Chiny potwierdzają wysiłki cenzury internetowej na całym świecie

Wikimedia Commons
Udostępnij tę historię!
Jako technokracja podążająca za całkowicie zmodyfikowanym światem, Chiny masowo cenzurowały swój wewnętrzny Internet. Teraz patrzy poza swoje granice, aby cenzurować resztę świata. Jest to drakońskie i niebezpieczne, ale niewielu na Zachodzie poprawnie określiło intencje lub strategie Chin. ⁃ Edytor TN

W granicach cyfrowych Chiny długo cenzurowały to, co ich mieszkańcy czytają i mówią online. Obecnie coraz częściej wykracza poza własne sfery internetowe, aby nadzorować to, co mówią o tym ludzie i firmy na całym świecie.

Od lat Chiny sprawują kontrolę cyfrową za pomocą systemu filtrów internetowych znanych jako Świetna zapora ogniowa, co pozwala organom ograniczyć to, co ludzie widzą online. Aby rozszerzyć wysiłki cenzury, Pekin wychodzi poza Wielką Zaporę i zwraca większą uwagę na to, co mówią jej obywatele na temat aplikacji i usług innych niż chińskie.

W ramach tej zmiany Pekin czasami wywierał nacisk na zagraniczne firmy, takie jak Google i Facebook, które są blokowane w Chinach, aby usunęły niektóre treści. Innym razem całkowicie pomijała zagraniczne firmy i zamiast tego bezpośrednio zachęcała użytkowników globalnych mediów społecznościowych do zachęcania do autocenzury.

Wysiłek ten przyspiesza, gdy prezydent Xi Jinping umacnia swoją moc. Oczekuje się, że chińscy przywódcy to zrobią oficjalnie znieść limity terminów na spotkaniu, które rozpocznie się w przyszłym tygodniu, dając Panu Xi przewagę nad kierunkiem kraju.

Zhang Guanghong niedawno odkrył zmieniający się krajobraz technologii. Zhang, chiński działacz na rzecz praw człowieka, postanowił zeszłej jesieni podzielić się artykułem z grupą przyjaciół po stronie chińskiej i spoza Chin, krytykującą prezydenta Chin. W tym celu wykorzystał WhatsApp, amerykańską aplikację Facebooka, której prawie nikt nie używa w Chinach.

We wrześniu Zhang został zatrzymany w Chinach; Oczekuje się, że wkrótce zostanie oskarżony o obrażanie chińskiego rządu i partii komunistycznej. Dowody, według jego prawnika, obejmowały wydruki tego, co pan Zhang udostępnił i powiedział w grupie WhatsApp.

Informacje te zostały prawdopodobnie uzyskane przez włamanie się do telefonu lub przez szpiega na czacie grupowym, twierdzą chińscy eksperci techniczni, bez udziału WhatsApp. Sprawa pana Zhanga jest jednym z pierwszych znanych przykładów chińskich władz wykorzystujących jako dowody rozmowy z nie-chińskiej aplikacji do czatów - i wysyła ostrzeżenie do osób na amerykańskiej platformie, która jest zaszyfrowana, że ​​mogą one również zostać pociągnięte do odpowiedzialności za to, co tam powiedziano.

„Chiny coraz bardziej rzucają się w oczy” - powiedział Joshua Rosenzweig, analityk w Amnesty International.

Jak twierdzi sam Xi i prymat chińskiej potęgi geopolitycznej, Chiny są bardziej wygodne w projekcji wizji Xi dotyczącej ściśle kontrolowanego Internetu. Pekin od dawna był zadowolony z blokowania zagranicznych firm internetowych i nadzorowania rodzimych alternatyw, które pojawiły się na ich miejscu, ale teraz bezpośrednio wywiera presję na osoby lub prosi, aby firmy współpracowały z internetowymi cenzurami.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze