naukowe działanie całego mechanizmu społecznego w celu produkcji i dystrybucji dóbr i usług dla całej populacji ”.
Po pierwsze, zobaczysz, że to nauka o inżynierii społecznej. To powinno wystarczyć, aby włosy stanęły z tyłu głowy, ponieważ kto chce być naukowo zaprojektowany przez kogoś, kogo nie znasz, kogoś, kto cię nie zna, ale raczej ma pomysł, że może zreformować cię, przerobić?
Ale co najważniejsze, widzicie aspekt ekonomiczny, który mieli na myśli, naukowe działanie całego mechanizmu społecznego - czyli wszystkich ludzi w społeczeństwie - w celu produkcji i dystrybucji dóbr i usług dla całej populacji.
To był system gospodarczy od samego początku, a nie system polityczny. I to, co jest naprawdę ważne, aby w tym dostrzec - wielki wniosek - to fakt, że technokracja postrzegała politykę i polityków jako niepotrzebną, nieistotną, a nawet tylko przeszkodę w poruszaniu się ze społeczeństwem.
Zaproponowali pozbycie się wszystkich polityków. Po prostu je odrzuć. Odwołaj Senat, Kongres, wszystkich wybranych urzędników. Zasadniczo chcieli stworzyć schemat organizacyjny, tak jak robiłaby to dzisiaj korporacja, w której jest prezes i wiceprezesi zajmujący się różnymi rzeczami. Następnie masz dyrektorów w niektórych działach i tak dalej.
I po prostu zniknęliby system polityczny jako taki, nie pozostawiając obywatelskiej reprezentacji rządu. Oczywiście oznacza to również, że Konstytucja [jest] nieistotna, ponieważ określa strukturę polityczną.
W rzeczywistości otwarcie wezwali FDR do ogłoszenia się dyktatorem, aby mógł po prostu wdrożyć technokrację. Nie wziął ich na to. Możemy za to dziękować Bogu. Zamiast tego mamy tylko Nowy Ład. Dla porównania jest znacznie lepiej… Więc to była geneza technokracji i technokratów.”
Naukowcy stoją ponad wszystkimi innymi ludźmi
Jak wyjaśnił Wood, technokraci „mieli szalony pomysł, że są lepsi niż wszyscy inni”. Ta filozofia i sposób myślenia wywodzą się od Henri de Saint-Simona, francuskiego filozofa z około 1800 roku. Saint-Simona uważany jest za ojca scjentyzmu, nauk społecznych, transhumanizmu i technokracji.
W jednym ze swoich esejów powiedział: „Naukowiec… to człowiek, który przewiduje. To dlatego, że nauka dostarcza środków do przewidywania, jest użyteczna, a naukowcy są lepsi od wszystkich innych ludzi ”. Taki był sposób myślenia technokratów w latach trzydziestych XX wieku i tak samo jest dzisiaj. W istocie nauka jest wykorzystywana do manipulowania społeczeństwem i podtrzymywania ekonomicznego silnika.
Najlepsi technokraci uratowani dzięki operacji Spinacz
Podczas gdy technokracja zaczęła się w USA, pierwszym krajem, który ją wdrożył, były nazistowskie Niemcy pod rządami Hitlera. Jednak ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że technokracja nie jest republikańska ani demokratyczna. Nie jest marksistowska ani kapitalistyczna. To nie jest filozofia nazistowska. To niezależna ideologia.
Kiedy technokracja zaczęła się w Stanach Zjednoczonych, była to organizacja członkowska. W szczytowym okresie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie było ponad 500,000 XNUMX członków posiadających karty i płacących składki. Nawiasem mówiąc, szefem technokracji w Kanadzie był dziadek Elona Muska, założyciela Tesli i SpaceX. Mniej więcej w tym samym czasie w Niemczech powstała również organizacja technokratyczna.
