Grupa handlowa ostrzegła, że członkowie niemiecki społeczność biznesowa w Chinach jest zaniepokojona prośbą rządzącej Partii Komunistycznej o utworzenie komórek w ich firmach - a niektórzy mogą nawet wycofać się z rynku, jeśli presja się utrzyma.
W oświadczeniu wydanym w zeszłym tygodniu Delegacje Niemieckiego Przemysłu i Handlu w Chinach - które reprezentują Stowarzyszenie Niemieckich Izb Przemysłowo-Handlowych w Chinach - stwierdziły, że zagraniczne przedsiębiorstwa stają przed coraz większymi wyzwaniami w tym kraju, ponieważ wpływ partii na ich działalność rośnie.
Organ podał, że otrzymał doniesienia o próbach wzmocnienia przez partię wpływów na niemieckie firmy działające w Chinach. Takie firmy nie mają podstaw prawnych do promowania partii.
[the_ad id = "11018 ″]
„Nie uważamy, że generalnie firmy z inwestycjami zagranicznymi powinny być zobowiązane do wspierania rozwoju jakiejkolwiek partii politycznej w strukturach firmy” - czytamy w oświadczeniu. „Jeśli te próby wpłynięcia na firmy z inwestycjami zagranicznymi będą kontynuowane, nie można wykluczyć, że niemieckie firmy mogą wycofać się z chińskiego rynku lub ponownie rozważyć strategie inwestycyjne”.
Od prezydenta partia stara się wkroczyć w firmy finansowane z zagranicy Xi Jinping doszedł do władzy i zaczął dążyć do zwiększenia swojej roli we wszystkich aspektach życia w Chinach.
„O ile wiem, niektóre firmy finansowane z zagranicy były zobowiązane do zaoferowania pełnego wynagrodzenia co najmniej jednemu członkowi oddziału partyjnego, który zajmowałby się sprawami oddziałów partyjnych firmy” - powiedział Liu Kaiming, szef Instytutu Obserwacji Współczesnej. think tank z siedzibą w Shenzhen.
„Operatorzy firm zagranicznych zwykle postrzegają oddział Partii Komunistycznej w swojej firmie jako coś, co założyli pracownicy, aby pomóc w promowaniu dobrej woli i komunikacji z partią. Ale teraz czują, że te oddziały próbują rozszerzyć wpływ partii na działalność firmy ”- powiedział Liu.
„Członkowie tych oddziałów często spotykają się i prowadzą zajęcia - nie wpływa to pozytywnie na kadrę. Jak dotąd efekty były ograniczone, ale wiele firm obawia się, czy sytuacja ta ulegnie eskalacji ”.