Przez ostatnie cztery miesiące działacze, lobbyści, samorządy i rządy krajowe walczyli o pozycję wokół ważnej nowej strategii Stanów Zjednoczonych na rzecz zrównoważonej urbanizacji.
Po czterech iteracjach końcowy projekt tego dokumentu, znany jako New Urban Agenda, został wydany we wtorek, na piętach intensywnych negocjacji 38, które odbyły się w ubiegły weekend o godz U. N. Główna siedziba. Wiele osób oczekuje obecnie, że projekt ten zostanie przyjęty w przyszłym miesiącu, kiedy zgromadzą się głowy państw i rządów Siedlisko III szczyt w Quito, Ekwador.
Konsekwencje tego Dokument 23 stron będą odczuwalne przez następne dwie dekady, a konsekwencje wszelkich prawdziwie transformacyjnych aspektów mogą potrwać lata, zanim zostaną zrozumiane. Ale zaraz po wyczerpującym zakończeniu rozmów w Habitat III, Citiscope odnotowuje pięć rzeczy z historii, które śledziła przez ostatnie kilka miesięcy.
1. Wizja urbanistyki 21st wieku - i szczegółowe informacje na temat jej realizacji
Dobrą wiadomością dla urbanistów jest to, że mięso i ziemniaki z Nowej Agendy Miejskiej zostały już ustalone. Rzeczywiście, istniały stosunkowo niewielkie kontrowersje dotyczące głównych postanowień dokumentu: po raz pierwszy w negocjowanym na szczeblu międzynarodowym dokumencie wzywa się do budowy zwartych miast, policentrycznego wzrostu, różnorodnych krajobrazów, zapobiegania rozrastaniu się i rozwojowi zorientowanemu na tranzyt.
Ale sposób, w jaki Organizacja Narodów Zjednoczonych, jej państwa członkowskie, samorządy i społeczeństwo obywatelskie zamierzają śledzić realizację tak ambitnej wizji, pojawił się w powietrzu niemal od czasu pierwszy projekt nowej agendy miejskiejzostał wydany na początku maja. Chociaż ostateczna wersja nie zawiera pełnej odpowiedzi na to pytanie - rola wiodącej agencji ONZ ds. Urbanizacji, ONZ-Habitat, będzie przedmiotem niezależnej oceny w przyszłym roku, a decyzja zostanie ostatecznie podjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ - to jednak rzuca więcej światła na instytucjonalne mechanizmy monitorowania nowej agendy miejskiej.
ŚRUBA ONZ. Nickey Hiley rozłoży ich na strzępy