„Gdy Hitler doszedł do władzy, zdał sobie sprawę, że technokraci jako organizacja będą konkurować z nim, stając się dyktatorem. Więc zdelegalizował partię technokratyczną w Niemczech. Mniej więcej w tym samym czasie [przez dwa lata] w Kanadzie zakazano technokracji. Z wielu powodów myśleli, że w jakiś sposób ta dwójka jest połączona i że technokracja w Kanadzie będzie wspierać Hitlera…
Historycy odkryli później, że ci technokraci, którym zakazano spotkań, byli w rzeczywistości bardzo aktywni podczas II wojny światowej, za rządów Hitlera. Byli statystycy, matematycy, fizycy, inżynierowie biznesu i tak dalej, którzy naprawdę umożliwili ekspansję i dyktaturę Hitlera.
Nie oznacza to, że wszyscy trzymali się jego celów, ale dobrze się bawili, wspierając te wszystkie rzeczy, ponieważ Hitler i jego przywódcy byli wysoko cenieni.
W czasie wojny dowiedzieli się też, że ci technokraci komunikowali się między kolumnami władzy w nazistowskich Niemczech. Hitler był raczej paranoikiem, jeśli chodzi o oddzielenie wszystkich tych różnych obszarów, aby nie mogły się komunikować, ale komunikowali się podczas wojny.
Po wojnie… ściśle tajna operacja [odbyła się] w Stanach Zjednoczonych… zwana Operacją Paperclip, która sprowadziła około 1,200 najlepszych naukowców i inżynierów z Niemiec do Stanów Zjednoczonych. Odkażali swoje życiorysy i umieścili je na stanowiskach naukowych w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak w krajowych agencjach technologicznych.
Tak więc ci sami ludzie, którzy pomagali Hitlerowi robić to, co robił, całkowicie ominęli proces norymberski. Jestem pewien, że część z nich powinna tam być. Ale zostali przywiezieni do Stanów Zjednoczonych i otrzymali wysokie prestiżowe stanowiska, aby mogli dalej uprawiać swoją naukę i inżynierię ”.
Piękna i Bestia
Współzałożyciel Komisji Trójstronnej Zbigniew Brzeziński, profesor Uniwersytetu Columbia, w 1973 r. Przy wsparciu finansowym Davida Rockefellera wniósł koncepcję technokracji do Komisji.
„Brzeziński napisał książkę zatytułowaną„ Between Two Ages - America's Role in the Technetronic Era ”. Przykuło to spojrzenie Rockefellera. I tak Rockefeller i Brzeziński stali się pięknością i bestią. Następnie utworzyli Komisję Trójstronną, która od pierwszego dnia zadeklarowała, że chcą wspierać nowy międzynarodowy porządek gospodarczy.
Powtarzali to wielokrotnie w swojej literaturze i to właśnie podekscytowało Suttona i mnie. O czym jest ten nowy międzynarodowy porządek gospodarczy, o którym mówisz? Co masz na myśli? Mamy porządek gospodarczy. Wygląda na to że działa. Dlaczego chcesz wszystko zmienić? Jaki jest twój pomysł? ”
Komisja Trójstronna przejęła mniej więcej administrację Jimmy'ego Cartera i od tego czasu zdominowała strukturę polityczną. Niezależnie od przynależności do partii prezydenci USA byli członkami Komisji Trójstronnej.
Carter, Ronald Reagan, George HW Bush i Bill Clinton byli wszyscy członkami. W ciągu dwóch tygodni od inauguracji Barack Obama wyznaczył 11 członków Komisji Trójstronnej na najwyższe stanowiska w swojej administracji, co stanowi 12% wszystkich członków Komisji w USA.1 Konsekwencje tego są opisane w artykule Wooda,2 „Obama: Trilateral Commission Endgame”.
„To, co się tutaj stało, to fakt, że szukali mechanizmu, ponieważ Ameryka była wówczas największym motorem gospodarczym na świecie”, Wood wyjaśnia. „Chcieli przejąć kontrolę nad ekonomicznym motorem świata, aby móc nim manipulować dla własnej korzyści i przekształcić go, jeśli chcesz, przekształcić go w technokrację…”
Wolność osobista jest wrogiem technokracji
Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że walczymy z wrogiem, który dosłownie spędził ostatnie kilka pokoleń na tworzeniu swojej bazy mocy. Robili to stopniowo, powoli i bardzo konsekwentnie, cały czas mając na uwadze grę końcową. Zaprojektowali okoliczności, które pozwalają im gromadzić coraz więcej mocy.
