W celu dokładnej i udokumentowanej analizy serwis Technocracy News zaleca przeglądanie Demograficzna zima i Demograficzna bomba które są dostępne na DVD i streaming wideo na Amazon. ⁃ Edytor TN
Zapomnij o długach i deflacji: największym zagrożeniem dla światowej gospodarki i przyszłości współczesnej cywilizacji, jaką znamy, mogą być dane demograficzne, zgodnie z najnowszymi badaniami Euromonitora.
Podczas gdy w ciągu ostatniej dekady decydenci skupiali się głównie na tym, jak odwrócić globalne zauroczenie długiem i jak odwrócić to, co wydaje się być strukturalnym spadkiem inflacji (zakładając akceptowaną przez ekonomistów definicję CPI, która w wygodny sposób „hedonicznie dostosowuje” takie rosnące koszty jako schronienie, opieka zdrowotna, edukacja, aw wielu przypadkach żywność), w ostatnich latach obserwuje się jeszcze bardziej niepokojący trend: ze względu na kulminację takich czynników, jak spadek dzietności, wzrost liczby rozwodów i drogie nieruchomości, rozmiary rodzin na całym świecie kurczą się.
I w przeciwieństwie do przeszłości, w której zjawisko to było w dużej mierze ograniczone do Japonii i garstki krajów rozwiniętych, RBC zauważa, że W prawie wszystkich krajach nastąpi spadek liczby dzieci przypadających na gospodarstwo domowe w okresie 2000-2030. Mówiąc dokładniej, patrząc od 2015 do 2030, Euromonitor spodziewa się, że na rynkach rozwiniętych nastąpi spadek ~ 20% liczby dzieci na gospodarstwo domowe, a na rynkach rozwijających się spadek ~ 15%. W rzeczywistości, jak zauważa kanadyjski bank, było to tak niedawno, jak 2012 liczba par bez dzieci na świecie przewyższyła liczbę osób z dziećmi.
Chociaż ten trend jest niepokojący, ma się tylko pogorszyć, a Nike Modi z RBC pisze, że spodziewa się, że Stany Zjednoczone i inne rozwinięte rynki przejmą Japonię. Populacja Japonii jest starsza, bardziej zorientowana na technologie, bardziej miejska i według Euromonitor jest to rynek, na którym oczekuje się, że pary z dziećmi spadną o 5% w latach 2018-2030.
Ten spadek demograficzny ma szerokie konsekwencje we wszystkich aspektach globalnej gospodarki: wraz ze spadkiem wielkości rodziny ostatecznie wpłynie na przestrzeń życiową. Na rozwiniętych rynkach duże miasta prawdopodobnie zobaczą zwiększoną presję na nieruchomości i ceny wynajmu mieszkań dostosowanych do bezdzietnych par i mniejszych rodzin. RBC przewiduje, że to z kolei prawdopodobnie doprowadzi do popytu na mniejsze artykuły gospodarstwa domowego, ogólnie mniejsze rozmiary opakowań i mniej miejsca na drobne urządzenia, a także inne rodzaje bardziej dyskretnych artykułów.
Inną godną uwagi konsekwencją tej globalnej „japonizacji” jest to, że mniejsza liczba dzieci doprowadzi do powstania świata z większą „pobłażliwością”, co niekorzystnie wpłynie na utowarowionych dostawców towarów i usług. Bez dzieci lub z ich mniejszą liczbą, RBC proponuje, że „premia- zacja” pojawi się jako prawdopodobny wynik. Oznacza to, że w przypadku par, które mają dzieci, skoncentrują swoje wydatki na jednym dziecku, co spowoduje wzrost popytu między innymi na pieluchy premium oraz naturalną i organiczną żywność i napoje. A ponieważ pary mają niewiele dzieci lub nie mają dzieci wcale, są również bardziej skłonne do oddawania się sobie - napędzając premiumizację w różnych kategoriach, szczególnie w napojach, alkoholach i kosmetykach, w przypadku których obserwujemy ten trend od jakiegoś czasu i spodziewamy się, że będzie się utrzymywał.
Krótko mówiąc, (kurczący się) świat rosnącej skrajnej polaryzacji - w zakresie bogactwa, dochodów, ideologii i poglądów politycznych - wkrótce również doprowadzi do rosnącej rozłamu między liderami marek a wszystkimi aspirującymi dostawcami towarów i usług, którym nie udało się zostać liderami kategorii . To ostatecznie przyspieszy światowe przejście do monopolizacji, ponieważ te firmy, które dominują w rynku, będą dalej rozszerzać swoją zdolność do przekierowywania uznaniowych przepływów pieniężnych w kierunku tworzenia jeszcze bardziej zdefiniowanych nisz „premium”, co spowoduje, że świat będzie coraz trudniejszy dla tych, którzy mają nadzieję przyciągnąć dolara konsumenta z wyścigiem do dna pod względem cen. Czy ta subtelna zmiana w dalsze umacnianie się monopoli z aspirujących kategorii spowoduje nagły wzrost cen, okaże się, jednak jeśli większy i znacznie bardziej niepokojący trend globalnej „zagłady demograficznej” nie zostanie odwrócony, będzie to miało głębokie konsekwencje na temat wszystkich aspektów współczesnego życia.
Kontrolowane wyburzenie.
Słyszałem to wiele razy w ciągu ostatnich dwudziestu lat - populacja spada na całym świecie. Jednak światowy zegar populacji rośnie co roku. W ciągu ostatnich dziesięciu lat zyskaliśmy miliard ludzi. Według Zegara jest nas obecnie na całym świecie 7.7 miliarda. Jak podchodzisz do tych danych?
Sprawdź ten dokument: https://www.youtube.com/watch?v=L8XQjfG2wYc
Gdybym myślał, że świat się kończy, a YT jest jedyną witryną, która zawiera potrzebne informacje, mógłbym z niego skorzystać. W przeciwnym razie nie używam YT. Jeśli film jest opublikowany w innym miejscu, chętnie tam pojadę.