Kosmiczny naród Asgardii poszukuje 15 milionów wiernych

Strona internetowa Asgardii
Udostępnij tę historię!
Nie tylko miliarderzy amerykańskich technokratów chcą kolonizować przestrzeń kosmiczną. Plan rosyjskiego miliardera Asgardia zakłada stworzenie pierwszego „narodu kosmicznego”, który zaoferuje obywatelstwo i paszporty. ⁃ Edytor TN

Rosyjski miliarder rozwija plany ratowania ludzkości, tworząc pływający „ogród bogów” w Układzie Słonecznym dla milionów szczęśliwych ludzi 15.

Igor Ashurbeyli to azersko-rosyjski potentat stojący za Asgardią, projekt rozpoczęty trzy lata temu w celu ustanowienia „trwałego pokoju w kosmosie”. W 2017 grupa wysłała satelitę - Asgardię-1 - na orbitę nisko-ziemską i zadeklarowała suwerenność nad zajmowaną przez nią przestrzenią. Dziwaczne ambicje na tym się nie kończą, ale „Głowa Narodu” dr Ashurbeyli starał się udowodnić, że to coś więcej niż fantastyka naukowa.

Na początku tego roku Asgardia ujawniła plany budowy floty „kosmicznych ark Noego” krążących wokół Ziemi, za cenę około X XUM X miliardów funtów za sztukę dla jej mikro-narodu.

Były poseł Liberalnych Demokratów Lembit Opik został wybrany na przewodniczącego parlamentu Asgardii podczas pierwszej sesji w Wiedniu w Austrii.

Jest częścią brytyjskiego rdzenia zaangażowanego w projekt, w tym także Tory Brexiteer Nigel Evans, który przewodniczy komisji spraw zagranicznych parlamentu Asgardii, oraz Philip Appleby, były urzędnik Ministerstwa Obrony i funkcjonariusz policji, który został mianowany Ministrem Bezpieczeństwa i Ochrony .

Opik powiedział iweekend: „Wiele osób buduje rakiety, Asgardia polega na budowaniu społeczeństwa, aby z nimi iść.

„W pewnym momencie w przyszłości zwykli ludzie będą musieli zamieszkiwać przestrzeń kosmiczną i nie zamierzamy budować infrastruktury społecznej z kontroli misji. 

„Musi być zbudowany za zgodą - skrupulatnie i kompleksowo. 

„Musimy ustalić zasady i metody dotyczące wszystkiego, od pochówków po opodatkowanie, od małżeństwa po prokreację.

„Mój polityczny katalog z powrotem mówi ci, że nie jestem obcy radzeniu sobie z nieoczekiwanym, nigdy nie przeszkadzało mi, że jestem po drugiej stronie konwencji i celem podejrzeń o szyderstwo.

„Dostajemy wielkie nazwiska od nauki i handlu, co tworzy cnotliwy krąg - im więcej ludzi traktuje nas poważnie, tym poważniej będzie to robić”.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Elle

Dobrze. 15 milionów „zwykłych ludzi” - Babilon 5, wszyscy tu przychodzimy! Woohoo! Chociaż pod pewnymi względami podziwiam tę koncepcję, bardzo wątpię, czy jakakolwiek zwykła osoba zostanie włączona do takiego przedsięwzięcia, w które zaangażowane są „wielkie nazwiska ze świata nauki i handlu”.

Obliczmy - według moich obliczeń 15 milionów ludzi z 7.5 miliarda to około 0.002%. Nie próbuje ratować świata. Próbuje zbudować nowy.