Dowództwo Operacji Specjalnych Stanów Zjednoczonych właśnie przetestowało wysokoenergetyczny laser na śmigłowcu szturmowym AH-64 Apache, co oznacza, że po raz pierwszy taka broń została umieszczona na pokładzie obrotowego samolotu.
Zgodnie z komunikat prasowy firmy obronnej Raytheon, test zakończył się pełnym sukcesem, „zapewniając solidne dowody eksperymentalne na wykonalność wysokiej rozdzielczości, wielopasmowego działania czujnika celowania i propagacji wiązki wspierającej zdolność lasera wysokoenergetycznego do misji ataku skrzydłem obrotowym”.
„Ta kolekcja danych pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze. Łącząc sprawdzone w walce czujniki, takie jak MTS, z wieloma technologiami laserowymi, możemy wprowadzić tę zdolność na pole bitwy wcześniej niż później ”- powiedział cytowany wiceprezes Raytheon wiceprezes ds. Zaawansowanych koncepcji i technologii Raytheon Space i Airborne Systems Art Morrish .

Matthew Ketner, szef oddziału High Energy Laser Controls and Integration Directorate w Naval Surface Warfare Center Dahlgren Division, Virginia, pokazuje wpływ uderzeń laserem na materiały podczas Dnia Labu w Pentagonie, maj 18, 2017. (Zdjęcie kredytowe: Mr. David Vergun (Army News Service)
Apache miał systemy laserowe od momentu wejścia do służby w 1984 roku, ale lasery były systemami małej mocy, używanymi do kierowania pociskami powietrze-ziemia AGM-114 Hellfire. HEL będzie miał zdolność niszczenia celów.
Zwrócono uwagę na wydanie armii że serwis przetestował również lasery w Heavy Expanded Mobility Tactical Truck w kwietniu 2016 r. i Stryker w lutym i marcu. W obu przypadkach lasery zestrzeliły kilka bezzałogowych statków powietrznych. Marynarka wojenna posiada laser na pokładzie USS Ponce (AFSB (I) 15, dawniej LPD 15), który obecnie operuje w Zatoce Perskiej.
Na razie imponujące, ale nie potrwa to długo, zanim nasi wrogowie ukradną lub po prostu otrzymają tę technologię. Podobnie jak w przypadku wielu innych zaawansowanych systemów satelitarnych i systemów uzbrojenia, stojące za nimi firmy starają się o pewien kąt, umożliwiając im wzbogacenie się poprzez sprzedaż technologii. To tylko kwestia czasu. My, podatnicy, płacimy duże dotacje tym firmom, ale to prawie otwarta ścieżka dla tych, którzy ją ukradną, kupią lub potajemnie zapłacą pracownikowi jednej z tych firm, aby nas sprzedał. Co do oświadczenia stwierdzającego... Czytaj więcej "