Ich ostatnim wielkim przejęciem władzy w USA była tragedia z 9 września. Pozwoliło im to przeforsować Ustawę Patriotyczną, która za jednym zamachem poświęciła wiele naszych wolności. Robią to ponownie z obecną pandemią. Jest całkiem jasne, że pandemia jest wykorzystywana do popychania nas w kierunku autorytarnej tyranii.
Jednak pandemia COVID-19 zapewniła platformę, która przyćmi ich przejęcie władzy z 9 września i radykalnie zwiększy ich zdolność do dalszego ograniczania naszych swobód obywatelskich i kontrolowania naszego społeczeństwa. Jeśli uznasz ten tok rozumowania za interesujący, myślę, że spodoba ci się poniższy film z Really Graceful, który sprawdza, czy w ogóle zauważyłbyś, gdybyś żył pod tyranią.
Infrastruktura Technokratyczna
Ważne jest również, aby zrozumieć, że jedynym powodem, dla którego nie byli jeszcze w stanie wyprzedzić USA, jest nasza Konstytucja. Jesteśmy największą na świecie barierą we wdrażaniu technokracji, dlatego tak wiele uwagi poświęca się likwidacji swobód Amerykanów.
„Strategia polegała na zbudowaniu infrastruktury dla ich systemu. Infrastruktura to schematyczny diagram, który sprawia, że wszystko działa. Na przykład w naszym kraju mamy drogi. Mamy koleje. Mamy fizyczne drogi. Mamy autostrady. Posiadamy systemy telekomunikacyjne. Mamy linie telefoniczne. Mamy lotniska i rzeczy, które wszystko ze sobą łączą.
Pojęcie infrastruktury jest podstawą każdego systemu gospodarczego. Trzeba mieć jakąś infrastrukturę, żeby cały system działał. I tak, dzisiaj, kiedy rząd uchwala ustawę o 2 bilionach dolarów za infrastrukturę, ty i ja pomyślimy: „Och, w końcu naprawimy te dziury na naszej ulicy czy coś w tym rodzaju”.
W umyśle technokratów, w szerszym schemacie, tworzenie infrastruktury wymaga dziś o wiele więcej rzeczy niż kiedykolwiek.
Na przykład infrastruktura technokracji ma teraz do czynienia ze wszystkim, co nazywa się inteligentnym: inteligentnym rozwojem, inteligentnymi miastami, smartfonami, inteligentnymi urządzeniami, internetem rzeczy, który łączy wszystko razem, wszystkimi czujnikami i kamerami. To nowa infrastruktura ery cyfrowej. Dodam, że wszystko opiera się na technologii.
Tak więc infrastruktura zaczęła się już dawno, kiedy po raz pierwszy uruchomiono Komisję Trójstronną. Przykład: Jednym z pierwszych członków założycieli komisji był [nieżyjący już] Caspar Weinberger, który akurat był prezesem Bechtel Engineering. To największa prywatna firma inżynierska na świecie. Są ogromne. Są prywatne. Nikt o nich nie wie. Ale byli częścią grupy Komisji Trójstronnej…
Zawsze zdawali sobie sprawę, że bez budowania tej infrastruktury nie mają nic. Nigdzie nie mogą dojść. Muszą go mieć, żeby iść dalej drogą. Widzieliśmy ten nacisk na infrastrukturę od 1973 r. w sposób, którego ludzie już prawie nie rozumieją, ponieważ jest tak technologiczna.
Ale infrastruktura, która jest obecnie układana, obejmuje takie rzeczy, jak internet rzeczy, w którym czujniki i wszystko łączą się ze sobą, aby przesyłać dane z powrotem, kto wie, do jakiegoś komputera typu mainframe.
Wszystkie transakcje finansowe, wszystkie transakcje na danych [są wysyłane] z powrotem do jakiegoś komputera, gdzie znajduje się sztuczna inteligencja, aby zrozumieć wszystkie napływające dane.
