Najpierw były ludzkie embriony. Teraz naukowcy próbują opracować inny sposób modyfikowania ludzkiego DNA, który może zostać przekazany przyszłym pokoleniom.
Biolodzy reprodukcyjni w Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku próbują wykorzystać potężną technikę edycji genów o nazwie CRISPR do zmiany genów w ludzkim nasieniu. NPR uzyskała wyłączny dostęp do oglądania kontrowersyjnych eksperymentów w toku.
Badania mają na celu znalezienie nowych sposobów do zapobiegać zaburzeniom spowodowanym mutacjami genetycznymi przekazywanymi przez mężczyzn - w tym niektórym formom niepłodności męskiej. Zespół zaczyna od genu, który może zwiększyć ryzyko raka piersi, jajnika, prostaty i innych nowotworów.
Eksperymenty dopiero się rozpoczynają i jeszcze się nie udało. Ale badania budzą wiele takich samych nadziei - i obaw - jak edycja DNA ludzkich embrionów. Niemniej naukowcy bronią dzieła.
„Myślę, że z naukowego punktu widzenia ważne jest zbadanie w sposób etyczny, aby móc uczyć się, jeśli to możliwe” - mówi Gianpiero Palermo, profesor embriologii położnictwa i ginekologii w Weill Cornell Medicine, który prowadzi laboratorium, w którym prowadzone są prace.
Podczas niedawnej wizyty w Laboratorium Andrologicznym w Palermo w Centrum Medycyny Rozrodu Weilla Cornella, NPR był świadkiem eksperymentu próbującego edytować pojedynczy gen w nasieniu.
„Gdybyśmy mogli usunąć określony gen, byłoby to niewiarygodne” - mówi Palermo. „Teoretycznie w zasadzie byłaby to duża, główna korzyść dla społeczeństwa”.
Inni naukowcy, którzy nie są zaangażowani w badania, zgadzają się z tym. Jednym z głównych celów jest próba zrozumienia i prawdopodobnie zapobiegania niepłodności męskiej spowodowanej mutacjami genetycznymi.
„Niepłodność męska jest bardzo częstym stanem”, mówi Kyle Orwig, profesor na wydziale położnictwa, ginekologii i nauk o rozrodzie na University of Pittsburgh School of Medicine. „Są też choroby, które są niezwykle niszczycielskie dla rodzin. A jeśli chodzi o te choroby, dla mnie, gdybyś mógł się ich pozbyć, dlaczego nie miałbyś się ich pozbyć? ”
Ale inni twierdzą, że edycja DNA w nasieniu rodzi te same niepokojące pytania, co edycja DNA w zarodkach. Czy kiedykolwiek byłoby bezpiecznie rodzić dzieci w ten sposób? Czy otworzyłoby to kiedyś drzwi komuś, kto próbuje stworzyć „dzieci projektantów”? Czy naukowcy powinni próbować majstrować przy ludzkiej puli genów w sposób, który mógłby wpłynąć na przyszłe pokolenia?
„Nie ma znaczenia, czy manipulujesz embrionem, czy nasieniem” - mówi Françoise Baylis, bioetyk z Dalhousie University w Kanadzie, który doradza Światowa Organizacja Zdrowia o edycji genów.
„Na kogo patrzysz z taką twarzą?”
Nienawistny naukowiec myśli, że jest Bogiem.
Naukowcy muszą JESZCZE dowiedzieć się o niewiarygodnie złożonych interakcjach w ludzkim ciele – myślę, że społeczeństwo zaczyna to teraz zdawać sobie sprawę.
Złożoność tego wszystkiego, substancje chemiczne, które wytwarza, a ciało nieustannie dostraja się, ponownie dostosowuje i wiele więcej, biorąc pod uwagę warunki zewnętrzne, emocje i wiele więcej.
W całym swoim zdumieniu nawet nie zaczęli poznawać złożoności.
TRZYMAĆ Z DALA Naukowcy, nie nauczyli się nawet najpierw leczyć ZWYKŁEGO PRZEziębienia. czy powinienem nawet wspomnieć, że nie jest to niezwykła zimowa drobna dolegliwość?