Naukowcy: 5G może „obniżyć liczbę plemników i wysterylizować młodych mężczyzn”

Udostępnij tę historię!
Firmy bezprzewodowe 5G odmawiają inwestowania w badania naukowe dotyczące szkodliwego wpływu promieniowania 5G na ludzi; krytykują również legalnych naukowców i lekarzy, którzy podnoszą poważne ostrzeżenia zdrowotne, takie jak to. ⁃ Edytor TN

Istnieją obawy, że wzrost poziomu promieniowania w Wielkiej Brytanii, ponieważ zasięg 5G rozprzestrzenia się w całym kraju, może poważnie wpłynąć na poziom dzietności ludzi.

Wprowadzenie szybkiej sieci, która została uruchomiona w Wielkiej Brytanii w maju zeszłego roku, wywołała protesty tych, którzy uważają, że wyższe poziomy promieniowania elektromagnetycznego (PEM) w atmosferze są niebezpieczne i należy przetestować potencjalne skutki zdrowotne 5G. .

Nalegano na list przedstawiony Downing Street w zeszłym tygodniu Premier Boris Johnson rozpoczął dochodzenie w sprawie „ustalenia rzeczywistego wpływu systemów komunikacji bezprzewodowej na zdrowie populacji Wielkiej Brytanii”.

„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni podatnością naszych młodych i bardzo młodych ludzi na szkodliwe skutki pulsującego promieniowania RF” - czytamy w liście, który został przekazany wraz z dwoma petycjami, z których jedną podpisało 268 lekarzy i naukowców.

„Badania po badaniach pokazują, że to promieniowanie niejonizujące powoduje oksydacyjne uszkodzenie DNA w układach komórkowych, co może być szczególnie szkodliwe dla układu rozrodczego młodych chłopców, nastolatków i młodych mężczyzn”.

Liczba plemników wśród brytyjskich mężczyzn spadła o 29% w ciągu ostatniej dekady. Wiele badań międzynarodowych znaleźli związek między zwiększonym użyciem telefonu komórkowego a spadkiem zarówno ilości, jak i jakości nasienia.

Recenzja 2016 przeprowadzona przez Society for Reproduction and Fertility podał, że z 27 badań dotyczących wpływu EMR telefonu komórkowego na męski układ rozrodczy 21 spowodowało negatywne konsekwencje narażenia.

W artykule z 2018 r. O nazwie „Wi-Fi jest ważnym zagrożeniem dla zdrowia ludzkiego” , który został opublikowany w czasopiśmie Environmental Research, dr Martin Pall z Washington State University powołuje się na eksperyment z 1997 r., którego wyniki są przerażające.

Dwie pary młodych myszy umieszczono w klatkach o różnym poziomie narażenia na działającą antenę, chociaż poziomy narażenia w obu miejscach były zgodne z wytycznymi bezpieczeństwa.

Para w klatce o wyższym poziomie ekspozycji dała jeden miot mniejszych niż normalne dzieci, drugi miot mniejszych niż normalne dzieci i od tego momentu wykazywał niepłodność lub bardzo niską płodność.

Para narażona na niższy poziom EMR za każdym razem produkowała cztery mioty z mniejszą liczbą dzieci, zanim stały się całkowicie bezpłodne.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

3 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
penrose21

Wygląda na to, że zwolennicy usuwania populacji znaleźli swoje idealne rozwiązanie.