Umowa dotycząca niejasnego kontraktu Pentagonu o wartości 10 na miliard dolarów sugeruje, w jakim stopniu Jeff Bezos pożera bagno - bez faceta w Białym Domu nawet mrugającego okiem.
W Waszyngtonie cicho rozgrywa się nowy skandal. Jest znacznie większy niż sekretarz mieszkaniowy Ben Carson, który kupuje zestaw stołowy 31,000 za $ $ do swojego biura, lub były szef EPA Scott Pruitt, który pomaga mu w znalezieniu oferty na używany materac. Obejmuje najbogatszego człowieka na świecie, ulubionego generała prezydenta Trumpa i kontrakt na obronę w wysokości 10 miliardów dolarów. Może to oznaczać, że giganci technologiczni i potentaci z Doliny Krzemowej będą dominować w Waszyngtonie przez kolejne pokolenia.
Kontrowersje dotyczą planu przeniesienia wszystkich danych Departamentu Obrony - sklasyfikowanych i niesklasyfikowanych - do chmury. Informacje są obecnie rozrzucone w niektórych centrach 400, a najlepsza mosiądz Pentagonu uważa, że skonsolidowanie ich w jeden system oparty na chmurze, tak jak zrobiła to CIA w 2013, sprawi, że będzie bardziej bezpieczny i dostępny. Dlatego w lipcu 26 Departament Obrony wystosował zapytanie o propozycje zwane JEDI, skrót od Joint Enterprise Defense Infrastructure. Ktokolwiek skończy wylądować na zasadzie „zwycięzca bierze wszystko”, otrzyma miliard 10 $ - natychmiast stanie się jednym z największych amerykańskich wykonawców federalnych.
Ale kiedy wydano JEDI, w dniu, w którym kongres zapadł na lato, umowa wydawała się sfałszowana na korzyść jednego dostawcy: Amazon. Według osób zaznajomionych z zaproszeniem do składania ofert na stronie 1,375, język zawiera szereg technicznych warunków, które może spełnić tylko Amazon, co utrudnia innym wiodącym dostawcom usług w chmurze wygraną, a nawet ubieganie się o nią. Na przykład jeden przepis stanowi, że licytujący muszą już generować ponad X miliardów dolarów rocznie przychodów z chmury komercyjnej - wymóg „większy jest lepszy”, który wyklucza wszystkich rywali Amazona oprócz kilku.
Co więcej, proces tworzenia JEDI nosi wszystkie znamiona bagna, które Trump obiecał wyssać. Chociaż od dawna mówi się o dołączeniu do chmury przez Departament Obrony, obecne zaproszenie do składania ofert zostało ogłoszone dopiero po tym, jak sekretarz obrony James Mattis zatrudnił lobbystę DC, który wcześniej konsultował się z Amazonem. Lobbystka, Sally Donnelly, służyła jako główny doradca Mattis, podczas gdy szczegóły JEDI były opracowywane. Podczas swojej kadencji Mattis poleciała do Seattle, aby zwiedzić siedzibę Amazon i spotkać się z nią Jeff Bezos. Następnie, gdy finalizowano umowę na przetwarzanie w chmurze, dawna firma lobbingowa Donnelly, SBD Advisors, została kupiona przez fundusz inwestycyjny powiązany z jednostką przetwarzania w chmurze Amazon.
Znawcy kongresu, którzy dokonali przeglądu procesu, pytają, czy Donnelly naruszył prawo federalne, które zabrania pracownikom organów wykonawczych udziału w decyzjach rządowych, które wpływają na ich osobiste interesy. „Niedawno dowiedzieliśmy się o poważnych i możliwych przestępstwach związanych z procesem kontraktowym DOD w chmurze Amazon”, mówi wysoki rangą pracownik kongresu, który mówił pod warunkiem zachowania anonimowości. „Niepokoi nas konsekwencje pojawienia się konfliktów interesów i niestosowności związanych z tym, w jaki sposób pracownicy Pentagonu ściśle powiązani z Amazonem mogli wpłynąć na kontrakty w chmurze o wartości wielu miliardów dolarów”.
Donnelly za pośrednictwem swojego prawnika zaprzecza wszelkim wykroczeniom. „Pani Donnelly sprzedała cały swój udział w SBD Advisors przed postawieniem stopy w Pentagonie - powiedział prawnik. „Od tego momentu nie ma absolutnie żadnego finansowego ani innego udziału w SBD Advisors lub jego klientach.”
