James Corbett zapewnia dokładną analogię między kompleksem wojskowo-przemysłowym a nowoczesnym kompleksem informacyjno-przemysłowym. Prezydent Dwight Eisenhower ostrzegał przed obu w swoim pożegnalnym przemówieniu do narodu 1961:
Prowadząc badania naukowe i odkrycia w poszanowaniu, tak jak powinniśmy, musimy również być wyczuleni na równe i przeciwne niebezpieczeństwo polityka publiczna mogłaby sama stać się więźniem elity naukowo-technicznej.
Rzeczywiście, naród amerykański jest w niewoli takiej elity naukowo-technologicznej, która buduje się od 1930-ów pod pozorem technokracji.
Eisenhower nie używał słowa Technocrat ani Technokracja w swoim pożegnalnym adresie, ale z pewnością zrozumiałby historyczne znaczenie ruchu z 1930 i 1940. Technokracja nie była też polityką głównego nurtu, kiedy mówił, raczej postrzegał ją jako zagrożenie na przyszłość. Tak czy inaczej Ameryka była wyraźnie ostrzegana przez swojego byłego prezydenta, a jednak nie zareagowała na ostrzeżenie.
Warto posłuchać tej prezentacji wideo Corbett.