Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) utworzy cztery dodatkowe oddziały „Innovation Hub” - w Toronto, Sztokholmie i Londynie oraz wspólną lokalizację dla Paryża i Frankfurtu - w ciągu najbliższych dwóch lat w ramach znaczącej ekspansji swojego rocznego wysiłku mającego na celu rozważenie przyszłość pieniędzy.
Te nowe lokalizacje, ogłoszone we wtorek, „będą dobrze przygotowane do przyspieszenia prac” nad cyfrową walutą i technologią rozproszonej księgi rachunkowej (DLT), obok innych kwestii związanych z bankowością centralną, w tym bezpieczeństwa cybernetycznego, sztucznej inteligencji i płatności cyfrowych, powiedział Benoît Cœuré, szef Innovation Hub w prasie komunikat.
BIS, często nazywany bankiem centralnym banków centralnych, ogłosił również, że Innovation Hub utworzy strategiczne partnerstwo z Systemem Rezerwy Federalnej USA.
Przyjście dokładnie rok po tym, jak BIS przedstawił swoją wizję zbudowania międzynarodowej współpracy technologicznej dla swoich 62 banków centralnych członkowskich, ekspansja umacnia wielopłaszczyznowe dążenie szwajcarskiej instytucji do inkubacji fintechów na najwyższych szczeblach kształtowania polityki pieniężnej.
Sygnalizuje również, że BIS poważnie myśli o włączeniu przynajmniej części lekcji kryptowalut do tych dyskusji. BIS zlecił wcześniej swoim istniejącym centrom innowacji badanie między innymi stablecoinów, DLT i walut cyfrowych banków centralnych (CBDC).
Najnowsza partia miast Hubów może nie zaskoczyć tych, którzy uważnie śledzą raczej niejasną dziedzinę innowacji w bankowości centralnej. Plik Bank of Canada i Sveriges Riksbank oboje rozważają projekty, które mogłyby zasadniczo zmienić sposób interakcji obywateli z pieniędzmi, a Europejski Bank Centralny (EBC) reprezentowany przez Paryż i Frankfurt dołączył do BIS i czterech innych banków centralnych w styczniu, w tym ze Szwecji i Wielkiej Brytanii, aby studiować CBDC.
Być może bardziej zaskakująca jest oszałamiająca różnorodność banków centralnych, którą od lat inicjatywa Innovation Hub ma teraz zjednoczyć.