Dwie białe kobiety zostały zmuszone do zamknięcia pop-upu sklepu z burrito po tym, jak zostały oskarżone o przywłaszczenie kulturowe.
Kali Wilgus i Liz 'LC' Connelly otworzyli Kooks Burritos w Portland w Oregonie, po wycieczce do Puerto Nuevo, Meksyk, W zeszłym roku w grudniu.
Przez pierwsze kilka miesięcy weekendowy sklep pop-up mieszczący się w ciężarówce taco był hitem. Zyskał tak dużą popularność, że lokalna tygodnik postanowiła profilować duet przedsiębiorczości.
Ale wtedy zaczęły się kłopoty Wilgusa i Connelly'ego, po cytatach, które podali Tydzień Williamette doprowadziło ich do oskarżenia o kradzież ich sukcesu.
Wyjaśniając swoją podróż, Connelly powiedział gazecie: „Wybrałem mózgi każdej pani z tortilli w najgorszym łamanym hiszpańsku w historii i pokazali mi trochę, co zrobili.
„W Puerto Nuevo na plaży można zjeść homara za 5 dolarów, który dostaniesz z tym wiadrem tortilli. Są to ręcznie robione tortille z mąki, które są rozciągliwe i trochę maślane, a co najważniejsze, nieograniczone.
„Nie powiedzieliby nam zbyt wiele o technice, ale zaglądaliśmy do okien każdej kuchni, całkowicie zafascynowani tym, jak łatwo to wygląda. Szybko się nauczyliśmy, że to nie jest takie proste.
Te komentarze zostały przyciągnięte przez blog kulinarny w Portland Mercury, który oskarżył Wilgusa i Connelly'ego o „żerowanie” na kobietach, które spotkali w Meksyku.
W tym tygodniu w białych bzdurach dwie białe kobiety - Kali Wilgus i Liz „LC” Connely - zdecydowały, że fajnie byłoby otworzyć food truck po fatalnej wycieczce do Meksyku ”- otworzył artykuł.
„Właściciele Kooks Burritos prawie przyznali w wywiadzie dla Willamette Week, że skolonizowali ten styl jedzenia.
Więc podsumujmy dotychczasową historię: te dwie białe kobiety pojechały do Meksyku, zjadły tacos, a potem zdecydowały, że wezmą to, czego miejscowi najwyraźniej nie chcieli im dać.
„Jakby tego było mało, postanowili spakować całą skradzioną własność intelektualną i przepakować ją”.
W artykule twierdzono, że zamknięcie weekendowej ciężarówki taco było „zwycięstwem” w Portland - mieście, które zostało oskarżone o „rasizm”.
„Te zawłaszczające przedsiębiorstwa wymazują i wykorzystują już zmarginalizowaną tożsamość w celu osiągnięcia zysku i pochwały” - stwierdził.
Wiele w mediach społecznościowych i sekcja komentarzy w artykule Williamette Week podzieliła oburzenie.
Co? Ci ludzie z Portland w OR są przesadnymi idiotami. Typowi marksiści społeczni, obecna zaraza intelektualna.