Twierdzenie: Amazon nie ma ograniczeń co do sposobu, w jaki może słuchać i przechowywać prywatne rozmowy

Sean Parker
Udostępnij tę historię!
Może to być przypadek, gdy czajnik nazywa garnek czarnym, ale sprawa jest dobrze zrozumiana: Amazon nie ma gwarancji, że nie słucha i nie przechowuje każdej rozmowy, którą prowadzisz przed swoim urządzeniem Alexa. ⁃ Edytor TN

Sean Parker, prezes założyciel Facebooka, bardziej martwi się tym, że Amazon narusza twoją prywatność niż Facebook.

Parker powiedział w środę, że „nie ma ograniczeń” co do tego, jak Amazon przechowuje i słucha prywatnych rozmów, dodając, że te nagrania „mogą potencjalnie zostać wykorzystane przeciwko tobie w sądzie lub do innych celów”.

„Jeśli prowadzisz rozmowę przed urządzeniem obsługującym Alexę, Amazon nie gwarantuje Ci prywatności” - powiedział Parker podczas dyskusji na scenie z Hadley Gamble z CNBC podczas Milken Institute MENA Summit.

Amazon znalazł się pod ostrzałem w zeszłym roku, kiedy urządzenie Echo podobno potajemnie nagrało rozmowę rodziny i wysłało ją do przypadkowej osoby. Amazon obwinił Alexę za błędną interpretację zestawu poleceń.

Rzecznik Amazon powiedział CNBC, że zaufanie klientów ma ogromne znaczenie, sit traktuje prywatność poważnie.

„Domyślnie urządzenia Echo są zaprojektowane do przechwytywania dźwięku tylko po wykryciu słowa budzenia. Dopiero po wykryciu słowa budzenia dźwięk jest przesyłany strumieniowo do chmury, a strumień jest zamykany natychmiast po przetworzeniu przez Alexę żądania klienta ”- powiedział rzecznik w oświadczeniu przesłanym e-mailem.

„Żaden dźwięk nie jest przechowywany ani zapisywany na urządzeniu. Klienci mogą również przeglądać i usuwać nagrania głosowe ”.

W zeszłym miesiącu wiceprezes firmy Amazon ds. Voice, Pete Thompson, w rozmowie z CNBC powiedział, że jego firma bardzo poważnie traktuje bezpieczeństwo i prywatność danych.

„Nawet jeśli umieścimy Alexę w naszych produktach partnerskich, określamy, jak mogą to robić, jak mogą używać tych rzeczy. Oczywiście to dopiero początek, a niektóre z największych wyzwań dotyczą tego, jak mówisz do niego bez użycia rąk i rozmawiasz z nim na odległość. Bardzo się staramy, aby go dostroić, aby upewnić się, że usłyszeliśmy tylko „Alexę” i wtedy się budzi… musimy to ulepszać ”- powiedział.

Tymczasem Facebook staje w obliczu narastających obaw prawnych związanych z pytaniami o sposób gromadzenia danych użytkowników. W zeszłym tygodniu niemiecki organ ochrony konkurencji orzekł, że Facebook nie może łączyć danych z różnych aplikacji, takich jak WhatsApp i Instagram, bez dobrowolnej zgody użytkownika.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Dan Cleveland

Unikaj więc wszystkich „inteligentnych” śmieci, które wszyscy forsują. Nikt nie MUSI być technosheepem.