Szefowa ONZ ds. Klimatu, Christiana Figueres, planuje ogłosić swoją kandydaturę na kolejną sekretarz generalną ONZ, dowiedział się E&E.
Figueres, który w ubiegłym roku zorganizował w Paryżu historyczne porozumienie w sprawie globalnych zmian klimatu, ustąpił w przyszłym miesiącu jako szef Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Odmówiła komentarza od rzecznika, ale wiele źródeł potwierdziło, że Figueres zamierza formalnie zadeklarować swoje zainteresowanie zastąpieniem Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki-moona w lipcu 7.
„Zdecydowanie rzuca czapkę na ringu dla sekretarza generalnego” - powiedziała jedna z osób bezpośrednio znających plany Figueres.
Kadencja Bana kończy się w grudniu i jak dotąd 11 kandydatów otwarcie rywalizuje o stanowisko najlepszego dyplomaty świata. Źródła podają, że Figueres, unosząc swoją kandydaturę, dotarła do społeczności dyplomatycznej, sponsorów i dyrektorów generalnych głównych firm, takich jak Unilever i Ikea, które odegrały ważną rolę w wypełnieniu zobowiązań klimatycznych związanych z umową w Paryżu.
Wiele osób zauważyło, że byłaby to kandydatura czarnego konia. Długoletnia kostarykańska dyplomata z rodziny politycznej - jej ojciec, José Figueres Ferrer, został trzykrotnie wybrany na prezydenta Kostaryki - mimo to Figueres ma niewiele z tych, których tradycyjnie poszukiwano u czołowego przywódcy ONZ. Jej życiorys nie spełnia również wymagań w innych głównych obszarach zainteresowania ONZ, takich jak pomoc humanitarna i utrzymywanie pokoju.
Ale wielbiciele opisują także Figueres, twarz najbardziej udanego ostatniego przedsięwzięcia ONZ, jako dynamicznego lidera, który wniósłby nową energię do tego stanowiska. Można by również liczyć na to, że wdrożenie porozumienia paryskiego stanie się światowym priorytetem.
„Tradycyjne, niemal wyłączne skupienie się na referencjach dotyczących pokoju i bezpieczeństwa jest historycznym dziedzictwem przeszłości, które należy poszerzyć o nowe funkcje sekretarza generalnego, które rosły z każdym rokiem” - powiedział Robert Orr z ONZ podsekretarz generalny i specjalny doradca ds. zakazu zmian klimatycznych.
Orr powiedział, że obecność Figueres w wyścigu byłaby „zdrowa”, ponieważ sprawiłaby, że zmiany klimatyczne byłyby „na pierwszym planie” jako kwestia, o którą kandydaci do pracy byliby kwestionowani i oceniani. „Do tej pory było praktycznie nieobecne” - powiedział.
János Pásztor, starszy doradca Ban ds. Zmian klimatycznych, powiedział, że dla następnego sekretarza generalnego kluczowe znaczenie ma uczynienie globalnego ocieplenia najwyższym priorytetem.
„Jeśli następny sekretarz generalny nie nada priorytetowego znaczenia zmianom klimatycznym, świat straci osobę, która będzie mogła regularnie przypominać rządowi, a także przywódcom niepaństwowym o ich możliwościach i odpowiedzialności za ambitne wdrożenie porozumienia paryskiego, osobę, która może zaangażować szefów agencji ONZ do wspierania państw członkowskich we wdrażaniu porozumienia paryskiego oraz jednego kluczowego przywódcę, który nie przestaje przypominać światu o znaczeniu i pilności działań w sprawie zmian klimatu - powiedział.
Proces wyboru następcy Ban jest już przesunięty w kierunku kwestii globalnego bezpieczeństwa. Rada Bezpieczeństwa ONZ wyda zalecenia dla Zgromadzenia Ogólnego, które następnie wybierze kandydata. Decyzja ma zapaść w październiku.
Tegoroczny proces jest reklamowany jako najbardziej otwarty i demokratyczny w historii, ale Rada Bezpieczeństwa nadal ma nieproporcjonalny wpływ na ten proces. Każdy wybrany kandydat musi uzyskać zgodę pięciu stałych członków: Rosji, Wielkiej Brytanii, Francji, Chin i Stanów Zjednoczonych.
Alarmy muszą dzwonić głośno. ONZ dawno temu zgubiło drogę. Mamy więcej wojen, suszy, pustyni, ubóstwa, masowej migracji, mniej wody pitnej, żywności, schronienia w czystym powietrzu i globalnej jedności / przywództwa. System COP UNFCCC po latach 22 i wyraźnie ostatnie lata 5 podkreślają, że obecny „protokół wymiany danych” ONZ zrobił zero, aby odwrócić gromadzenie CO2e. Najlepszą ilustracją, jaką * mogę zaoferować, jest decyzja UNFCCC COP21: „Członkowie parlamentów Narodów 193 powrócą do swojej ojczyzny i ponownie pomyślą o sposobach powstrzymania wzrostu średniej temperatury Ziemi o 2”. Jeśli ONZ i w tym przypadku Ziemia... Czytaj więcej "
Jeszcze lepiej, a może przestaniemy przekazywać pieniądze Organizacji Narodów Zjednoczonych i całkowicie wyrzucimy je z Ameryki? Jeśli nadal mają wystarczającą ilość pieniędzy od innych narodów, aby utrzymać się w interesach, mogą przenieść się do Brukseli, gdzie mogą przebywać ze swoimi europejskimi kumplami z Technocrat.
Myślę, że Patrick powinien rzucić kapeluszem na ring, by przewodzić ONZ!
Całe żarty na bok to jest to, co należy zrobić. Podobnie jak Jimmy Carter położył talię oddziału wykonawczego wraz z członkami CFR, musimy dołączyć do tych organizacji, awansować na stanowiska władzy i realizować nasz program indywidualizmu.