Te same programy sztucznej inteligencji teraz pobierają te dane, przetwarzają je, wydobywają z nich pewne znaczenie, a następnie odwracają się i wydają rzeczy, które powinniśmy zrobić w odpowiedzi. Innymi słowy, jak to powinno nas zmienić.
To jest nauka inżynierii społecznej. To inżynieria przez algorytm. Widzieli to już w latach 1930., chociaż wtedy nie było czegoś takiego jak sztuczna inteligencja.
Zdali sobie sprawę, że nauka w końcu dojdzie do punktu, w którym ich algorytmy zostaną zautomatyzowane do punktu, w którym będą w stanie zastąpić strukturę polityczną, utrzymać wszystko w porządku, aby wszystko działało.
Zasada według algorytmu. Działanie algorytmem. To jest wielka, dominująca rzecz, którą widzimy dzisiaj. Kiedy coś nie pasuje do algorytmu, usłyszysz termin „Nauka mówi”. Powinniśmy to zrobić.
Aby dać wam tylko jeden dość zabawny przykład technokratycznej strategii „nauka mówi”, oto zdanie z artykułu w The Sun:3 „Ludzie, którzy odmawiają noszenia maski na twarz, aby zmniejszyć ryzyko koronawirusa, mają niższe zdolności poznawcze, jak wykazały nowe badania”.
Jest to nie tylko śmieszne, ponieważ jest nielogiczne, ale także zupełnie nieistotne, ponieważ nie ma ani jednego dobrze zaprojektowanego badania pokazującego, że noszenie maski zmniejsza rozprzestrzenianie się infekcji wirusowych.
Reguła według algorytmu
Początkowo do wydawania sugestii wykorzystywana jest nauka, ale te sugestie szybko przeradzają się w nakazy. Wielokrotnie widzieliśmy to na przykład w przypadku szczepionek. Ale pandemia COVID-19 ujawniła również, że istnieje znacznie większy plan, który obejmuje wszczepialne identyfikatory cyfrowe, dokumentację medyczną i paszporty szczepionek, walutę cyfrową i bankowość – wszystko to ostatecznie zostanie powiązane, aby algorytmy i automatyzacja były w stanie zatrzymać wszystkich w kolejce, wszędzie, przez cały czas.
„Ludzie, którzy sprzeciwiają się systemowi, nie będą mogli uczestniczyć we wszystkich rzeczach w społeczeństwie, które robią inni ludzie, którzy otrzymali szczepionki i po prostu przyjęli program bez zadawania pytań. Algorytm będzie kontrolował wszystkich, będzie manipulował wszystkimi.
Tak więc przechodzi od „nauka mówi” do algorytmu, a następnie zostaje zautomatyzowany. Wtedy nie muszą już mówić „nauka mówi”. Po prostu naciskają przycisk. Algorytm się tym zajmuje i dostajesz strzał i na tym koniec.
Ten biznes infrastruktury jest bardzo wyrafinowany. Nawiasem mówiąc, dziś nazywa się to łańcuchem dostaw. To ważne określenie, które też usłyszysz. Łańcuch dostaw, przemieszczanie towarów i usług, aby trafić we właściwe miejsce, na czas.
Magazyn nie jest potrzebny. Po prostu wyślij go i jest dokładnie w dniu, w którym go potrzebujesz. Wszystko to również zostało zautomatyzowane. To część infrastruktury, której potrzebują, aby pewnego dnia wdrożyć technokrację”.
Dane to nowy olej
W swojej książce „Era kapitalizmu nadzorującego”, profesor Shoshana Zuboff ujawnia oszałamiające możliwości obecnie dostępne do monitorowania, analizowania i manipulowania naszym zachowaniem. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że tak zła jak jest dzisiaj, predykcyjna moc technologii postępuje w tempie wykładniczym, co oznacza, że ich zdolność do manipulowania zachowaniem rośnie w tempie, którego nie możemy w pełni zrozumieć.
