Carlsbad rozszerza zastosowanie zautomatyzowanych czytników tablic rejestracyjnych na system, którego celem jest gromadzenie informacji rejestracyjnych każdego pojazdu wjeżdżającego do miasta.
Projekt Departamentu Policji w wysokości X milionów dolarów 1 - który doda kamery stacjonarne na kluczowych skrzyżowaniach Carlsbad 14, tworząc wirtualną bramę na granicach miasta - został zatwierdzony przez Radę Miasta w zeszłym tygodniu, wywołując oburzenie dotyczące praw do prywatności i kontroli rządowej ze strony kilku mieszkańców i jednego członek Rady.
Czterech członków rady stwierdziło jednak, że są pewni, że informacje mogą być bezpiecznie przechowywane, a system zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców i policjantów. Powiedzieli również, że może to zniechęcać przestępców do łamania prawa w mieście.
„Dla mnie 1 milion dolarów to kropla w morzu potrzeb, kiedy próbujesz chronić 100,000 XNUMX lub więcej ludzi i każdego, kto codziennie przyjeżdża do naszego miasta” - powiedział radny Keith Blackburn, emerytowany policjant. „Nie sądzę, żeby to… naruszyło prywatność”.
Kilka organów ścigania w całym hrabstwie San Diego - w tym departamenty policji Oceanside i Escondido oraz Departament Szeryfa - korzystają z czytników tablic rejestracyjnych w znacznie bardziej ograniczonym zakresie. Urządzenia są zazwyczaj przymocowane do niektórych samochodów patrolowych, skanując tablice innych pojazdów, które krzyżują ich ścieżki. Według urzędników okazały się one szczególnie przydatne w lokalizowaniu skradzionych samochodów.
Inne miasta w całym kraju, od Laguna Beach w sąsiednim hrabstwie Orange po Palm Beach Shores na południowej Florydzie, skupiły je na kluczowych punktach dostępu do miasta - efekt powszechny, który Carlsbad zamierza rozwinąć.
Jednak zwolennicy praw do prywatności twierdzą, że powszechne korzystanie z urządzeń może być śliskie i że potrzebne są surowe przepisy regulujące sposób i czas wykorzystania informacji.
„Możesz skończyć z zapisem niewinnych kierowców przechowywanych przez nieskończoną ilość czasu”, powiedział Kellen Russoniello, prawnik z ACLU w San Diego. „Nikczemnym podmiotom rządowym dość łatwo jest dowiedzieć się, gdzie (ludzie) udają się do lekarzy, gdzie praktykują swoją religię… można w zasadzie śledzić, gdziekolwiek się udaje”.
Carlsbad po raz pierwszy wyposażył cztery samochody patrolowe w czytniki w 2011, a dwa z nich pozostają w użyciu, powiedział kapitan policji Mickey Williams podczas prezentacji we wtorek do Rady Miasta.
W ramach nowego programu miasto zainstaluje kamery na sześciu mobilnych samochodach patrolowych i na światłach stacjonarnych w kilkunastu innych lokalizacjach - przede wszystkim w punktach wjazdu, z których pochodzą pojazdy z sąsiednich miast. Kamery automatycznie rozpoznają tablice rejestracyjne i sprawdzają informacje w ogromnej bazie danych organów ścigania, szukając trafień dotyczących skradzionych pojazdów, osób zaginionych i innych spraw policyjnych.
Powiedział, że zgromadzone dane zostaną usunięte po około roku, chyba że będą potrzebne do przeprowadzenia śledztwa.
Decyzja o rozszerzeniu programu była częściowo oparta na statystykach FBI, które pokazują, że przestępstwa związane z nieruchomościami wzrosły o 23 procent, a ogólna liczba przestępstw wzrosła o 19 w Carlsbad od rekordowych minimów w 2014. Przyczyna tego wzrostu jest niejasna, ale niektórzy przypisują to niedawnemu rozwojowi tego obszaru oraz programowi więziennego państwa z wczesnym zwolnieniem.
Statystyki pokazują, że większość przestępstw przeciwko nieruchomościom popełniają ludzie spoza Carlsbad, powiedział Williams, a kamery mogą temu zapobiec. Skanery mogą natychmiast zidentyfikować pojazd zgłoszony jako skradziony lub na liście poszukiwanych i wysłać te informacje do dyspozytorów i oficerów, identyfikując w ten sposób przestępcę przed popełnieniem kolejnego przestępstwa.