Uwaga TN: Nie wstrzymuj oddechu, ale istnieje silny opór przeciwko polityce prezydenta Obamy i Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczącej zmian klimatycznych. Inne narody (zwłaszcza te biedne) już mają swoje hacky w związku z perspektywą zmuszania do finansowania projektów, nad którymi nie będą miały kontroli. Tak więc zbliżający się szczyt klimatyczny w Paryżu może przerodzić się w krzykliwy mecz.
Znowu jest prawie Halloween, pora roku, kiedy małe potwory przemierzają ulice błagając o gadżety. Wszystko w dobrej zabawie. Straszny! Naprawdę przerażające w październiku jest to, że już prawie pora na kolejną rundę w pozornie niekończącej się serii dorocznych konferencji poświęconych traktatowi klimatycznemu. Tegoroczna konferencja, 21st, odbędzie się w Paryżu zaledwie miesiąc po Wigilii Wszystkich Świętych i Dniu Wszystkich Świętych.
Negocjowany traktat klimatyczny jest jak wampir ze starego, złego horroru. Za każdym razem, gdy myślisz, że jest martwy, powstaje z grobu. Ten wampir nie wysysa krwi, ale pieniądze i zasoby od podatników i potrzebujących ludzi na całym świecie. Czas wbić kołek w serce i raz na zawsze odciąć głowę tej potworności traktatu klimatycznego.
Republikanie Kongresowi pracują właśnie nad tym. Politico donosi, że Neil Chatterjee, główny doradca przywódcy większości Senatu Mitcha McConnella, robi obchody w zagranicznych ambasadach, ostrzegając dyplomatów tych krajów, że republikanie zamierzają walczyć z programem klimatycznym prezydenta Baracka Obamy do końca jego kadencji i później.
Republikanie Kongresowi pracują właśnie nad tym. Politico donosi, że Neil Chatterjee, główny doradca przywódcy większości Senatu Mitcha McConnella, robi obchody w zagranicznych ambasadach, ostrzegając dyplomatów tych krajów, że republikanie zamierzają walczyć z programem klimatycznym prezydenta Baracka Obamy do końca jego kadencji i później. Podczas spotkań z ambasadorami reprezentującymi zarówno kraje rozwinięte, jak i rozwijające się Chatterjee powtórzył przesłanie McConnella: „Postępuj ostrożnie, zanim zawrzesz wiążącą, nieosiągalną umowę” z Obamą. McConnell zwrócił uwagę, że dwie trzecie amerykańskiego rządu federalnego - Kongres i Sąd Najwyższy - nie poparły planów Obamy.
Bez ratyfikacji Senatu wszelkie porozumienia klimatyczne wychodzące z Paryża, podobnie jak zarządzenia Obamy i przepisy klimatyczne, mogą zostać cofnięte przez jego następców. Republikanie już dali jasno do zrozumienia, że Senat nie ratyfikuje żadnego porozumienia, które Obama wymaga albo gwałtownych, zabójczych dla gospodarki, redukcji emisji gazów cieplarnianych, albo wypłat klimatycznych dla krajów rozwijających się.
Stawka zostanie wbita w serce negocjacji w sprawie traktatu paryskiego, jeśli Obama pojawi się z pustymi kieszeniami, niezdolny do dotrzymania obietnicy finansowania amerykańskiej części Zielonego Funduszu Klimatycznego (GCF). GCF był pomysłem opracowanym przez Stany Zjednoczone, aby zapewnić 100 miliardów dolarów rocznie przez 2020, aby pomóc biednym krajom w przejściu na technologie czystej energii, przystosować się do zmian klimatu i zrekompensować im szkody klimatyczne rzekomo narzucone im przez kraje rozwinięte „wykorzystanie paliw kopalnych.