„Dane to nowy olej XXI wieku” mówi Wood. „Mówiliśmy to od lat i to naprawdę prawda. Ktokolwiek posiada dane, kontroluje system. Dane są cenniejsze dla technokracji niż jakikolwiek inny towar, jaki można sobie wyobrazić. A Google zbiera te dane od dłuższego czasu.
Analizują je od dłuższego czasu i mają teraz wiele technik, dzięki którym mogą wykorzystać te dane, w pewnym sensie je uzbroić, odwrócić od nas i spowodować zmianę naszego zachowania. I to jest zgodne z naukową koncepcją socjotechniki.
Kilka lat temu Eric Schmidt [były wieloletni CEO Google, a później prezes Alphabet,] został zaproszony do członkostwa w Komisji Trójstronnej. Współpracuje także z naszym rządem, aby stworzyć systemy nadzoru i zbierania danych. Google jest teraz w stanie wykorzystać te dane w broń… Google robi to na kilka sposobów.
Nie tylko warunkują one kanał, który widzisz podczas wyszukiwania określonego terminu, ale także… kiedy zaczniesz wpisywać wyszukiwanie, otrzymasz odpowiedzi [i] wybierzesz jeden. Nie da ci tych, których naprawdę szukasz, ale da ci to, co według nich powinieneś wybrać. Ma to ogromny, psychologiczny wpływ na ludzi. Po prostu ogromny.
Jaki jest ostateczny cel?
Na przykład wiele lat temu, jeśli szukałeś tematu z zakresu medycyny holistycznej, wiele moich artykułów pojawiłoby się u góry twojego wyszukiwania. W czerwcu 2019 r. Google po cichu zaczął eliminować Mercola.com z wyników wyszukiwania. Omówiłem to szczegółowo w dwóch różnych artykułach, kiedy to się stało. Ostatnio jednak wydaje się, że Google ponownie zezwala na wyszukiwanie, ale tylko wtedy, gdy w wyszukiwanych słowach uwzględnisz Mercolę.
– Nie zrobiłeś nic innego. Nadal robisz dokładnie to, co robiłeś, ale Google traktuje Cię teraz jak nie-osobę” mówi Wood. „Przypomina to trochę rok 1984”, kiedy Winston pracował w ministerstwie informacji, a jego biznes przez połowę czasu skreślał ludzi z historii. Po prostu przestali istnieć.
Każdy zapis, nawet akt urodzenia, został skasowany i nikt nigdy więcej nie usłyszy nazwiska tej osoby. Jeśli poszli szukać, nie mogli go znaleźć. A potem ludzie zaczęli myśleć: „Może to tylko moja wyobraźnia. Nigdy tak naprawdę kogoś takiego nie znałem.
Google ma tę moc przedstawiania informacji, które chce, abyś usłyszał lub zobaczył, i może manipulować umysłami i nastawieniem. To po prostu niesamowite. Powiedzieli nawet, wewnętrznie, że wierzą, że mają moc, aby odebrać Trumpowi wybory w 2020 roku z powodu tej właśnie funkcji. Cóż, poczekaj chwilę.
Jeśli jakaś osoba lub organizacja celowo zaangażuje się w obalenie rządu Stanów Zjednoczonych, myślę, że jest na to określenie. Nazywa się to wywrotem. Może też ustąpić miejsca powstaniu, ale tym ludziom to nie przeszkadza. Nie ma żadnego przewodnika etycznego, który mówi im, że to jest złe i nie rób tego. Uważają, że to zupełnie normalne. Mają dane, ustalają zasady.
Więc wpływają na ludzi, popychają ludzi w tym lub innym kierunku. I jest to niezwykle niebezpieczne, ponieważ ci, którzy są podatni na tego rodzaju manipulacje, kiedy już znajdą się w tym kanale manipulacji, mogą zmusić ich do zrobienia wszystkiego.
Kiedy już złapie osobę i naprawdę zacznie mieszać w jej umyśle, może włożyć do niej różne rzeczy i zmusić ją do robienia wszelkiego rodzaju rzeczy, których inaczej by nie zrobili.
