Amazon wprowadza dyktaturę naukową do całej żywności i karze dostawców

Udostępnij tę historię!
Władcy Amazon Technocrat karzą dostawców Whole Foods, żądając, aby zmienili swoje praktyki biznesowe tak, aby pasowały do ​​Amazon, i są oskarżani za ten przywilej. Ten artykuł wskazuje, że chodzi o dane, a Amazon chce tego wszystkiego. Jeśli brokerzy żywności nie chcą być niewolnikami Amazona, przestaną sprzedawać Whole Foods i wypędzą Amazon z przemysłu spożywczego. ⁃ Edytor TN

Napięcia między Whole Foods Market a niektórymi najważniejszymi markami, które sprzedaje w swoich sklepach, dojdą do głosu w marcu 19, kiedy zgromadzą się na niedawno ogłoszonym szczycie, źródła znane z sytuacji mówią CNBC.

Sklep spożywczy powiadomił niektórych sprzedawców o spotkaniu e-mailem w ostatnią sobotę. Ma to na celu uspokojenie relacji marek po sprzedaży Whole Foods firmie Amazon. Przychodzi po kilku trudnych miesiącach dla sklepu spożywczego, który stara się zmienić orientację z lokalnej na krajową, bez poświęcania selekcji i relacji, które odróżniają go od większych rówieśników, takich jak Kroger i Albertsons.

Niektóre z tych działań, na przykład przejście do centralizacji zakupów, poprzedzały sprzedaż firmie Amazon. Jednak każda zmiana wprowadzona przez sklep spożywczy wymaga większej kontroli w obliczu niepewności po przejęciu Amazona.

Tymczasem ograniczona komunikacja Whole Foods na temat stanu tych zmian była powodem frustracji, według wielu dostawców, którzy rozmawiali z CNBC.

Głównym punktem debaty dla większych dostawców jest nowa opłata za obsługę, zaproponowana w ciągu ostatnich kilku miesięcy, która będzie obciążać sprzedawców za wysiłki Whole Foods mające na celu scentralizowanie sprzedaży, podają źródła. Mimo to niektóre źródła zauważyły, że poleganie na Whole Foods jako klient daje im niewielką siłę do negocjacji.

Tradycyjnie, zarówno w przypadku Whole Foods, jak i większości sklepów spożywczych, firmy spożywcze mogły płacić brokerom za pomoc w zarządzaniu wszystkim, co dzieje się, od magazynu po artykuły spożywcze i półki. Odległość od zaplecza do półek nazywana jest jednymi z najdroższych przebiegów na świecie.

Tacy brokerzy spełniają szereg funkcji, ale ich kluczową rolą jest dbanie o to, aby produkty były dobrze wyświetlane i zadbane. To może znaczyć wszystko, od upewnienia się, że na półce jest więcej batoników granolowych, gdy są one w sprzedaży, trzymania najświeższego jogurtu na górze regału lub strategicznego ukrywania niedostatecznie zaopatrzonych towarów. Brokerzy mogą również wykorzystywać relacje, którymi się posługują, aby uzasadnić swoje działania, aby uzyskać więcej miejsca na półce.

Teraz Whole Foods chce kontrolować ten proces i obciąży niektóre firmy około 3 do 5 procentowej sprzedaży za usługę. Zmiana została po raz pierwszy zgłoszona przez Washington Post.

Sprzedawcy nie są zadowoleni. Niektórzy mówią, że opłata jest za wysoka. Inni zauważają, że zmuszanie do korzystania z systemów Whole Foods szkodzi ich relacjom z ich osobistymi brokerami, na których polegają w pozostałej części swojej działalności spożywczej. Płacąc Whole Foods za merchandising, sprzedawcy mają mniej pieniędzy i mniej produktów, które mogą dać swoim brokerom, którzy zarządzają relacjami z innymi sprzedawcami.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze