Wcześniej w tym miesiącu, Stany Zjednoczone ratyfikowały porozumienie klimatyczne z Paryża. Ale nowe badania pokazują, że USA prawdopodobnie nie spełnią zobowiązań środowiskowych zawartych w tym porozumieniu, chyba że zostaną podjęte nowe środki mające na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. To ponure wieści przed wyborami prezydenckimi, które mogą całkowicie zmienić zobowiązania USA do walki ze zmianami klimatu.
Porozumienie klimatyczne z Paryża osiągnięto pod koniec ubiegłego roku, kiedy prawie narody 200 zgodziły się na ograniczenie emisji paliw kopalnych w celu walki ze zmianami klimatu. Porozumienie, która wejdzie w życie jeszcze w tym roku, ma na celu utrzymanie globalnego wzrostu temperatury „znacznie poniżej” 2 stopni Celsjusza. Zgodnie z umową administracja Obamy zobowiązała się do redukcji emisji w USA o 26-28 procent w stosunku do poziomu z 2005 roku do 2025 roku.
Aby osiągnąć ten cel, administracja planuje użyć połączenie istniejących i proponowanych polityk przeciwdziałania zmianie klimatu, które uwzględniają ślad kilku sektorów - w tym zużycie paliwa przez pojazdy ciężarowe o dużej ładowności, ilość metanu wytwarzanego na wysypiskach i kopalniach węgla oraz ilość węgla emitowanego przez elektrownie. Poprzednie badania analizowały już plany USA - i wszystkie doszły do wniosku, że spełnienie obietnic 2025 będzie trudne. Dzisiejsze badania, opublikowane w czasopiśmie Zmiany klimatyczne natura, wykorzystuje najnowsze dostępne dane, aby wykazać, że USA potrzebują dodatkowych środków przeciwdziałania zmianie klimatu.
W badaniu naukowcy przewidzieli, ile gazów cieplarnianych USA wyemitują w 2025, biorąc pod uwagę kilka polityk dotyczących zmian klimatu, które są już wdrożone, niektóre z nich są proponowane, a inne zostały ogłoszone, ale jeszcze nie sfinalizowane. Okazało się, że USA prawdopodobnie zmniejszą emisje o 7 procent do 21 procent poziomów 2005 o 2025, jeśli będzie kontynuował już wdrożone i proponowane regulacje. Jeśli Stany Zjednoczone będą postępować zgodnie z ogłoszonymi politykami, które jeszcze nie zostały sfinalizowane, prawdopodobnie zmniejszy emisje o 16 procent do 32 procent poziomów 2005 o 2025. Zatem jeśli chcemy mieć pewność, że osiągniemy cele paryskie, potrzebne są dodatkowe środki w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, podsumowują autorzy.
A dążenie do osiągnięcia tych celów ma znaczenie międzynarodowe - mówi Jeffery Greenblatt, badacz klimatu z Lawrence Berkeley National Laboratory i współautor badania. „Jeśli Stany Zjednoczone odniosą sukces, jest bardzo prawdopodobne, że wiele innych krajów pójdzie w ich ślady i ponownie wzmocni swoje zobowiązania” - mówi Greenblatt. „To rodzaj samowzmacniającego się procesu, w którym duże narody są w stanie zająć odważne stanowisko i podążać za nim”. Niestety, między historycznym klimatem politycznym a zbliżającymi się wyborami, odważne działania mogą być trudne dla USA.
W lutym ubiegłego roku Sąd Najwyższy wstrzymano wdrażanie planu czystej energii, najbardziej ambitny wysiłek Agencji Ochrony Środowiska w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Oznacza to, że nawet jeśli rozporządzenie zostanie ostatecznie utrzymane, jego wdrożenie zostanie spowolnione do tego stopnia, że osiągnięcie celów 2025 będzie niemożliwe, mówi David Bookbinder, partner w Element VI Consulting który zeznał przed Kongresem w sprawie zaangażowania Stanów Zjednoczonych w porozumienie klimatyczne z Paryża i który nie był zaangażowany w badanie. „Problem w tym, że zbudowaliśmy naszą gospodarkę na paliwach kopalnych, nie da się tego obejść” - mówi Bookbinder. „Musimy po prostu zmienić sposób funkcjonowania naszej gospodarki. I nie jest to łatwe do zrobienia w jakimkolwiek kształcie i formie ”.
Pozwólcie, że przedstawię to prostym językiem, aby wszyscy mogli to zrozumieć. tylko dlatego, że ktoś SŁUŻĄCY W naszym rządzie podpisuje coś NIE oznacza, że jest to wiążące dla narodu amerykańskiego lub USA. Władza, którą każdy pracownik rządowy - wybrany, zatrudniony, zakontraktowany itp. - ma w branży lub na stanowisku, w którym się znajduje, jest PISEMNA, a aby uzyskać to stanowisko, móc być w rządzie i mieć wszystko, co robi, jest to wiążące dla narodu amerykańskiego i / lub dla USA muszą być zgodne z tą umową (-ami) - stanową i federalną. Są równe... Czytaj więcej "
Obama mógł to podpisać, ale ratyfikuje go dopiero Kongres. Obama nie ma do tego uprawnień, dlatego nie jest ratyfikowany.
Dlaczego senatorowie nie oskarżą tego komunistycznego klauna O'Bama? Czy Kongres?
Ten klaun jest najgorszym przedstawicielem, jaki ten kraj kiedykolwiek miał.
„Do tej pory Senat nie powiedział nic przeciwko temu, chociaż mają wystarczające powody, by oskarżyć Obamę z miejsca w tej jednej sprawie”.
Bez piłek rozum nie wystarczy.