Dotyczy to również Facebooka i Twittera oraz innych podobnych podmiotów. Ale nie można spojrzeć na Google, Facebooka i Twittera i powiedzieć, że to komuniści. Nie możesz tego zrobić. To technokraci. Maszerują do zupełnie innej melodii i mniej przejmują się ideologią polityczną, która za tym stoi.
Nie obchodzi mnie, kim jesteś, jaka jest twoja polityczna perswazja, ale jeśli zaczniesz na przykład pisać przeciwko szczepionkom… zostaniesz ocenzurowany tak samo jak wszyscy i twoje historie znikną. Będzie zakaz cienia. Zostaną zepchnięte w dół stosu, gdzie nie pojawiają się już w wyszukiwaniu.
Tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z klasą ludzi, których cenzurują, ale z tematami, które są cenzurowane. To jest kluczowa rzecz do zrozumienia. Jednym z kluczowych tematów, w których są dziś tak zakochani, jest idea globalnej manipulacji ludzkiej puli [genów], aby wbić medyczne haczyki w twoje ciało.
To jest inżynieria społeczna w swojej skrajności, gdzie nie tylko konstruują społeczeństwo wokół ciebie, środowisko wokół ciebie, ale także chcą cię osobiście zaprojektować. To jest ich sposób myślenia w tej chwili. Wszędzie widzieliśmy tego dowody. Nie chcę wchodzić w to i mylić tej rozmowy, ale to jest to, do czego zmierza.”
Zrównoważony rozwój to nie to, co myślisz
Wood wyjaśnia również, dlaczego cele „zrównoważonego rozwoju”, które brzmią jak dobra rzecz, tak naprawdę nie są. Organizacja Narodów Zjednoczonych zadeklarowała, że zrównoważony rozwój będzie nowym systemem gospodarczym przyszłości. Jest to system gospodarczy oparty na zasobach, oparty na energii.
„Kilka lat temu szefowa ds. zmian klimatycznych w ONZ, Christiana Figueres, na konferencji prasowej w Europie powiedziała: „Po raz pierwszy w historii ludzkości stawiamy sobie zadanie celowego w określonym czasie zmienić model rozwoju gospodarczego, który dominuje przez co najmniej 150 lat od rewolucji przemysłowej”.
To bezpośredni cytat z jej ust. Poświęciłem jeden rozdział w mojej książce, aby pokazać, że zrównoważony rozwój to technokracja z lat 1930. XX wieku. Ma wszystkie te same znaczniki. Ma w sobie wszystkie te same elementy. Nawiasem mówiąc, został sprowadzony do Organizacji Narodów Zjednoczonych przez członków Komisji Trójstronnej, przy okazji…
Ich wizją przyszłości społeczeństwa jest ta zrównoważona przyszłość, w której będą kontrolować wszystkie zasoby i całą konsumpcję. Innymi słowy, powiedzą firmom, co mogą budować, a konsumentom, co mogą konsumować. Okres, koniec tematu. Nie musisz się w to angażować. Z góry wymyślą to wszystko dla ciebie.
To jest nauka o inżynierii społecznej. Mają naukę, po prostu musisz podążać i robić to, co ci każą. To bardzo podstępne. Oczywiście mają ładne frazesy, że wyeliminujemy biedę, będziemy mieć edukację dla wszystkich, będziemy mieć godną pracę.
To wszystko wspaniałe rzeczy, ale kiedy dojdziesz do sedna ich tak zwanych celów zrównoważonego rozwoju [i zielonego ładu], zobaczysz [że] wszystko, co musisz zrobić, aby osiągnąć te rzeczy, to pozwolić nam mieć pełną kontrolę nad zasobów i zarządzania tymi zasobami w skali globalnej.”
