Linda Burns początkowo była podekscytowana, że dostała pracę w magazynie Amazona pod Birmingham w Alabamie. Była asystentka pielęgniarki zawsze lubiła zamawiać w firmie. Teraz będzie dla nich pracować.
Jako trybik w szybko poruszającej się linii montażowej, jej praca polegała na zbieraniu zamówień klientów i wysyłaniu ich do pakowaczy. Teraz jest zagorzałą zwolenniczką założenia związku zawodowego w ośrodku Bessemer. Powiedziała, że pracownicy stoją w obliczu bezwzględnych limitów i zasługują na większy szacunek.
„Traktują nas jak roboty, a nie ludzi” - powiedziała 51-letnia Burns, która powiedziała, że nie ma urlopu po zachorowaniu na zapalenie ścięgien.
W tym tygodniu pracownicy Amazona i zwolennicy związków zawodowych, w tym senator Bernie Sanders z Vermont, w ostatniej chwili podjęli decyzję, gdy głosowanie dobiega końca w walce związkowej o wysoką stawkę. Jeśli organizatorzy odniosą sukces, może to doprowadzić do reakcji łańcuchowej innych nacisków związkowych w obiektach Amazona. W przypadku odrzucenia głosowania byłaby to kolejna strata dla organizatorów liczących na wygraną rzadkie zwycięstwo robotnicze na Dalekim Południu.
Amazon walczy ze związkiem. Firma twierdzi, że magazyn stworzył tysiące miejsc pracy przy średnim wynagrodzeniu 15.30 dolara za godzinę - ponad dwukrotnie wyższym niż płaca minimalna w Alabamie. Pracownicy otrzymują również świadczenia, w tym opiekę zdrowotną, ubezpieczenie okulistyczne i dentystyczne bez płacenia składek związkowych - podała firma.
Sanders przemawiał w piątek na wiecu związkowym w Birmingham, mówiąc, że zwycięstwo robotników przeciwko gigantowi technologicznemu i detalicznemu należącemu do najbogatszej osoby na świecie - w historycznie antyzwiązkowym państwie - odbije się echem w całym kraju.
„To, co tu robicie, jest historyczne, historyczne, ponieważ w całym kraju ludzie są chorzy i zmęczeni wyzyskiwaniem, chorzy i zmęczeni brakiem godności, na jaką zasługują. A Twoje przesłanie dla ludzi w całym kraju brzmi: powstań i walcz ”- powiedział Sanders.
„Ten kraj należy do nas wszystkich, a nie tylko garstki miliarderów” - powiedział były kandydat Demokratów na prezydenta.
Przed wizytą Sandersa, dyrektor generalny Amazon, Dave Clark, napisał na Twitterze, że „faktycznie zapewniają” postępowe miejsce pracy z minimalną stawką godzinową w wysokości 15 USD i dobrymi świadczeniami zdrowotnymi, które Sanders twierdzi, że wspiera.
„Więc jeśli chcesz usłyszeć około 15 dolarów za godzinę i opiekę zdrowotną, senator Sanders będzie przemawiał w centrum miasta. Ale jeśli chcesz zarabiać co najmniej 15 dolarów na godzinę i mieć dobrą opiekę zdrowotną, Amazon zatrudnia ”- napisał na Twitterze Clark.
Burns i Harvey Wilson, 41-latek, który pracuje jako „zbieracz” w Amazon, obaj powiedzieli, że wspierają związek z powodu złych warunków pracy w magazynie. Pracownicy stoją w obliczu bezwzględnych limitów, a gigantyczne rozmiary zakładu sprawiają, że prawie niemożliwe jest dotarcie do łazienki i powrót na stanowisko w czasie przerwy pracowniczej.
„Jak możesz pracować dla kogoś, kto ma biliony miliardów, jakkolwiek chcesz to nazwać, jak możesz dla nich pracować, a oni nie chcą, żebyś szedł do łazienki?” - powiedział Burns.