David Simon, twórca popularnego serialu HBO „The Wire”, a ostatnio „The Deuce”, wyraził swoje poparcie dla systemu dystrybucji bogactwa znany jako uniwersalny dochód podstawowy, w której każdy obywatel otrzymuje stałą sumę pieniędzy za samo życie.
„Myślę, że dotarliśmy do punktu, w którym umiera praca i gdzie idziemy w społeczeństwie i automatyzacji, że powinniśmy już gwarantować ludziom podstawowy dochód” - powiedział Simon niedawno redaktorowi New Yorker Davidowi Remnickowi na Podcast New Yorker Radio Hour.
Prace Simona, które obejmują artykuły informacyjne, książki i programy telewizyjne, w dużym stopniu skupiały się na naturze amerykańskiej siły roboczej. „The Wire” skupiał się na handlu narkotykami w Baltimore w stanie Maryland na początku XXI wieku. „The Deuce”, obecnie w swoim pierwszym sezonie, bada prostytucję w Nowym Jorku na początku lat 2000.
W wywiadzie dla podcastu Simon wskazał na zagrożenie automatyzacją robotów jako podstawę do wprowadzenia podstawowego dochodu. Ekonomiści wydali liczne prognozy które przewidują ogromne połacie amerykańskiej siły roboczej, być może tyle jako 50%, mogą stracić pracę w ciągu następnych lat 20 z powodu wysoce inteligentnego oprogramowania i robotów fabrycznych.
Zwolennicy dochodu podstawowego twierdzą, że redystrybucja bogactwa produkowanego przez te wydajne systemy - w efekcie coś podobnego do dywidendy - dałaby ludziom środki pozwalające uniknąć pracy przymusowej i wciąż żyję powyżej granicy ubóstwa.
Dochód podstawowy byłby „niesamowitym dobrodziejstwem dla kraju i uczciwie biorąc pod uwagę, że nie potrzebujemy tak wielu Amerykanów do prowadzenia tej gospodarki, jak kiedyś” - powiedział Simon.
Krytycy dochodu podstawowego mają tendencję do wyrażania dwóch wielkich obaw o systemie: że dawanie ludziom darmowych pieniędzy osłabi chęć do pracy od potencjalnych pracowników, a ludzie (zwłaszcza ci w ubóstwie) wydadzą pieniądze na złe nawyki.
Simon nie zgodził się z tym argumentem, argumentując, że rodziny, które otrzymują od 20,000 40,000 do XNUMX XNUMX dolarów rocznie, w zależności od wysokości podstawowego dochodu, w rzeczywistości poprawiłyby dobrobyt kraju.
Podejrzewam, że właśnie to mogą być proponowane lub pożądane przez te osobiste interesy w Puerto Rico. Wyspa jest całkowicie zdewastowana i znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Większość upraw produkujących żywność jest wykorzeniona i w większości uszkodzona. Próbują odbudować; jednak obrażenia są tak ogromne i nienormalne, że może to mieć część planu lub mieć tendencję. To niepokojące i niezwykłe.