Kluczem jest odzyskanie samorządu lokalnego
Co ważne, technokraci kończą bieg wokół suwerenności narodowej. Zamiast frontalnego ataku na system, który nigdy nie odniósł sukcesu, po prostu kawałek po kawałku zniszczyli narodową suwerenność. Wood omawia również, co możemy zrobić, aby ocalić naszą republikę i udaremnić stały marsz technokracji:
„Bardzo mocno wierzę, że lokalny aktywizm jest jedynym sposobem na odbudowę naszego kraju, jeśli w ogóle ma nastąpić odbudowa. Lokalny aktywizm — bo tak nas dopadli. Zbudowali [system technokratyczny] od podstaw. Nie możemy zburzyć ich domu od góry do dołu. To po prostu się nie wydarzy. Są zbyt potężni” mówi Wood.
„Nie ma rządu krajowego ani żadnego elementu rządu krajowego, który uratuje nas przed tymi technokratami i technokracją. Nie ma też rządu stanowego, ani samorządu lokalnego w obecnym kształcie, chyba że samorząd lokalny zostanie poddany wpływom i zaludniony przez ludzi, którzy wiedzą lepiej i są gotowi powiedzieć innym:
- Odejdź, nie należysz tutaj. Nie w ten sposób będziemy prowadzić naszą społeczność, nasze miasto, nasze miasto, cokolwiek to jest, i mamy dostęp do tych ludzi”.
Jednym z najważniejszych wybranych lokalnych urzędników, którymi powinieneś się zająć, jest twój szeryf. Są odpowiedzialni za egzekwowanie dekretów tyrańskich władz lokalnych, stanowych i federalnych, a jeśli tego nie zrobią, rząd nie ma władzy. Dużą władzę mają też rady miejskie. Mogą podejmować wiążące rezolucje chroniące obywateli przed agendą technokratyczną.
„Było miasto w Kalifornii, nie pamiętam teraz jego nazwy, ale ktoś dostał się do rady miejskiej i wykształcił każdego z nich. Rada miejska przeprowadziła referendum i podjęła wiążącą rezolucję, która mówi, że nie będzie żadnej agencji miasta ani żadnej innej działalności miasta, która wspierałaby Agendę 21. Zabronili Agendzie 21 w swoim mieście, zamku, magazynie i beczce. To było tylko małe miasto, ale pomyślałem: „Tak!””.
Czym jest Agenda 21? Jest to kluczowy dokument zrównoważonego rozwoju. Został opracowany w 1992 r. na konferencji w Rio de Janeiro pierwszego Szczytu Ziemi ONZ. Stało się to programem na XXI wiek. Doktryna, która stała się znana jako Agenda 21, pochodzi z książki napisanej przez członka Komisji Trójstronnej, Gro Harlem Brundtland, zatytułowanej „Nasza wspólna przyszłość”.
Obywatele za darmo
W tym wywiadzie omawiamy wiele informacji, więc koniecznie wysłuchaj go w całości lub przeczytaj transkrypcję, aby uzyskać więcej informacji. Zastanów się również nad odebraniem jednej lub obu jego książek.”Rośnie technokracja: koń trojański globalnej transformacji"I"Technocracy: The Hard Road to World Order".
organizacja non-profit Wooda, Obywatele za darmo, to kolejne doskonałe źródło informacji, w którym możesz dowiedzieć się więcej o swoich prawach konstytucyjnych i o tym, jak przekazywać swoje pomysły innym. Za niewielką darowiznę Citizens for Free Speech oferuje również laminowaną Brak karty maski które możesz nosić na smyczy, wyjaśniając Twoje Pierwsze Prawo do Poprawki do nieposłuszeństwa lokalnych nakazów dotyczących masek.
„Zacząłem Obywatele dla wolności słowa z myślą, że technokracja atakuje Pierwszą Poprawkę” mówi Wood. „Cenzuruje naszą zdolność do komunikowania się. To powstrzymuje nas od komunikowania się ze sobą, z naszym rządem iz naszymi przeciwnikami, tymi, którzy mogą się z nami nie w pełni zgadzać.
Nasza zdolność komunikowania się została w Ameryce całkowicie zdziesiątkowana. Jesteśmy tacy dysfunkcyjni. Wszyscy są cały czas na gardle wszystkich innych. Nie ma cierpliwości, nie ma już obywatelskiego dyskursu. I wierzę, że to, czego ludzie naprawdę muszą się nauczyć, jeśli mają być lokalnymi aktywistami, muszą nauczyć się, jak komunikować swoje pomysły.