Ale niezależnie od tego, czy zostały przekroczone jakiekolwiek granice prawne lub etyczne, wysoko postawione związki Amazona w Pentagonie podkreślają, że Jeff Bezos nadal wywiera wpływ w Waszyngtonie, nawet gdy sam prezydent walczy z internetowym Goliatem. Rodzi to także większe pytanie: jak osuszyć bagno, gdy aligatory są większe niż kiedykolwiek? „Gdy masz taki dostęp podczas zakupów o wartości miliarda dolarów 10, zagraża to integralności zakupów”, mówi John Weiler, ekspert branżowy, który prowadzi grupę handlową obejmującą wiele wiodących firm informatycznych. „Amazon był w zasadzie w stanie napisać podręcznik.”
Szczegóły kontraktu JEDI dają wgląd w to, jak radzą sobie nowi gracze, tacy jak Amazon, w notorycznie wyspiarskim świecie kontraktacji obronnych. Donnelly, lobbystka będąca w centrum kontrowersji, jest byłą reporterką Time, która założyła własny sklep lobbingowy pół mili od Białego Domu w 2012. W połączeniu z byłymi wysokimi rangą urzędnikami z NSA i Pentagonu, SBD Advisors chwalił się, że pomógł klientom „nawigować w środowisku politycznym i medialnym w przestrzeni bezpieczeństwa narodowego” oraz „maksymalizować możliwości”. Wśród klientów Donnelly była Amazon Web Services, internetowa chmura giganta.
Podczas pobytu w SBD Donnelly zbliżyła się do generała Mattisa. Kiedy Mattis został nominowany przez prezydenta Trumpa do kierowania Pentagonem, została poprowadzona do przeprowadzenia jego procesu potwierdzania przez Senat. Następnego dnia po zaprzysiężeniu Donnelly zaczął pracować dla niego jako specjalny doradca.
Donnelly lubił bezpośredni dostęp do Mattisa i społeczność chmurowa wiedziała o tym. „Powszechnie wiadomo, że jeśli potrzebujesz czegoś, oddajesz to Sally, a Sally oddaje to sekretarzowi obrony” - mówi osoba, która ściśle współpracowała z Donnelly. Jako jeden z najlepszych doradców sekretarza Donnelly sprawdził swój harmonogram i umówił się na spotkanie. A wśród najbardziej znaczących spotkań, które odbyły się pod jej okiem, była wizyta w siedzibie Amazona w Seattle w sierpniu 10, 2017. Jeff Bezos, prezes Amazon, osobiście napisał na Twitterze zdjęcie swojego hosta.
Amazon nalega, aby Bezos i Mattis nie rozmawiali o ofercie w chmurze podczas wizyty. Ale sekretarz obrony podobno wrócił z wizyty przekonany, że Pentagon musi przekazać swoje dane komercyjnemu dostawcy chmury. Miesiąc po tym, jak Mattis spotkał się z Bezosem, we wrześniu 13, 2017, Pentagon opublikował notatkę powołującą się na wizytę sekretarza obrony w Seattle, którą nazwał „epicentrum innowacji”. Notatka ta wezwała następnie do złożenia oferty w chmurze, która obejmowałaby wszystkie dane Pentagonu dotyczące milionów pracowników 2.3 i członków serwisu. Wydawało się, że Amazon znalazł się nagle w doskonałej pozycji do podpisania kontraktu na obronę w wysokości 10 miliardów dolarów.
Wydaje się, że duża część języka JEDI jest specjalnie dostosowana do Jeffa Bezosa. „Wszyscy od razu wiedzieli, że to dla Amazon”, mówi rywalizujący licytujący, który poprosił o nieużywanie nazwiska. Aby nawet złożyć ofertę, dostawca musi zachować odległość co najmniej 150 mil między swoimi centrami danych, co jest warunkiem wstępnym, który może obecnie spełnić tylko Amazon. JEDI prosi również o „32 GB pamięci RAM” - dokładną specyfikację usług Amazon. (Microsoft z kolei oferuje tylko 28 GB, a Google zapewnia 30 GB). W niektórych miejscach JEDI przypomina własny język Amazon: Wymaga „wzmocnionego” systemu pamięci, tego samego słowa, którego Amazon używa do reklamowania swojego produktu Snowball Edge.
Departament Obrony mówi, że ani Mattis, ani Donnelly nie byli zaangażowani w kształtowanie JEDI. Ale osoby z kongresu planują przyjrzeć się bliżej temu, jak i kiedy Donnelly skorzystała ze sprzedaży swojej firmy lobbingowej. Według jej formularzy ujawnienia informacji finansowych sprzedała swój udział w SBD Advisors za 1.17 milionów dolarów dwa dni przed rozpoczęciem pracy dla Mattis. Ale nadal otrzymywała płatności, pracując w Pentagonie, w czasie, gdy Amazon pozostał klientem firmy. A w marcu, dwa tygodnie po odejściu Donnelly z Pentagonu, SBD została kupiona przez C5 Capital, firmę private equity z bezpośrednimi powiązaniami z Amazon.