Uzależnienie od smartfonów stało się heroiną technokracji

Uzależnienie od smartfonówWikipedia Commons
Udostępnij tę historię!

Uzależniająca natura smartfonów jest wykorzystywana przeciwko konsumentom jako kanał do przeprowadzania prania mózgu, propagandy i dogmatów, aby całkowicie zmienić publiczne postrzeganie rzeczywistości. Jest to przygotowanie do pełnej technokracji, która nigdy, przenigdy nie byłaby akceptowalna dla ludzi bez takiego warunkowania mózgu. Witamy w „świecie zombie” technologii. Ten artykuł dotyczy uzależniającej natury smartfonów.  Edytor TN

Długoletni program informacyjny 60 Minut podbija branżę smartfonów, odkrywając sposoby, w jakie twórcy aplikacji mobilnych utrzymują zainteresowanie ludzi. Były szef Google Tristan Harris, z którym rozmawialiśmy w odcinku, twierdzi, że oszukano nas, wierząc, iż argument „technologia jest neutralna”. Zamiast tego mówi, że twórcy oprogramowania opanowali swego rodzaju „kod uzależnienia”, który sprawia, że ​​ludzie są kompulsywnie zaangażowani, tak że nie możemy znieść odkładania telefonów nawet na chwilę. Innymi słowy, technologia została zmanipulowana, aby wykorzystać tendencje naszego mózgu do tworzenia nawyków. Specjaliści techniczni nazywają to „hakowaniem mózgu”, a Harris twierdzi, że niszczy to nasze skupienie i relacje.

To duży temat, który jest bliski całemu naszemu życiu, ponieważ większość z nas jest żonaty z naszymi gadżetami. W swojej książce opisałem to z kilku punktów widzenia, Co sprawia, że ​​twój mózg jest szczęśliwy i dlaczego powinieneś robić coś przeciwnegoi odświeżam argumenty za nową edycją książki, która ukaże się w przyszłym roku. Z 60 Minut jako tło chciałbym omówić kilka punktów widzenia. Jeśli twórcy aplikacji opanowali „kod” kształtujący nawyki, który działa w godzinach nadliczbowych na naszych telefonach, abyśmy byli uzależnieni, jaką dynamikę mózgu wykorzystują?

System nagród. Najbardziej nadrzędną dynamiką i tą, która daje innym kontekst, jest to, co jest znane jako system nagrody mózgu - naładowana elektrochemicznie sieć energetyczna, przez którą przepuszczają neuroprzekaźniki, gdy nasze mózgi robią to, do czego zostały zaprojektowane: przewidywać i przewiduj nagrody. Pojęcie „nagrody” jest szerokie w tej definicji, ponieważ wszystko, od nauki języka francuskiego po randkę lub kładzenie pieniędzy na stole do blackjacka, może stanowić nagrodę.

Jesteśmy zmotywowani do szukania wszelkiego rodzaju nagród; tak się dzieje, jak się uczy, a także kształtują się nawyki. Pro-con natura systemu nagrody - z neuroprzekaźnikiem dopaminą napędzającym większość działań - jest tak kluczowa dla naszego życia, że ​​trudno przecenić jego znaczenie. To podstawa interakcji naszych mózgów ze światem, czy to namacalnym, czy wirtualnym (to wszystko jest takie samo dla Twojego mózgu). A ponieważ jest to system, który umożliwia kształtowanie nawyków, zarówno dobrych, jak i złych, jest to również system, w którym osoby zainteresowane uzależnieniem od wszystkiego spędzają większość czasu na nauce.

(Na marginesie: Często w dyskusjach na temat systemu nagród rola dopaminy jest błędnie opisywana, z niefortunnymi stwierdzeniami, takimi jak „dopamina uzależnia”. Jest to błędne z kilku powodów, z których najważniejszym jest to, że bez dopaminy nie mielibyśmy nagrody nie będziemy się uczyć, rozwijać, rozmnażać ani żyć. W połączeniu z innymi chemikaliami dopamina jest wysokooktanowym paliwem używanym przez nałogi, podobnie jak paliwo, którego używają korzystne nawyki; działa w obie strony).

Przewidywanie. System nagród działa za pośrednictwem przewidywanie nagród, co sprawia, że ​​okres między myśleniem o nagrodzie a jej otrzymaniem jest bardzo krytyczny. Manipulowanie tym okresem jest kluczem do angażującego projektowania aplikacji. Ciągła seria sporadycznych, zmiennych nagród, które oferują smartfony, kusi mózg, ponieważ tak skutecznie wykorzystują tę dynamikę. Zawsze czekamy na następną małą nagrodę, a potem następną i następną. Naszą uwagę przykuwa oczekiwanie na nagrody.

To, co naprawdę to ładuje, to meta-przewidywanie ukrytych klejnotów nagród, które pojawią się w miksie. Na każde około 50 SMS-ów, postów na Facebooku, zdjęć z Instagrama lub cokolwiek innego, tylko kilka z nich naprawdę dostarczy towar. Jesteśmy wyszkoleni neurochemicznie, aby drążyć i zanikać w poszukiwaniu tych nagród, niezależnie od tego, jak wiele przeciętności i nonsensów stoi na drodze. Aby zdobyć więcej nagród, przyczyniamy się do strumienia nagród, tworząc własne posty i czekając na odpowiedź. Za każdym razem, gdy coś publikujemy, uruchamiamy stoper przewidujący, który działa na tej samej zasadzie. Wstrząs może być nawet głębszy, ponieważ pochodzi z procesu nagradzania, który zainicjowaliśmy, a jest to pobudzenie mózgu przy niewielu równych sobie.

A co napędza całe to kompulsywne oczekiwanie nagrody?

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze