Czy można ufać jakimkolwiek statystykom rządowym dotyczącym zgonów z powodu COVID-19?
Obecnie, gdy dowiadujemy się, że wysoko cenione, światowej klasy Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), okłamują nas.
To objawienie pojawia się kilka dni po tym, jak napisałem tutaj o Amerykański myśliciel że Nowy Jork kłamie na temat zgonów z powodu COVID-19. Normalne zasady dotyczące zgłaszania zgonów zostały naruszone przez to miasto w pośpiechu, aby zawyżać liczbę ciał, przypuszczalnie aby skierować więcej pieniędzy podatników do Wielkiego Jabłka.
To, że CDC nie mówi Amerykanom prawdy, nie jest teorią spiskową: jest jawne, aby wszyscy mogli to zobaczyć. CDC otwarcie przyznaje, że fałszuje dane dotyczące zgonów COVID-19.
Wiemy o tym, ponieważ między innymi prawdomównymi, prostolinijny lekarz z małego miasteczka z Kalispell w stanie Montana odsunął zasłonę.
Dr Annie Bukacek wyjaśniła w prezentacji, w jaki sposób sporządza się akty zgonu. (Zobacz „Lekarz z Montany, dr Annie Bukacek, omawia manipulowanie aktami zgonu COVID-19”, YouTube, Kwiecień 6)
Dlaczego ktoś miałby obchodzić, jak sporządza się akt zgonu?
Wszystkich powinno obchodzić „dzisiaj, kiedy rządy dokonują masowych zmian, które mają wpływ na nasze konstytucyjne prawa, a zmiany te są oparte na niedokładnych statystykach” - mówi Bukacek.
Argumentuje, że system jest głęboko wadliwy.
Niewiele osób wie, ile indywidualnej władzy i swobody daje lekarz, koroner lub lekarz sądowy podpisujący akt zgonu. Skąd to wiem? Wypełniam akty zgonu od ponad 30 lat.
Częściej niż chcemy się przyznać, wypełniając akty zgonu, nie znamy z całą pewnością przyczyny zgonu. To jest po prostu życie. Jesteśmy lekarzami, a nie Bogiem. Autopsje są rzadko przeprowadzane, a nawet w przypadku przeprowadzania sekcji zwłok nie zawsze jest jasna faktyczna przyczyna śmierci. Lekarze dokonują najlepszej oceny i wypełniają formularz. Następnie ta wyszczególniona przyczyna śmierci… jest wprowadzana do banku danych życiowych w celu wykorzystania do analizy statystycznej, która następnie podaje niedokładne liczby, jak możesz sobie wyobrazić. Te niedokładne liczby są następnie akceptowane jako informacje faktyczne, mimo że wiele z nich jest fałszywych.
Od jakiegoś czasu tak się dzieje - mówi Bukacek.
Więc zanim jeszcze usłyszeliśmy o COVID-19, akty zgonu były oparte na przypuszczeniach i wyedukowanych domysłach, które pozostają bezsporne. Jeśli chodzi o COVID-19, istnieje dodatkowy przekrój danych, to znaczy - daj spokój - nie ma uniwersalnej definicji śmierci COVID-19. Centers for Disease Control, zaktualizowane od wczoraj, 4 kwietnia, nadal stwierdza, że śmiertelność, cytując bez cytatu, obejmuje zarówno potwierdzone, jak i przypuszczalnie pozytywne przypadki COVID-19. To z ich strony internetowej.
Tłumaczenie? CDC liczy zarówno prawdziwe przypadki COVID-19, jak i przypuszczalne przypuszczenia COVID-19 tak samo. Nazywają to śmiercią przez COVID-19. Automatycznie przeceniają rzeczywistą liczbę zgonów, jak sami przyznają. Przed COVID-19 ludzie byli bardziej skłonni uzyskać dokładną przyczynę śmierci spisaną na akcie zgonu, jeśli zmarli w szpitalu. Dlaczego dokładniej, gdy pacjent umiera w szpitalu? Ponieważ personel szpitala ma laboratoria badań fizykalnych, badań radiologicznych i tak dalej, aby dokonać trafnych przypuszczeń. Szacuje się, że 60 procent ludzi umiera w szpitalu. Ale nawet [z] tymi zgonami w szpitalach, przyczyna śmierci nie zawsze jest jasna, zwłaszcza u kogoś z wieloma schorzeniami, z których każdy może spowodować śmierć.
Bukacek odnosi się do a Notatka CDC z 24 marca od Stevena Schwartza, dyrektora Division of Vital Statistics dla National Center for Health Statistics, zatytułowanego „COVID-19 Alert nr 2”.
„Założenie o śmierci COVID-19” - mówi - „można przyjąć nawet bez testów. Opierając się tylko na założeniu, śmierć może zostać zgłoszona opinii publicznej jako kolejna ofiara COVID-19 ”.
Notatka zawiera sekcję pytań i odpowiedzi.
Jedno pytanie brzmi: „Czy COVID-19 będzie przyczyną?”
Odpowiedź brzmi: „Podstawowa przyczyna zależy od tego, jakie warunki i gdzie są podane na akcie zgonu. Oczekuje się jednak, że zasady kodowania i wyboru podstawowej przyczyny śmierci spowodują, że COVID-19 będzie przyczyną częściej niż nie. ”
Kolejne pytanie brzmi: „Czy„ COVID-19 ”powinien znajdować się na akcie zgonu tylko z potwierdzonym testem?”
Odpowiedź to:
„COVID-19 należy zgłosić na akcie zgonu wszystkich zmarłych, u których choroba spowodowała lub przypuszcza się, że spowodował lub przyczynił się do śmierci. ” [Pogrubienie w oryginale]
„Można było zobaczyć, jak te statystyki wyglądają naprawdę przerażająco, skoro tak łatwo jest dodać fałszywe liczby do oficjalnej bazy danych” - mówi Bukacek. „Te fałszywe liczby są usankcjonowane przez CDC”.
„Prawdziwa liczba zgonów z powodu COVID-19 nie jest tym, co większość ludzi słyszy i co myślą” - mówi.
„Można przypuszczać, ile osób faktycznie zmarło z powodu COVID-19… ale na podstawie sposobu wypełniania aktów zgonu można mieć pewność, że liczba ta jest znacznie niższa niż to, co nam powiedziano. Opierając się na niedokładnych, niekompletnych danych, ludzie są terroryzowani przez podżegaczy strachu do zrzeczenia się cenionych wolności ”.
To tak jak rak, kiedy wypełniłem wszystkie akty zgonu na raka, miałem wymienić raka, kiedy wiedziałem, że pacjent zmarł z powodu niewydolności nerek lub czegoś innego. Zwykle związane z leczeniem raka. W rzeczywistości moja mama zmarła na rozległy udar, ale z jej aktu zgonu wynika, że zmarła na raka płuc, ponieważ była z tego powodu leczona. Niedawno straciłam męża, którego nawet nie zrobili sekcji zwłok, który zmarł samotnie. Znalazłem go martwego w piwnicy. Ponieważ był w szpitalu na początku tego roku z problemami z sercem, wymieniono jego śmierć... Czytaj więcej "