Kiedy już mają pomysły, muszą nauczyć się, jak przekazywać te pomysły innym ludziom. Może ci ludzie się z nimi zgadzają, a może nie, ale mimo to muszą umieć wyrażać swoje pomysły w taki sposób, aby nikt w pokoju nie został wyzwolony i nie zaczął cię walić.
Ta koncepcja odpowiedniej komunikacji jest tym, co w tym momencie polega na przywróceniu Pierwszej Poprawki… Pierwsza Poprawka jest pod silnym atakiem ze strony tych ludzi. To część ich strategii. Pozbądź się skutecznie Pierwszej Poprawki, a co jeszcze masz? Cóż, masz Drugą Poprawkę. To pierwsza rzecz, którą widzisz.
Nie chcę nawet mówić o Drugiej Poprawce. Całkowicie to popieram, nie zrozum mnie źle, ale jeśli przegramy Pierwszą Poprawkę, Druga Poprawka została tam umieszczona, aby zająć się utratą pierwszej. I to jest strategia wroga, aby rozbić Amerykę.
[Kiedy] pozbędziesz się Pierwszej Poprawki, uznają, że Ameryka popadnie w chaos, prawdopodobnie w konflikt zbrojny, a to sprawi, że będą w sam raz, aby wkroczyć i przejąć władzę, gdy ludzie będą błagać kogokolwiek o ponowne złożenie rządu. złożyć kraj z powrotem do kupy.
Tak więc pomysł wspierania i obrony Pierwszej Poprawki jest w tej chwili krytyczny. Ludzie mogą zrozumieć problemy, ale jeśli nie potrafią ich skutecznie komunikować, jaki to ma sens? Po co po prostu siedzieć na kanapie i wiedzieć wszystko, co trzeba wiedzieć, jeśli nie jesteś w stanie przekazać tego komuś innemu? …
Ludzie… rozumieją teraz wartość, a może konieczność, obywatelskiego nieposłuszeństwa. To bardzo drażliwy temat. Nie chcę za bardzo iść w dół drogi. Ale osiągnęliśmy punkt, w którym technokracja popchnęła nas w kąt…
Jeśli nie będziemy się opierać i nie powiemy: „Nie realizujemy twojego programu”, to będą nas pchać do narożnika, aż po prostu nie będziemy w stanie wyjść z tego zakrętu. Nadszedł czas, aby ludzie robili to, o czym wiedzą, że są słuszne, i najpierw chronili się – nie myśleli cały czas o „większym dobru”…
Kiedy ludzie przejrzą pseudonaukę dotyczącą masek na twarzy i dystansu społecznego, śledzenia kontaktów i wszystkich tych mechanizmów, które są na nas rzucane, kiedy zaczną dostrzegać, że modele statystyczne są całkowicie błędne, zaczynają rozumieć, że po prostu potrzebujemy powstrzymać to zachowanie i nie być im posłusznym…
Musimy przywrócić naszą Konstytucję, która jest ramą dla wszystkiego innego w naszym narodzie. Musimy przywrócić skuteczne stosowanie konstytucji w naszym społeczeństwie…
Jest publiczne zawstydzanie, kultura anulowania, wszystko to ma teraz wpływ na to. Jest to część procesu komunikacji, który musimy przezwyciężyć. Musimy cofnąć tę linię myślenia i przywrócić osobistą wolność jednostki w Ameryce”.
[…] Dr Mercola: Patrick Wood o palących niebezpieczeństwach technokracji — Wiadomości o technokracji […]
[…] Źródło: Dr. Mercola: Patrick Wood o palących zagrożeniach technokracji […]
[...] https://www.technocracy.news/dr-mercola-patrick-wood-on-the-pressing-dangers-of-technocracy/ [...]
[...] https://www.technocracy.news/dr-mercola-patrick-wood-on-the-pressing-dangers-of-technocracy/ [...]
[...] https://www.technocracy.news/dr-mercola-patrick-wood-on-the-pressing-dangers-of-technocracy/ [...]